Podróże

O ochronie najciemniejszych miejsc na Ziemi ‹ Literary Hub

  • 15 lutego, 2023
  • 9 min read
O ochronie najciemniejszych miejsc na Ziemi ‹ Literary Hub


W naszych chaotycznych czasach turyści rozglądają się daleko, aby znaleźć spokojne obszary, odległe miejsca pod gołym niebem i dziewicze lasy. Im bardziej dziko, tym lepiej, choć fajnie jest też czuć się komfortowo. Na całym świecie ludzie gromadzą tego rodzaju doświadczenia w ciemności: w Wielkiej Brytanii, południowej Europie, w parkach narodowych w Stanach Zjednoczonych, w północnej Skandynawii i wzdłuż zboczy Pacyfiku w Andach. Astroturystyka, czyli turystyka związana z obserwacją gwiazd i nocnym niebem, cieszy się coraz większym zainteresowaniem.

Jednym z takich przykładów jest Kachi Lodge w Boliwii. Na wysokości dwunastu tysięcy stóp, godzinę lotu od miasta La Paz, turystom oferuje się starożytne niebiańskie spektakle. Domki w kształcie futurystycznych globusów, tak jak można sobie wyobrazić osadę na Marsie, znajdują się pośrodku Uyuni, największej solnej pustyni świata.

Wewnątrz białych kopuł przypominających kosmiczne bazy goście śpią tak blisko kosmosu, jak to tylko możliwe na Ziemi, z niezakłóconym widokiem na rozgwieżdżone niebo. Znajdująca się w ośrodku restauracja, wymieniona w przewodniku Michelin, serwuje wykwintne dania kuchni domowej, a jałowy krajobraz kaktusów dookoła oferuje to samo doświadczenie natury, które niegdyś inspirowało historie ludu Inków.

Kiedy Krzysztof Kolumb popłynął na zachód w 1492 roku, torując drogę europejskiej inwazji na Amerykę Łacińską, najwyższa góra Hiszpanii na Teneryfie na Wyspach Kanaryjskich oddała salut. „Wybuch Teide” — zanotował Kolumb w swoim dzienniku. Kolumb poświęcił tylko te słowa trzeciemu co do wielkości wulkanowi na Ziemi. Dziś Teide było spokojne przez ponad sto lat, a ten wulkaniczny obszar stał się zarówno miejscem światowego dziedzictwa, jak i parkiem narodowym.

Jest coś podnoszącego na duchu w tym, że mimo wszystko części nocnego nieba można zachować w dzisiejszym świecie technologii i oświetlenia.

Jeśli wjedziesz kolejką linową wzdłuż góry, wyruszysz trochę w kosmos, a doświadczenie Drogi Mlecznej tutaj jest bardziej intensywne niż to, do czego zbliża się większość ludzi na ziemi. Już w latach 60. XX wieku na wulkanie uruchomiono obserwatoria kosmiczne i nadążając za światłem rozprzestrzeniającym się z gęstych połaci hoteli na plażach Wysp Kanaryjskich, coraz więcej turystów spogląda w ciemność w poszukiwaniu prawdziwej nocy. Astroturystyka stała się przemysłem wartym miliardy dolarów.

W Skandynawii możemy przyciągnąć ludzi spektaklami zimowej nocy. Zorza polarna i gwiazdy w błyszczących pasmach. Turyści szukają drogi do Islandii, północnej Norwegii lub lodowego hotelu Jukkasjärvi w północnej Szwecji, aby zobaczyć własne fajerwerki na niebie i przeżyć coś więcej niż zwykła taryfa czarterowa. Pośrodku górskiego świata Laponii znajduje się jeden z najstarszych parków narodowych w Europie, Abisko. Tutaj również znajdziesz rosnący strumień ciemności i turystów zorzy polarnej. Odwiedzający są prowadzeni przez park narodowy nocą tylko przy słabym czerwonym świetle, aby nie zakłócać widzenia w nocy. Po nocnej wspinaczce kolejką linową docierasz do stacji Aurora Sky, gdzie noc polarna wydaje się nie mieć końca.

