Świat

Nowy rząd Izraela ujawnia plan osłabienia Sądu Najwyższego | Wiadomości Benjamina Netanjahu

  • 5 stycznia, 2023
  • 5 min read
Nowy rząd Izraela ujawnia plan osłabienia Sądu Najwyższego |  Wiadomości Benjamina Netanjahu


Minister sprawiedliwości izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu przedstawił plan naprawy systemu sądownictwa w kraju i osłabienia Sądu Najwyższego kraju.

Krytycy oskarżyli rząd o wypowiedzenie wojny sądownictwu, twierdząc, że ogłoszony w środę plan wywróci do góry nogami izraelski system kontroli i równowagi oraz podważy instytucje demokratyczne, oddając władzę absolutną najbardziej prawicowej koalicji w historii Izraela.

Minister sprawiedliwości Yariv Levin, powiernik Netanjahu i wieloletni krytyk Sądu Najwyższego, przedstawił swój plan na dzień przed czwartkową debatą sędziów nad kontrowersyjną nową ustawą, która pozwala politykowi skazanemu za przestępstwa podatkowe pełnić funkcję ministra gabinetu.

„Nadszedł czas, aby działać” – powiedział Levin o swoim planie przebudowy sądu.

Jego propozycje wzywają do szeregu szeroko zakrojonych zmian mających na celu ograniczenie uprawnień izraelskiego sądu najwyższego, w tym poprzez zezwolenie ustawodawcom na uchwalanie ustaw, które sąd obalił i faktycznie uznał za niekonstytucyjne.

Levin przedstawił ustawę, która upoważnia 120-osobowy parlament kraju, czyli Kneset, do uchylania decyzji Sądu Najwyższego zwykłą większością 61 głosów. Zaproponował również, aby politycy odgrywali większą rolę w powoływaniu sędziów Sądu Najwyższego, a ministrowie mianowali własnych radców prawnych, zamiast korzystać z usług niezależnych profesjonalistów.

Warto przeczytać!  Koń wojskowy Wielkiej Brytanii ciężko ranny, biegnąc przez Londyn

Ultraortodoksyjni i ultranacjonalistyczni sojusznicy Netanjahu również powiedzieli, że mają nadzieję na unieważnienie orzeczeń Sądu Najwyższego zakazujących izraelskich placówek na prywatnych ziemiach palestyńskich na okupowanym Zachodnim Brzegu. Chcieliby również zezwolić na przedłużające się przetrzymywanie afrykańskich azylantów i oficjalne wykluczenie ultraortodoksów z obowiązkowej służby wojskowej w kraju.

Levin przekonywał, że zaufanie opinii publicznej do wymiaru sprawiedliwości spadło do historycznie niskiego poziomu i powiedział, że planuje przywrócić władzę wybranym urzędnikom, która teraz leży w rękach sędziów, których on i jego zwolennicy uważają za nadmiernie interwencjonistycznych.

„Te reformy wzmocnią system sądownictwa i przywrócą w nim wiarę opinii publicznej” – powiedział Levin w telewizyjnym oświadczeniu.

„Ludzie, na których nie głosowaliśmy, decydują za nas” – powiedział, odnosząc się do sądu.

„To nie jest demokracja”.

W przemówieniu w środę przed ogłoszeniem Levina Netanjahu zdawał się wspierać swojego ministra sprawiedliwości, obiecując „wdrożenie reform, które zapewnią właściwą równowagę między trzema gałęziami rządu”.

Odkąd został oskarżony o korupcję, Netanjahu prowadził kampanię przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Zaprzecza wszystkim oskarżeniom, twierdząc, że jest ofiarą polowania na czarownice zorganizowanego przez wrogie media, policję i prokuraturę.

Warto przeczytać!  Kampania Johna Olivera dla ptaka stulecia Nowej Zelandii Zwycięstwo w rękach Pūteketeke – ostateczny termin

Levin powiedział, że jego plan przeglądu Sądu Najwyższego „nie jest w żaden sposób powiązany” z procesem Netanjahu.

Ostra krytyka

Planowany remont spotkał się już z ostrą krytyką ze strony prokuratora generalnego Izraela i opozycji politycznej, choć nie jest jasne, czy będą w stanie powstrzymać skrajnie prawicowy rząd przed posuwaniem się naprzód.

Jair Lapid, były premier i szef opozycji, zapowiedział, że będzie walczył ze zmianami „na wszelkie możliwe sposoby”.

Ostatnie sondaże przeprowadzone przez Izraelski Instytut Demokracji wykazały, że większość respondentów uważa, że ​​Sąd Najwyższy powinien mieć uprawnienia do obalenia praw sprzecznych z Ustawami Zasadniczymi Izraela, które służą jako swego rodzaju konstytucja.

„To będzie pusta demokracja” – powiedział o proponowanych zmianach Amir Fuchs, starszy badacz w think tanku Izraelskiego Instytutu Demokracji.

„Kiedy rząd zdobędzie najwyższą władzę, użyje jej nie tylko w kwestiach praw LGBTQ i osób ubiegających się o azyl, ale także w wyborach i wolności słowa i wszystkiego, czego chce” – powiedział Fuchs.

„Już teraz jesteśmy w bardzo delikatnej sytuacji, kiedy mówimy o prawach człowieka i naszych podstawach konstytucyjnych, ponieważ prawie nie mamy kontroli i równowagi”.

Warto przeczytać!  Wojna Izrael-Hamas: grupa bojowników gotowa do rozbrojenia, jeśli powstanie państwo palestyńskie, mówią urzędnicy Hamasu

W ramach negocjacji w sprawie utworzenia obecnego rządu parlament Izraela w zeszłym miesiącu zmienił prawo, aby umożliwić osobie skazanej i przebywającej na okresie próbnym pełnienie funkcji ministra gabinetu.

To utorowało drogę Aryeh Deri, przywódcy ultraortodoksyjnej partii Szas, przez pół kadencji jako minister zdrowia i spraw wewnętrznych, zanim został ministrem finansów. Będzie też pełnił funkcję wicepremiera. Deri został skazany za oszustwa podatkowe i otrzymał wyrok w zawieszeniu w zeszłym roku.

W czwartek Sąd Najwyższy ma rozpatrzyć petycje przeciwko Aryehowi Deri pełniącemu funkcję ministra.

Prokurator generalna Gali Baharav-Miara, główny cel nowego rządu, zadeklarowała swój sprzeciw wobec nominacji ministerialnej. Baharav-Miara został mianowany przez poprzedni rząd, który stanowczo sprzeciwia się rządom Netanjahu.

Sojusznicy Netanjahu wysunęli pomysł podzielenia stanowiska prokuratora generalnego na trzy role, w tym dwie, które byłyby stanowiskami politycznymi.

To osłabiłoby autorytet obecnego prokuratora generalnego, jednocześnie otwierając drzwi Netanjahu do zainstalowania kogoś bardziej sprzyjającego odrzuceniu zarzutów przeciwko niemu.


Źródło