Nowy mały zegar z wiązką atomową może zapewnić stabilny czas w miejscach, do których GPS nie może dotrzeć
![Nowy mały zegar z wiązką atomową może zapewnić stabilny czas w miejscach, do których GPS nie może dotrzeć](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/06/Nowy-maly-zegar-z-wiazka-atomowa-moze-zapewnic-stabilny-czas-770x470.jpg)
![Uśmiechnięta kobieta stoi z dwoma uśmiechniętymi mężczyznami, trzymając małe urządzenie. Dwa po prawej stronie leży poziomo duży cylindryczny metalowy instrument.](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/06/Nowy-maly-zegar-z-wiazka-atomowa-moze-zapewnic-stabilny-czas.jpg)
Alexander Staron z NIST (po lewej), William McGehee i Gabriela Martinez pracowali razem nad nową wersją zegara z wiązką atomową w skali mikroukładu, maleńkim ułamkiem rozmiaru oryginalnego instrumentu pokazanego tutaj.
Kredyt:
R. Jacobsona/NIST
Nowy typ miniaturowego zegara atomowego mógłby zapewnić lepsze odmierzanie czasu na przestrzeni tygodni i miesięcy w porównaniu z obecnymi systemami. Naukowcy z National Institute of Standards and Technology (NIST) we współpracy z naukowcami z Georgia Tech stworzyli pierwszy w swoim rodzaju zegar wiązki w skali chipa. Ich prace zostały opublikowane m.in Komunikacja natury.
Zegary atomowe przybierają różne formy, ale najstarszy i jeden z najbardziej znanych projektów jest zbudowany przy użyciu wiązek atomowych. Zegary te wysyłają wiązkę atomów przez komorę próżniową. Na jednym końcu komory atomy ustawiają się w określonym stanie kwantowym i zaczynają „tykać”. Na drugim końcu ich tempo tykania jest mierzone lub „odczytywane”. Korzystając z precyzyjnego tempa tykania atomów, inne zegary można porównać do zegarów z wiązką atomową i dostosować tak, aby pasowały do ich czasu.
NIST używa wiązek atomowych do mierzenia czasu od lat pięćdziesiątych XX wieku. Przez dziesięciolecia zegary wiązkowe były używane do utrzymania podstawowego standardu dla sekundy i nadal są częścią narodowego zespołu pomiaru czasu NIST. Zegary Beam są precyzyjne, stabilne i dokładne, ale obecnie nie są najbardziej przenośne. Komory próżniowe, w których przemieszczają się atomy, są kluczem do sukcesu tych zegarów, ale są one nieporęczne częściowo ze względu na rozmiar wnęki mikrofalowej używanej do badania atomowego „tykania”. Komora próżniowa dla NIST-7, ostatniego zegara wiązki używanego w podstawowym standardzie częstotliwości w USA, miała ponad 2,5 metra lub 8 stóp długości.
Mniejsze zegary handlowe o wielkości teczki są powszechne, ale nadal wymagają znacznej ilości energii (około 50 watów). Dla porównania, smartfony wymagają około jednej trzeciej wata do typowego działania.
Zegary atomowe w skali chipa (CSAC) zostały opracowane przez NIST w 2001 roku. Postępy w technikach mikrowytwarzania pozwoliły NIST na wytwarzanie ogniw parowych, maleńkich komór, w których przechowywane są i mierzone atomy zegara, wielkości ziarnka ryżu; cały zegar jest mniej więcej wielkości kawałka sushi. Zegary te zużywają bardzo mało energii i mogą działać na bateriach, zapewniając synchronizację w sytuacjach krytycznych, do których nie dociera GPS. CSAC znalazły liczne zastosowania w podwodnych poszukiwaniach ropy i gazu, nawigacji wojskowej, a nawet w telekomunikacji. Jednak odmierzanie czasu przez zegary ma tendencję do dryfowania, gdy zmieniają się temperatury, a gaz otaczający atomy ulega degradacji.
„CSAC ma niski pobór mocy i wysoką wydajność, biorąc pod uwagę jego rozmiar. To wspaniałe urządzenie, ale dryfuje po uruchomieniu przez kilka tysięcy sekund” – powiedział William McGehee, fizyk z NIST. „Zegary Beam istnieją od lat 50. XX wieku i są stabilne, ale nadal wymagają dużej mocy. A gdybyśmy mogli połączyć najlepsze aspekty tych dwóch systemów?”
Korzystając z technik mikrowytwarzania wyuczonych w CSAC, grupa wyprodukowała urządzenie z wiązką atomową w skali mikroukładu, używając stosu wytrawionych warstw krzemu i szkła. To urządzenie jest wysoce zminiaturyzowaną wersją komór, które były używane w zegarach z wiązką atomową, takich jak NIST-7 i ma mniej więcej rozmiar znaczka pocztowego.
Techniki konstrukcji atomowych ogniw parowych opracowane w NIST i wytrawione macierze mikrokapilarne opracowane w Georgia Tech były kluczem do zmniejszenia komór próżniowych większych zegarów wiązkowych.
W urządzeniu jedna komora zawiera małą pigułkę rubidu. Ta komora nagrzewa się, uwalniając strumień atomów rubidu przez mikrokapilary, kanały o szerokości zaledwie 100 mikrometrów. Te maleńkie kanały łączą się z inną komorą z materiałami, które mogą pochłaniać – lub zbierać – pojedyncze cząsteczki gazu, zwane nieodparowującymi pochłaniaczami lub NEG, które przyciągają atomy rubidu i zbierają je, utrzymując próżnię w mikrokapilarach w czystości. Małe pręciki grafitu pomagają również zbierać zabłąkane atomy w trakcie tego procesu.
W tej chwili to urządzenie z wiązką w skali chipa jest prototypem miniaturowego zegara z wiązką atomową. Wstępne testy zegara wiązki w skali chipa wykazały wydajność na poziomie nieco gorszym niż istniejące CSAC, ale zespół widzi drogę do poprawy stabilności. Naukowcy mają nadzieję zwiększyć swoją precyzję o kolejny współczynnik 10 i przekroczyć stabilność istniejących CSAC o 100 razy w skali tygodnia.
NIST nawiązał współpracę z HRL Laboratories, CU Boulder i Virginia Tech w celu zbadania, jak mały zegar można zbudować w oparciu o tę technologię.
Artykuł: Gabriela D. Martinez, Chao Li, Alexander Staron, John Kitching, Chandra Raman i William R. McGehee. Zegar z wiązką atomową w skali chipa. Komunikacja natury. Opublikowano w Internecie 13 czerwca 2023 r. DOI: 10.1038/s41467-023-39166-1