Warto przeczytać!  Radny krytykuje aktywnych konsultantów ds. podróży, którzy „wymyślają plany bardziej u siebie w dużych miastach niż w małych historycznych miasteczkach”

Ale jeszcze więcej codziennych doświadczeń jest w niektórych miejscach osłoniętych przed sztucznym światłem. W mieście Helsingborg w południowej Szwecji, aby zachować piękne widoki na morze nawet wieczorem, lampy na promenadach są przystosowane tak, aby widok na zachód był wolny od rozproszonego światła. Nieco dalej na południe, w Lomma, w planach zagospodarowania przestrzennego miasta wpisano, że należy chronić ciemne miejsca.

Na Møn — duńskiej wyspie położonej na południowy wschód od Zelandii — najbardziej znanej ze spektakularnych klifów, nocne wizyty stają się coraz bardziej popularne. Wysokie na 460 stóp białe klify wyspy imponująco przyciągają wzrok z daleka i wyglądają, jakby zanurzały się w kontrastujących wodach Sund, szmaragdowo zielonych na brzegach, gdzie góry spotykają się z morzem. Ale oprócz białych klifów Møn jest również znany ze swojej ciemności. W bezchmurną noc nad klifami wyspy można doliczyć pięć tysięcy gwiazd, co stawia Møn wysoko w skali Bortle, będącej miarą astronomicznego piękna.

Odpowiednia liczba gwiazd w Kopenhadze, oddalonej o nieco ponad godzinę jazdy, to sto. Tak więc cała wschodnia część Møn i część sąsiedniej małej wyspy Nyord zostały przekształcone w rezerwat – pierwszy ciemny park w Skandynawii, obszar natury, który od 2017 roku jest całkowicie poświęcony dziewiczej nocy. Jakby tego było mało, gmina Vordingborg, której jurysdykcji podlegają obie wyspy, jest również wyznaczona jako Społeczność Ciemnego Nieba. Oznacza to, że gmina zobowiązuje się do ochrony nocy i że ścisły plan oświetlenia reguluje, jak, gdzie i kiedy mają być włączone światła. Dozwolone jest tylko absolutnie najistotniejsze światło.

Møn mogło być ziemią szwedzką po traktacie w Roskilde, po tym jak Karol X Gustaw zakończył swój legendarny marsz przez Zagłębie Duńskie i zmusił swego dziedzicznego wroga do kapitulacji w 1658 roku. Żądania Szwedów były wysokie, ale dzięki negocjacjom Duńczycy doszli do utrzymać wyspy Läsö, Anholt i Møn. Mówi się, że stało się tak, ponieważ duńscy negocjatorzy umieścili na mapie szklanki do piwa, aby wyspy nie były widoczne. Może to było szczęście dla dzisiejszych entuzjastów ciemności, bo Duńska Agencja Ochrony Środowiska jest nieco bardziej zaawansowana niż szwedzki odpowiednik w swoim spojrzeniu na światło i ciemność.

Warto przeczytać!  Lufthansa składa ofertę przejęcia ITA Airways

Jeszcze bardziej przoduje Francja, która w 2019 roku uchwaliła przepisy dotyczące tego, ile światła można wyemitować do atmosfery. W 2021 roku ustawa została w pełni wdrożona i reguluje wszystko, od jasności i temperatury barwowej po porę dnia i pokrycie oświetlenia ulicznego. Czas pokaże, jak zostanie to wdrożone w praktyce i jakie będą efekty. Ale coraz więcej krajów podejmuje podobne inicjatywy.

W stolicy Austrii, Wiedniu, światła zaczęto gasić o godzinie 23:00, aw Groningen w Holandii światła dla przemysłu i rolnictwa są regulowane przez prawo. Wydaje się, że Europa Zachodnia obudziła się pod tym względem, podczas gdy reszta świata wciąż stoi w punkcie wyjścia, jeśli chodzi o zagrożenie zanieczyszczeniami świetlnymi.

Jeśli nie ma więcej miejsc, takich jak Flagstaff, Francja, Møn i Nyord, ryzykujemy utratę nocy w ciągu pokolenia.

