Świat

Obi z Nigerii mówi, że to on, a nie Tinubu, wygrał wybory prezydenckie

  • 2 marca, 2023
  • 5 min read
Obi z Nigerii mówi, że to on, a nie Tinubu, wygrał wybory prezydenckie


  • Wybory prezydenckie naznaczone problemami technicznymi
  • Zwycięzca Tinubu mówi, że głosowanie było wiarygodne
  • Pretendent Obi obiecuje obalić wynik w sądzie
  • Po burzliwej kampanii frekwencja była rekordowo niska

ABUJA, 2 marca (Reuters) – Kandydat na prezydenta Nigerii Peter Obi powiedział w czwartek, że wygrał sobotnie wybory, nazwał zwycięstwo Boli Tinubu oszustwem i obiecał ubiegać się o to stanowisko na drodze prawnej.

Tinubu, kandydat partii rządzącej, został w środę ogłoszony prezydentem elektem najludniejszego kraju Afryki, zdobywając 37% głosów. Powiedział, że wybory były wiarygodne, a zgłaszane problemy nie miały wpływu na ogólny wynik.

Główny kandydat opozycji, Atiku Abubakar, który zajął drugie miejsce z 29% głosów, również powiedział później tego dnia, że ​​zakwestionuje wynik w sądzie jako sfałszowany.

Według Niezależnej Państwowej Komisji Wyborczej (INEC) Obi, outsider popularny wśród młodych i wykształconych wyborców miejskich, zdobył 25 proc.

„Pozwólcie mi zapewnić wszystkich Nigeryjczyków, że zbadamy wszystkie legalne i pokojowe opcje odzyskania naszego mandatu” – powiedział 61-letni Obi na konferencji prasowej w stolicy Abudży, wygłaszając swoje pierwsze publiczne uwagi od czasu oddania głosu w sobotę.

„Wygraliśmy wybory i udowodnimy to Nigeryjczykom” – powiedział.

Partie opozycyjne stwierdziły, że głosowanie zostało sfałszowane po tym, jak nowa technologia, którą INEC obiecał uczynić proces bardziej przejrzystym, zamiast działać nieprawidłowo, podważając zaufanie.

„Dobrzy i pracowici mieszkańcy Nigerii ponownie zostali okradzeni przez naszych rzekomych przywódców” – powiedział Obi. Nie wdawał się w dalsze szczegóły swoich oskarżeń, mówiąc, że dowody zostaną przedstawione w sądzie.

Wynik ostatnich wyborów prezydenckich w Nigerii był wielokrotnie kwestionowany prawnie, ale żadnemu się nie udało.

Awantura wokół wyborów ma miejsce, gdy Nigeria zmaga się z powstaniami islamistów, epidemią porwań dla okupu, konfliktami między rolnikami a pasterzami, wysoką inflacją, powszechnym brakiem bezpieczeństwa żywnościowego i brakiem gotówki, który spowodował chaos w codziennym życiu ludzi.

„Weekendowe wybory nie były ani wolne, ani uczciwe” – powiedział dziennikarzom Atiku, dodając, że zakwestionuje wyniki w sądzie.

„Procesy i wyniki (były) rażąco wadliwe i wszyscy musimy je kwestionować”.

REKORDOWO NISKA FKROWNOŚĆ

Kandydat Partii Pracy (LP) na prezydenta, Peter Obi, czeka w lokalu wyborczym, aby oddać głos podczas wyborów prezydenckich w Nigerii w swoim rodzinnym mieście w Agulu, stan Anambra, Nigeria, 25 lutego 2023 r. REUTERS / Temilade Adelaja

Obaj kandydaci zakwestionowali dane wskazujące na niską frekwencję w czasie rekordowej liczby zarejestrowanych wyborców.

INEC powiedział, że całkowita liczba oddanych głosów wyniosła nieco poniżej 25 milionów, z 87 milionów osób posiadających dowody tożsamości wyborców i uprawnionych do głosowania, co daje frekwencję na poziomie 29%.

Warto przeczytać!  Wybory do Lok Sabha 2024: Wyborcy w 96 okręgach oddają głos w czwartej turze

Tinubu został ogłoszony zwycięzcą z 8,79 milionami głosów. Nigeria liczy ponad 200 milionów mieszkańców.

Obserwatorzy wyborów z Unii Europejskiej i Wspólnoty Narodów zgłosili szereg problemów związanych z wyborami, w tym powszechne awarie techniczne systemów zaprojektowanych w celu zapobiegania manipulacjom i poprawy przejrzystości. Krytykowali INEC za złe planowanie, ale nie zarzucali oszustwa.

Nigeria ma długą historię przemocy politycznej, chociaż atmosfera była przeważnie spokojna po spornym głosowaniu.

„Apeluję do wszystkich Nigeryjczyków, aby zachowali pokój, przestrzegali prawa i postępowali odpowiedzialnie” – powiedział Obi.

Tinubu otrzymał już gratulacje od kilku zagranicznych przywódców, w tym premiera Wielkiej Brytanii Rishi Sunaka, byłego władcy kolonialnego Nigerii i jednego z jej najbliższych sojuszników dyplomatycznych.

Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii James Cleverly również pogratulował Tinubu, wzywając jednocześnie władze Nigerii do dokładnego zbadania wszystkich obaw i podjęcia działań w celu rozwiązania nierozstrzygniętych kwestii.

INEC wydał w czwartek oświadczenie, w którym odrzucił doniesienia mediów, że problemy z jednym z jego nowych narzędzi – bezpiecznym portalem do przesyłania i przeglądania wyników – były częścią planu fałszowania głosów.

„Jest… nie do pomyślenia, aby komisja odwróciła się i podważyła własne innowacje. Zaleca się społeczeństwu ignorowanie raportów” – napisano.

Warto przeczytać!  Orlando Bloom, ambasador i aktor UNICEF, odwiedza centrum dla dzieci w Kijowie

Zręczna kampania Obi w mediach społecznościowych i pozycja Obi jako pretendenta do dwóch partii, które zmieniały się u władzy od końca rządów armii w 1999 roku, przyniosły mu oddanych zwolenników wśród młodych wyborców nazywających siebie Obidientami.

Siedmiolatkowie Tinubu, były gubernator Lagos i Abubakar, były wiceprezydent, byli postrzegani jako kandydaci establishmentu. Chociaż żaden z nich nie wywołał widocznego entuzjazmu skierowanego do Obi, obaj mieli za sobą potężne machiny polityczne i dekady współpracy.

Wydawało się, że wyzwanie ze strony Obi szeroko otworzyło konkurs, budząc nadzieje niektórych wyborców na zmiany po latach pogarszających się trudności i przemocy pod rządami ustępującego prezydenta Muhammadu Buhari, lat 80, byłego generała armii.

Dodatkowe raporty MacDonalda Dzirutwe i Tima Cocksa w Lagos; Pisanie przez Estelle Shirbon; Montaż autorstwa Andrew Heavensa i Deepy Babington

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło