Rozrywka

Obróbka zdjęć Kate Middleton wpisuje się w historię królewskiego retuszu

  • 20 marca, 2024
  • 6 min read
Obróbka zdjęć Kate Middleton wpisuje się w historię królewskiego retuszu


LONDYN – Królowa Wiktoria schudła. Elżbieta, Królowa Matka, straciła podwójny podbródek. Książę Kentu zauważył, że jego zmarszczki uległy wygładzeniu. Abdykujący król Edward VIII stracił głowę.

W miarę jak Katarzyna, księżna Walii, staje się obiektem śledztwa w związku z modyfikowaniem zdjęć przed ich publikacją przez rodzinę królewską, brytyjscy historycy od dziesięcioleci przytaczają swoje ulubione przykłady manipulacji portretami królewskimi.

W tym tygodniu Getty Images poinformowało, że zdjęcie królowej Elżbiety II w otoczeniu wnuków i prawnuków, wykonane według doniesień przez Katarzynę w zamku Balmoral w 2022 r., zostało „u źródła ulepszone cyfrowo”. Brytyjskie media zauważyły ​​dziwactwa: widoczne przesunięcie spódnicy królowej w szkocką kratę oraz oznaki wskazujące, że książę Ludwik mógł zostać przesunięty dalej do tyłu.

Pałac Kensington nie skomentował tego, ale w zeszłym tygodniu, gdy agencje fotograficzne wycofały rozesłane przez siebie zdjęcie Katarzyny i jej dzieci, księżniczka oświadczyła, że ​​je zmieniła.

Doniesienia te odbiły się szczególnym echem, ponieważ Catherine pozostawała poza zasięgiem opinii publicznej podczas rekonwalescencji po operacji brzucha, a teorie spiskowe w mediach społecznościowych nabrały własnego życia.

Historycy twierdzą jednak, że na długo przed Photoshopem, filtrami na Instagramie i edycją za pomocą iPhone’a, kiedy opinia publiczna miała nieco inne oczekiwania co do autentyczności od osób publicznych i kiedy media miały inne standardy, częstym retuszem portretów członków rodziny królewskiej i innych społeczeństw było na porządku dziennym.

Victoria była młodą królową u początków fotografii, a ona i jej mąż Albert przyjęli nową technologię, ucząc się nawet robić dagerotypy w królewskiej ciemni. Po śmierci Alberta, kiedy Victoria prowadziła życie w odosobnieniu, za pomocą fotografii przedstawiła światu swoją żałobę. Do czasu swojego Diamentowego Jubileuszu ustaliła, że ​​rozpowszechnianie oficjalnych obrazów jest głównym sposobem komunikowania się monarchy z ludem.

Warto przeczytać!  Brody Jenner spodziewa się pierwszego dziecka ze swoją dziewczyną Tią Blanco, ale członkowie rodziny Kardashian odrzucają jego słodką zapowiedź

„Bardzo wcześnie manipulowano obrazami” – powiedział Ed Owens, historyk królewski. To samo, co fotografowie robią teraz za pomocą oprogramowania do edycji, robili wtedy fotografowie, bawiąc się negatywami.

Ślady ołówka retuszera pokazują, jak Victoria wyglądała tak, jakby nigdy się nie starzała. W książce „Królowa Wiktoria, pierwszy monarcha mediów” John Plunkett opisuje: „Talia Wiktorii została zmniejszona o kilka cali. … Krzywe powstały tam, gdzie wcześniej ich nie było. … Jej czoło i okolica policzka zostały dokładnie wygładzone. … Seria linii na negatywie przyciemnia i pogrubia jej włosy.”

Plunkett pisze, że od czasu do czasu można znaleźć skargi na retusz zdjęć królowej, ale skargi te odzwierciedlały również brak zaskoczenia faktem, że retusz jest rutyną.

W jednym z niezwykłych przykładów przeróbki zdjęć Victoria podjęła się wydrapania twarzy z dagerotypu z 1852 roku portret z pięciorgiem najstarszych dzieci. Kolekcja królewska, w której znajduje się to zdjęcie, odnotowuje, że zanotowała w swoim dzienniku: „Moje było niestety okropne, ale dzieci były ładne”. Zamówiła portret zastępczy.

