Sport

Obóz Maxa Verstappena boi się Red Bulla ryzykując „rozpadnięciem się”

  • 1 maja, 2024
  • 3 min read
Obóz Maxa Verstappena boi się Red Bulla ryzykując „rozpadnięciem się”


Istnieją obawy, że odejście Neweya z Red Bulla może mieć wpływ na Maxa Verstappena.

Adrian Newey kończy niezwykle udaną współpracę z Red Bullem, opuszczając austriacki zespół po dwudziestu latach. Jego nieobecność nieuchronnie osłabi siłę techniczną aktualnych mistrzów. Nie oznacza to, że talent inżynieryjny w Milton Keynes ogranicza się tylko do Neweya – a 65-letnia część stanowi rozległą pulę talentów. Mimo to jego strata jest znacząca – jeśli w ogóle, bo przemawia do wewnętrznych podziałów w drużynie. Konsekwencje walki o władzę Red Bulla wciąż odczuwają, a następną ofiarą może być Max Verstappen.

Niestabilność Red Bulla wpływa na Verstappen

W lutym z pozornie dobrze zarządzanego statku Red Bulla zaczął przeciekać. Wewnętrzne dochodzenie zespołu w sprawie Christiana Hornera było pierwszą poważną pomyłką, choć niewielu było w stanie przewidzieć wydarzenia, które nastąpią.

Podział wyraźnie podzielił drużynę na dwa obozy. Szef zespołu Christian Horner nadal miał wsparcie większościowego właściciela Red Bulla – Charlema ​​Yoovidhyi. Po przeciwnej stronie znajdował się obóz Verstappen, w którym wystąpili Helmut Marko i sam panujący 3-krotny mistrz.

Warto przeczytać!  Źródła: Klay Thompson dołączy do Mavericks na mocy 3-letniego kontraktu o wartości 50 mln dolarów

W pewnym momencie Helmut Marko był o krok od zawieszenia. Wywołało to reakcję Maxa Verstappena, który określił potencjalne odejście 80-latka jako „problem”. Biorąc pod uwagę, że RB20 rozpoczął sezon w bardzo przekonujący sposób, te wybryki poza torem były całkowicie samookaleczeniem. Uważa się również, że przyczynili się do tego, że Adrian Newey rozpoczął nowy rozdział.

Jos Verstappen w 2024 roku wygłosił szereg kontrowersyjnych komentarzy. Jeszcze kilka miesięcy temu domagał się odejścia z zespołu Christiana Hornera. Były kierowca F1 określił szefa zespołu jako odpowiedzialnego za kryzys Red Bulla.

Umieść z Getty Images

Jos Verstappen wydaje ostrzeżenie

W następstwie odejścia Adriana Neweya Jos wyraził podobne zaniepokojenie:

„Zespółowi grozi rozpad. Obawiałem się tego na początku tego roku” – powiedział De Telegraaf, cytowany przez „The Mirror”.

„Dla pokoju wewnętrznego ważne jest, aby kluczowe osoby pozostały na pokładzie. Teraz tak nie jest.

„Newey odchodzi… Nie jest to dobre na przyszłość”.

Umieść z Getty Images

Wpływ odejścia Adriana Neweya jest niejasny

Jak dotąd dominujący motyw Red Bulla był następujący – szybki samochód zatrzyma Maxa Verstappena w Milton Keynes. Na razie RB20 to wciąż najlepszy samochód w Formule 1. Jest też prawdopodobne, że jego następca będzie w stanie walczyć w czołówce.

Warto przeczytać!  „Rozdzierająca serce” historia Suryakumara Yadava na Instagramie przed IPL 2024 wprawia media społecznościowe w szał | Krykiet

Jednak austriacki skład musi przejść trudną fazę. Adrian Newey był integralną częścią ich sukcesu i reprezentuje doskonałość, którą fani kojarzą z austriackim zespołem.

Chociaż jego odejście nie spowoduje natychmiastowego spadku Red Bulla, komentarze Josa Verstappena są odkrywcze. Wskazują na niezadowolenie w zwycięskiej drużynie, co będzie miało dalsze konsekwencje (w 2026 roku i później).

Toto Wolff wyczuwa krew w wodzie, o czym świadczą jego medialne komentarze z ostatnich miesięcy. Mercedes wyczuwa okazję do wykorzystania sytuacji i kusi Verstappena miejscem w Brackley.

Zmiana na rok 2025 jest oczywiście mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę obecne wyniki Srebrnych Strzał. To powiedziawszy, w 2026 r. mogą pojawić się zupełnie odmienne rozmowy na temat nowych silników i przepisów.

Wyświetlenia postów: 28


Źródło