Biznes

Nowy RAM 1500 sprawił, że piekło zamarzło. Witaj hybrydo, żegnaj V8

  • 7 listopada, 2023
  • 4 min read
Nowy RAM 1500 sprawił, że piekło zamarzło. Witaj hybrydo, żegnaj V8


Głęboki, gardłowy bulgot V8 to już przeszłość nawet w pick-upach. Przynajmniej w przypadku nowych RAM-ów: silniki HEMI V8 ustąpiły w nowej generacji miejsca rzędowej rodzinie Hurricane. Co więcej, do oferty wkracza hybryda, jednak jednostka spalinowa nie będzie napędzać kół.

Piekło zamarzło. Downsizing i szeroko pojęta elektryfikacja zataczają coraz szersze kręgi, nie oszczędzając także segmentów, których zmiany byśmy nie podejrzewali. RAM właśnie pokazał nowego pick-upa 1500, a przy okazji zaprezentował odświeżoną gamę napędową, która stawia na głowie dotychczasowe przyzwyczajenia klientów.

Ci mogą zapomnieć o V8 w swoim nowym pick-upie. Silniki HEMI zostały bowiem zastąpione przez nową rodzinę jednostek Hurricane. Rzędowa szóstka ma „skromną”, przy dotychczasowych 5,7 litrach, pojemność 3000 centrymetrów sześciennych, a do tego wspomagana jest dwoma turbosprężarkami. Do wyboru będą dwie wersje, z czego słabsza generuje 420 KM i 636 Nm.

2025 Ram 1500 Tungsten
Stellantis
2025 Ram 1500 Tungsten
Stellantis
© Materiały prasowe | Stellantis

Nic nie zmieniło się natomiast w otwierającym gamę silniku. To wciąż 3,6-litrowe V6 o mocy 305 KM. Wszystkie silniki łączone będą z 8-biegowym automatem, a klient będzie mógł wybrać m.in. jeden z trzech przełożeń tylnego mostu (3,21, 3,55 albo 3,92).

2025 Ram 1500 Tungsten
Stellantis
2025 Ram 1500 Tungsten
Stellantis
© Materiały prasowe | Stellantis

Do tego dochodzi pneumatyczne zawieszenie z podwójnymi wahaczami z przodu, czy elektroniczna blokada tylnego dyferencjału. RAM twierdzi, że spalinowy model jest w stanie uciągnąć 5,3 tony i zabrać na pakę ok. 1050 kg ładunku.

To jednak nie koniec nowości w wyborze napędu. Obok klasycznego elektryka REV, RAM przygotował także coś pomiędzy — Ramchargera. Mowa o elektryku z range extenderem, czyli hybrydzie szeregowej, w której spalinówka nie napędza bezpośrednio kół. Amerykanie nie oszczędzali na podzespołach, bowiem łączny zasięg auta ma przekraczać 1100 km.

2025 Ram 1500 Ramcharger
Stellantis
2025 Ram 1500 Ramcharger
Stellantis
© Materiały prasowe | Stellantis

Rolę generatora prądu pełni silnik 3.6 V6 Pentastar o mocy 177 KM. Prąd z jednostki oraz baterii ma trafiać do dwóch silników elektrycznych – 340-konnego z przodu (automatycznie rozłączany) i 323-konnego z tyłu. Jeśli z kolei w pobliżu jest ładowarka, RAM-a można uzupełnić prądem stałym o mocy do 145 kW.

2025 RAM 1500 Ramcharger
2025 RAM 1500 Ramcharger© Materiały prasowe | Stellantis

Ramcharger dysponuje jeszcze lepszymi właściwościami użytkowymi niż spalinowy model. Uciąg wynosi aż 6,35 tony (najlepsza w klasie), a ładowność sięga prawie 1200 kg. Duża moc oznacza też niezłe przyspieszenie – pierwsza setka pojawia się na liczniku już po 4,4 sekundy.

Silniki to niejedyna rewolucja

Amerykanie nie ograniczyli się w kwestii nowości. Co nieco zadziało się także na nadwoziu oraz we wnętrzu. W pierwszym przypadku nie zrezygnowano jednak z dotychczasowego kierunku stylistycznego, wygładzając pewne linie, stosując nowe reflektory i przypudrowaną atrapę chłodnicy. Dodano także elektrycznie sterowaną klapę paki. W przypadku kokpitu zmian jest nieco więcej.

[1/4] 2025 Ram 1500 Ramcharger
Stellantis
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Stellantis

RAM chwali się także lepszym spasowaniem oraz wyższą jakością zastosowanych materiałów. Poza luksusowymi dodatkami, jak 24-kierounkowym sterowaniem elektrycznym fotelami, masażem czy 1228-watowy systemem audio, w RAM-ie nie zabraknie też złączy do podłączenia zewnętrznych urządzeń np. do pracy.

[1/4] 2025 RAM 1500 TungstenŹródło zdjęć: © Materiały prasowe | Stellantis

Ceny auta wciąż nie są znane. Nowy RAM 1500 pojawi się w amerykańskich salonach już w pierwszym kwartale 2024 r.

[1/14] 2025 Ram 1500 Tungsten
Stellantis
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Stellantis
[1/9] 2025 RAM 1500 RamchargerŹródło zdjęć: © Materiały prasowe | Stellantis


Źródło