Cecil Beaton, mistrz fotografii królewskiej XX wieku, miał szczególne umiejętności w ulepszaniu zdjęć, tak aby ich bohaterowie wyglądali lepiej.

Warto przeczytać!  Fani „Yellowstone” będą się nudzić westernem Kevina Costnera

Kiedy londyńskie Muzeum Wiktorii i Alberta zorganizowało wystawę prac Beaton w związku z Diamentowym Jubileuszem Królowej Elżbiety II, kuratorka Susanna Brown wyjaśniła w filmie: „Wszystkie końcowe zdjęcia, które goście zobaczą na wystawie, zostały bardzo mocno wyretuszowane. … Często Beaton radził swoim retuszerom, aby wyszczuplili talię modelek lub ewentualnie usunęli podwójny podbródek. Ale te szczegóły były bardzo ważne w konstruowaniu wyidealizowanego obrazu. To nie są zdjęcia dokumentalne. To znacznie bardziej romantyczny styl portretowania, w którym żaden włos nie jest nie na swoim miejscu, a każdy szczegół jest doskonały”.

Niewiele różnił się od wyidealizowanych obrazów królowej Elżbiety I z „maską młodości”, w przypadku których artyści mieli za zadanie oddać ponadczasowe piękno.

W swoich badaniach historyk Alexis Schwarzenbach znalazł instrukcje Beatona dotyczące retuszera mającego na celu usunięcie zmarszczek z portretu księcia Jerzego, księcia Kentu, z 1941 roku, który miał 39 lat. „Proszę wykonać ogromny retusz tego wszystkiego. HM nie jest przyzwyczajony do innych, z wyjątkiem najbardziej wyretuszowanych, czystych linii” – napisała Beaton.

Powstałe w ten sposób zdjęcie towarzyszyło wielu nekrologom opublikowanym po przypadkowej śmierci księcia w następnym roku, pomagając „uwiecznić zawsze młody i atrakcyjny wizerunek tego brytyjskiego księcia” – napisał Schwarzenbach.

Hugo Vickers, autoryzowany biograf Beaton, wspomina, że ​​sprzeciw wobec zakresu zmian na jej portrecie sprzeciwił się jeden z klientów: matka królowej Elżbiety II, powszechnie znana jako Królowa Matka.

Warto przeczytać!  Najlepsza na świecie restauracja Noma zostaje zamknięta z powodu „niezrównoważonego” modelu fine dining

„Czuła, że ​​upływ lat nie pozostała całkowicie obojętna” i zapytała: „Czy pan Beaton mógłby usunąć część retuszu?” Vickers powiedział „The Washington Post”.

Trójka obrazów z tego posiedzenia w 1950 r., obecnie znajdującego się w archiwach Victoria and Albert i uwzględnionego w badaniach Schwarzenbacha, pokazuje jedno zdjęcie, które zostało zbyt mocno wyretuszowane jak na gust Królowej Matki, oryginalne zdjęcie nieedytowane i trzecie, lekko wyretuszowane zdjęcie, które zatwierdziła.

Vickers powiedział, że dopiero w latach 60. fotografowie społeczeństwa przestali usuwać każdemu zmarszczki i zaczęli dążyć do większego realizmu. Ale nawet teraz, powiedział: „Zadaniem fotografa towarzyskiego, królewskiego lub portrecisty jest sprawianie, by ludzie dobrze wyglądali. Chyba, że ​​jesteś Lucianem Freudem, to właśnie to robisz.”

Chociaż zazwyczaj portrety królewskie zmieniali fotografowie lub ich retusze, w niektórych przypadkach były to media.

Pięknie ilustrowany tygodnik „Illustrated London News” wykonał nieco więcej niż tylko lekki retusz, próbując zamieścić informację o abdykacji króla Edwarda VIII w 1936 r. przed koronacją. Gazeta wróciła do artysty, któremu zleciła namalowanie Edwarda na wydanie koronacyjne, a artysta namalował głowę nowego króla Jerzego VI na odzianej w szatę postaci Edwarda.

„To był jeden z pierwszych przypadków „aerografowania” portretu królewskiego w czasopiśmie” – powiedziała Lisa Barnard, dyrektor naczelna Illustrated London News.

Jeden z pierwszych – ale na pewno nie ostatni.

Marisa Bellack z Waszyngtonu przyczyniła się do powstania tego raportu.




Źródło