Polska

Obecne wybory europejskie równie ważne jak te z 1989 r. – stwierdził Tusk na wiecu w Warszawie

  • 5 czerwca, 2024
  • 4 min read
Obecne wybory europejskie równie ważne jak te z 1989 r. – stwierdził Tusk na wiecu w Warszawie


Tysiące osób zebrało się we wtorek w Warszawie na wiecu zorganizowanym przez Koalicję Obywatelską (KO) premiera Donalda Tuska dla upamiętnienia rocznicy częściowo wolnych wyborów w 1989 r., które utorowały drogę do upadku reżimu komunistycznego w Polsce.

Zwracając się do zgromadzonych, Tusk oświadczył, że wybory europejskie w tym tygodniu będą równie ważne jak te sprzed 35 lat i przestrzegł przed ciągłym zagrożeniem ze strony Rosji, które polskie władze łączą z falą niedawnych przypadków sabotażu, szpiegostwa i cyberataków w Polsce .

„Wiem, że każdemu trudno to zrozumieć, ale tam, na Kremlu, ważniejsze jest polityczne zdobycie Brukseli niż zdobycie Charkowa” – powiedział premier, odnosząc się do miasta na Ukrainie, które jest obecnie celem Rosji .

Tusk przekonywał, że jeśli Polacy pójdą na wybory, Polska będzie mogła zachować niepodległość i pozostać częścią wspólnoty europejskiej. „Pod warunkiem, że będziemy tak dojrzali jak 35 lat temu 4 czerwca” – powiedział.

„Tak jak wtedy, gdy zakończyliśmy sowiecką okupację Europy Środkowej, tak teraz wszyscy jesteśmy skupieni na tym, aby Polska była silna i zjednoczona oraz aby Europa była silna i zjednoczona” – powiedział Tusk. „To także walka o to, aby wojna nie przyszła do Polski i Unii Europejskiej”.

Tusk ostro skrytykował także swoich przeciwników politycznych z PiS, które rządziło Polską od 2015 roku do grudnia i jest obecnie główną partią opozycji.

Warto przeczytać!  Polski parlament zgodził się na powiązanie zasiłków na dzieci dla ukraińskich uchodźców z zapisami do szkoły

Oznajmił, że listy kandydatów wystawione przez PiS do wyborów, na których znajduje się dwóch byłych ministrów skazanych za nadużycie władzy, ale później ułaskawionych przez sojusznika PiS, prezydenta Andrzeja Dudę, przypominają raczej „listy osób poszukiwanych”.

Według Tuska w wiecu na historycznym Placu Zamkowym w Warszawie wzięło udział 30 tys. W kontrolowanym przez KO ratuszu obecnych było około 25–30 000 osób. Jednak analiza zdjęć lotniczych przeprowadzona przez Onet, wiodący portal informacyjny, wykazała, że ​​obecna była tylko około połowa tej liczby.

Frekwencja jest wyraźnie niższa niż w wydarzeniu zorganizowanym w tę samą rocznicę przez Tuska w zeszłym roku, jeszcze będąc w opozycji, i w którym wzięło udział setki tysięcy osób.

Politycy PiS skrytykowali wiec Tuska za niską frekwencję, zarzucając mu kłamstwo i sianie nienawiści. Jeden ze skazanych byłych ministrów startujących w tegotygodniowych wyborach, Mariusz Kamiński, powiedział, że wydarzenie to charakteryzowało się „czystą nienawiścią i frustracją”.

Warto przeczytać!  Europa wkroczyła w „erę przedwojenną” i nie jest przygotowana na to, co zrobi Putin, jeśli pokona Ukrainę, ostrzega premier Polski, gdy myśliwce NATO są wysyłane w celu ochrony przestrzeni powietrznej kraju

„Słaba frekwencja i opowiadanie historii. To już nie przejdzie. Polacy nie są głupi. Dali się oszukać 15 października [at the parliamentary elections that brought Tusk to power]ale już nie dadzą się nabrać na jego kłamstwa” – powiedział były minister PiS Jacek Sasin.

Były premier w rządzie PiS Mateusz Morawiecki skrytykował Tuska za prowadzenie kampanii, podczas gdy wiele części Polski ucierpiało w tym tygodniu z powodu poważnych powodzi.

„Cała Polska zmaga się z burzami i powodziami” – napisał na X. „A co robi Donald Tusk? Jest intensywnie aktywny na Twitterze i zajęty kampanią wyborczą… Kiedy PiS był u władzy, najważniejsze było dla nas bezpieczeństwo Polaków, a nie wybory”.

Źródło zdjęcia głównego: Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl




Źródło