Status Møn i Nyord jako Społeczności Ciemnego Nieba czyni je częścią międzynarodowego ruchu. Co roku ciemne parki, rezerwaty specjalne i gminy są certyfikowane przez International Dark-Sky Association (IDA). Kwalifikują się tylko miejsca z wyjątkowym nocnym niebem. Tereny te muszą też być w miarę dostępne i dostępne zarówno dla turystów, jak i badaczy i astronomów-amatorów. Ciemny park ma być centrum kultury na wzór średniowiecznych katedr i antycznych cudów. Niestety zostało już niewiele miejsc spełniających wymagania ARP. Obecnie na całym świecie istnieje około czterdziestu ciemnych parków i o połowę mniej ciemnych społeczności. Tylko pięć z nich występuje w Europie, dlatego Møn jest tak wyjątkowym miejscem.

Ciemny park na Møn, z jego gwiazdami i żywymi nocnymi doświadczeniami, przyciągnął uwagę całego świata. Podczas wizyty w parku można wziąć udział w jednej z wielu wycieczek z przewodnikiem. W pochmurny wieczór doświadczenie leży w samej ciemności, w gęstej nicości i jej powoli pojawiających się cieniach, gdy twoje oczy przyzwyczajają się do tego.

Warto przeczytać!  Wego ujawnia popularne kierunki podróży międzynarodowych w czwartym kwartale 2023 r

Poradnik pokazuje, jak najlepiej osiągnąć poczucie bezpieczeństwa w ciemności, jak aktywować niewytrenowane części aparatu sensorycznego i jak organizm pozytywnie asymiluje się z wytchnieniem wzrokowym. Jeśli niebo jest czyste, uwaga skupia się na gwiazdach. Droga Mleczna ze swoimi błyszczącymi perłami biegnie przez całe niebo, a na tych, którzy odwiedzą wyspę zimą, czekają trzaskające fajerwerki światła od zarania dziejów.

Światowe parki ciemności dają nadzieję. Jest coś podnoszącego na duchu w tym, że pomimo wszystko części nocnego nieba można zachować w dzisiejszym świecie technologii i oświetlenia — jeśli tylko mamy na to ochotę. W Wielkiej Brytanii kilka parków ciemności organizuje festiwale wiosną, zimą i w okolicach Halloween, które przyciągają wszelkiego rodzaju ludzi z całego wyspiarskiego królestwa.

Pierwszym miastem, które otrzymało status Dark Sky City, było Flagstaff w Arizonie w 2001 r. Miasto już wtedy było pionierem w tej dziedzinie, kiedy już w 1958 r. wprowadziło pierwsze na świecie przepisy dotyczące oświetlenia, zakazujące używania reflektorów reklamowych. Siłą napędową byli astronomowie, ale miasto Flagstaff rozwinęło własne ambicje, aby móc zobaczyć zachowane nocne niebo w środowisku miejskim. Stworzono model ograniczający oświetlenie na podstawie trzech kryteriów, podobnych do tych, które obowiązują we francuskich niedawno wprowadzonych przepisach dotyczących zanieczyszczenia światłem.

Po pierwsze, wszystkie światła skierowane są w dół i są osłonięte ekranami na górze, bez światła powyżej płaszczyzny poziomej. Po drugie, liczba świateł w danym obszarze jest ograniczona, a po trzecie, światło z lamp musi być ciepłe, to znaczy poświata jest żółto-czerwona, w przeciwieństwie do zimnego niebiesko-białego światła, które oddziałuje na nas najbardziej . Flagstaff chce być wzorem do naśladowania i inspirować innych do naśladowania. Jeśli nie ma więcej miejsc, takich jak Flagstaff, Francja, Møn i Nyord, ryzykujemy utratę nocy w ciągu pokolenia.

__________________________________

Wyciąg z The Ciemność Manifest: O zanieczyszczeniu światłem, ekologii nocy i starożytnych rytmach podtrzymujących życie autorstwa Johana Eklöfa. Prawa autorskie © 2020 autorstwa Johana Eklöfa i Natur & Kultur. Prawa autorskie do tłumaczenia na język angielski © 2022 by Elizabeth DeNoma. Fragment za zgodą Scribner, oddziału firmy Simon & Schuster, Inc.


Źródło