Obie strony ponoszą winę za wojnę między Izraelem a Hamasem, mówi Obama

Były prezydent USA Barack Obama wezwał Amerykanów, aby „przyjęli całą prawdę” o wojnie między Izraelem a Hamasem, mówiąc, że każdy jest w pewnym stopniu odpowiedzialny za konflikt.

„Nikt nie ma czystych rąk” – powiedział w sobotnim wywiadzie dla Pod Save America, podcastu prowadzonego przez jego byłych pracowników Białego Domu.
Powiedział, że zarówno działania Hamasu, jak i izraelska okupacja terytoriów palestyńskich były „przerażające” i „nie do zniesienia” oraz że jedynym sposobem rozwiązania kryzysu jest uznanie tych realiów.
Powiedział też, że nie należy ignorować historii narodu żydowskiego i „szaleństwa antysemityzmu” oraz że po obu stronach giną niewinni ludzie.
„Moglibyśmy tak jeszcze długo” – powiedział.
CZYTAJ TAKŻE| Donald Trump atakuje rywala Rona DeSantisa, odpowiadając: „Jest jak ranny spadający ptak”
Obama skrytykował media społecznościowe za polaryzację debaty i stworzenie przestrzeni, w której ludzie jedynie bronili własnej „niewinności moralnej”.
„Problem z mediami społecznościowymi, aktywizmem na TikToku i próbami debatowania na ten temat polega na tym, że nie można mówić prawdy. Można udawać, że mówi się prawdę, można mówić jedną stronę prawdy, a w niektórych przypadkach można próbować zachować swoją niewinność moralną, ale to nie rozwiąże problemu” – stwierdził.
„Jeśli chcesz rozwiązać problem, musisz przyjąć całą prawdę” – powiedział Obama. „A potem musisz przyznać, że nikt nie ma czystych rąk i że wszyscy jesteśmy w pewnym stopniu współwinni”.
Wojna między Izraelem a Hamasem wybuchła 7 października, kiedy palestyńska grupa bojowników przypuściła niespodziewany atak na Izrael, zabijając około 1400 osób i biorąc ponad 200 zakładników.
Izrael wziął odwet bezlitosną kampanią bombardowań Strefy Gazy, gdzie rządzi Hamas.
Ministerstwo Zdrowia Gazy, kontrolowane przez Hamas, twierdzi, że w Gazie zginęło dotychczas ponad 9 000 osób, ale te liczby zostały zakwestionowane, biorąc pod uwagę, że Hamas jest organizacją terrorystyczną.
Obama przyznał, że też czuł się winny konfliktu i zastanawiał się, czy będąc prezydentem mógł zrobić więcej, aby mu zapobiec.
CZYTAJ TAKŻE| Bill Maher podpala Gavina Newsoma i Kamalę Harris za „kampanię cieni” przeciwko Joe Bidenowi, chwaląc Deana Phillipsa
Miał napięte stosunki z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu, z którym nie zgadzał się w sprawie porozumienia nuklearnego z Iranem i ekspansji izraelskich osiedli na spornych obszarach.
Nawoływał Amerykanów, aby „nie ograniczali się do oburzenia”, ale aby wysłuchali różnych punktów widzenia.
„Jeśli naprawdę chcesz to zmienić, musisz wymyślić, jak rozmawiać z kimś po drugiej stronie, wysłuchać go i zrozumieć, o czym mówi, a nie lekceważyć tego” – powiedział.
Według Pod Save America pełny wywiad zostanie opublikowany we wtorek.
