Nowe zdjęcia z wnętrza reaktora Fukushima budzą niepokój o bezpieczeństwo
![Nowe zdjęcia z wnętrza reaktora Fukushima budzą niepokój o bezpieczeństwo](https://oen.pl/wp-content/uploads/2022/12/abc_news_default_2000x2000_update_16x9_992-770x470.jpg)
Zdjęcia zrobione przez zrobotyzowaną sondę wewnątrz jednego z trzech stopionych reaktorów w rozbitej japońskiej elektrowni jądrowej Fukushima pokazują odsłonięte stalowe pręty zbrojeniowe w głównej konstrukcji nośnej i brak części grubej zewnętrznej ściany betonowej
TOKIO – Zdjęcia zrobione przez zrobotyzowaną sondę wewnątrz jednego z trzech stopionych reaktorów w japońskiej elektrowni jądrowej Fukushima pokazały odsłonięte stalowe pręty w głównej konstrukcji nośnej i brak części grubej zewnętrznej betonowej ściany, wywołując obawy o jej odporność na trzęsienia ziemi w przypadku kolejnej wielkiej katastrofy.
Operator elektrowni, Tokyo Electric Power Company Holdings, od zeszłego roku wysyła zrobotyzowane sondy do głównej komory przechowawczej Jednostki 1. Nowe ustalenia opublikowane we wtorek pochodzą z ostatniej sondy przeprowadzonej pod koniec marca.
Zdalnie sterowany podwodny pojazd o nazwie ROV-A2 został umieszczony na cokole Jednostki 1, konstrukcji nośnej tuż pod rdzeniem. Wrócił z obrazami widzianymi po raz pierwszy od czasu trzęsienia ziemi i tsunami, które sparaliżowały elektrownię 12 lat temu. Obszar wewnątrz cokołu to miejsce, w którym najprawdopodobniej można znaleźć ślady stopionego paliwa.
Około pięciominutowy film — część 39-godzinnych zdjęć przechwyconych przez robota — pokazał, że betonowa zewnętrzna część cokołu o grubości 120 centymetrów (3,9 stopy) została znacznie uszkodzona w pobliżu jego dna, odsłaniając stalowe wzmocnienie wewnątrz .
Rzecznik TEPCO, Keisuke Matsuo, powiedział dziennikarzom we wtorek, że stalowe wzmocnienie jest w dużej mierze nienaruszone, ale firma planuje dalszą analizę danych i obrazów w ciągu najbliższych kilku miesięcy, aby dowiedzieć się, czy i jak można poprawić odporność reaktora na trzęsienia ziemi.
Obrazy odsłoniętego zbrojenia stalowego wywołały obawy o bezpieczeństwo reaktora.
W trzech reaktorach pozostaje około 880 ton wysoce radioaktywnego stopionego paliwa jądrowego. Zrobotyzowane sondy dostarczyły pewnych informacji, ale stan stopionych szczątków jest nadal w dużej mierze nieznany. Ilość ta jest około 10 razy większa niż uszkodzone paliwo, które usunięto podczas oczyszczania elektrowni jądrowej Three Mile Island w Stanach Zjednoczonych po jej częściowym stopieniu rdzenia w 1979 roku.
Gubernator Fukushimy Masao Uchibori wezwał TEPCO do „szybkiej oceny poziomów odporności na trzęsienia ziemi i dostarczenia informacji w sposób, który mieszkańcy prefektury mogą łatwo zrozumieć i złagodzić obawy mieszkańców i ludzi w całym kraju”.
Film nagrany przez robota pokazał również sprzęt, który ześlizgnął się, a także inne rodzaje szczątków, prawdopodobnie paliwo jądrowe, które spadło z rdzenia i stwardniało, piętrząc się na wysokość 40-50 centymetrów (1,3-1,6 stopy) od dna główna komora przechowawcza, powiedział Matsuo. Stos jest niższy niż kopce widoczne na zdjęciach wykonanych w poprzednich sondach wewnętrznych w dwóch innych reaktorach, co sugeruje, że stopienie w każdym reaktorze mogło przebiegać inaczej, powiedzieli przedstawiciele firmy.
Matsuo powiedział, że dane zebrane z ostatniej sondy pomogą ekspertom opracować metody usuwania gruzu i przeanalizować krach z 2011 roku. TEPCO planuje również wykorzystać te dane do stworzenia trójwymiarowej mapy szczegółów stopionego paliwa i gruzu, co zajęłoby około roku.
Na podstawie danych zebranych z wcześniejszych sond i symulacji eksperci stwierdzili, że większość stopionego paliwa wewnątrz Jednostki 1 spadła na dno głównej komory przechowawczej, ale część mogła nawet spaść do betonowego fundamentu – sytuacja, która już i tak jest zniechęcająca zadanie likwidacji niezwykle trudne.
Oczekuje się, że próbne usuwanie stopionych gruzów rozpocznie się w bloku nr 2 jeszcze w tym roku, po prawie dwuletnim opóźnieniu. Usuwanie wypalonego paliwa jądrowego z basenu chłodzącego reaktora bloku nr 1 ma się rozpocząć w 2027 r. z 10-letnim opóźnieniem. Gdy całe zużyte paliwo zostanie usunięte z basenów, w 2031 r. skupimy się na usuwaniu stopionych szczątków z reaktorów.