Obraz Eakinsa rozstrzygnie zakład o Super Bowl w muzeum
„Thomas Eakins jest jednym z bohaterów rodzinnego miasta Filadelfii, jest jednym z najbardziej znanych artystów Filadelfii. Więc wysyłamy go na przygodę na Zachód. powiedział Smith. „Eakins nie malował piłki nożnej, ponieważ w jego czasach to nie było, ale malował boks, wioślarstwo i żeglarstwo, jak widać tutaj. Wybranie tej pracy było zgodne z duchem Super Bowl”.
Eakins jest powszechnie czczony w Filadelfii jako gigant sztuki amerykańskiej XIX i początku XX wieku, ale mniej znany w Kansas City. Poza jednym głównym obrazem – wysokim na 7 stóp, naturalnej wielkości portretem prałata Jamesa P. Turnera – kolekcja Nelsona-Atkinsa jest poza tym skąpa, jeśli chodzi o Eakinsa.
„Mamy innego Thomasa, który w pewnym sensie zaciera wszystkich innych: mamy Thomasa Harta Bentona, XX-wiecznego amerykańskiego malarza, urodzonego i wychowanego w Missouri” – powiedział William Rudolph, dyrektor ds. kuratorskich w Nelson-Atkins.
„Dla nas w Kansas City, Benton jest naszym amerykańskim totemem sztuki pod względem ludzi, którzy go znali, kiedy żył, ludzi, którzy byli w jego domu, ludzi, którzy rozpoznają modele, które malował lub miejsca, w których pracował” – powiedział Rudolph. „Mamy naszego ukochanego Thomasa i mam nadzieję, że ta pożyczka z Filadelfii da wcześniejszemu Thomasowi – Thomasowi Eakinsowi – trochę przyspieszenia”.
Jak dokładnie Eakins będą wyświetlane, nie zostało jeszcze określone.
„Oczywiście chcemy, aby zdjęcie miało honorowe miejsce” – powiedział. „Chodzi mi o to, że nie ma sensu pożyczać wspaniałego obrazu z Muzeum Sztuki w Filadelfii i chować go w kącie”.
Rudolph jest osobiście związany z Filadelfią i tamtejszym muzeum: tam rozpoczął swoją karierę w pracy muzealnej „kiedy byłem dzieckiem”, tj. w latach 1995 – 2004, kiedy skakał między kilkoma działami.
„Poszedłem do Bryn Mawr na studia podyplomowe. Mówię „drewniany” lód. Jestem Filadelfianinem na wskroś” – przyznał. „Byłem trochę rozdarty między tym, komu powinienem kibicować”.
Powiedział, że pożyczka Eakinsa da Muzeum Nelsona-Atkinsa możliwość opowiadania historii, których inaczej nie mogłoby mieć.
„Jesteśmy miastem rzecznym, ale nie mamy tego samego rodzaju rekreacyjnego ruchu wodnego, jaki ma Filadelfia na Schuylkill” — powiedział Rudolph. „Jest tak wiele zabawnych historii, które możemy opowiedzieć o samym obrazie, o tym, co oznacza on dla Filadelfii, o tym, co przedstawiał wtedy i teraz”.
Gdyby sytuacja się odwróciła, gdyby Eagles wygrali mecz, a Nelson-Atkins zrezygnowali z wypożyczonego obrazu, Rudoplph wysłałby „Venus Rising from the Sea – A Deception” (1822), obraz iluzji optycznej autorstwa Raphaelle Peale, część artystycznej dynastii Peale z wczesnej Filadelfii.
Wygraj lub przegraj, tak czy inaczej, ten muzealny zakład Super Bowl skupiłby się na historii Filadelfii.
„Jesteśmy tutaj zwycięzcami. Ale wiesz, Filadelfia jest również zwycięzcą, ponieważ mam nadzieję, że zwróci to uwagę naszych gości na jeden z wielkich skarbów Filadelfijskiego Muzeum Sztuki” – powiedział Rudolph.