Podróże

Obszar dzikiej przyrody Cheyenne Bottoms utrzymuje ważne tereny podmokłe

  • 27 października, 2023
  • 4 min read
Obszar dzikiej przyrody Cheyenne Bottoms utrzymuje ważne tereny podmokłe


Są miejsca na świecie, które odgrywają ogromną rolę w zapewnieniu środowisku i dzikiej przyrodzie szansy na rozwój i utrzymanie naturalnej równowagi. Miejsca te są tak ważne, że gdyby zniknęły, zniknęłaby także dzika przyroda, od której zależy przetrwanie.

Witamy w obszarze dzikiej przyrody Cheyenne Bottoms

Obszar dzikiej przyrody Cheyenne Bottoms to jedno z takich miejsc. Jason Wagner jest zarządcą gruntów publicznych, który nadzoruje i utrzymuje Cheyenne Bottoms. Cały zespół to tylko Jason i dwóch innych, ale ich praca ma międzynarodowe znaczenie.

Podstawowym celem zarządzania Cheyenne Bottoms jest „zapewnienie zróżnicowanego siedliska bagiennego dla ptactwa wodnego i przybrzeżnego w okresach migracji. Obejmuje to zapewnienie żywności, wody i miejsc odpoczynku. Celem drugorzędnym jest zwiększenie produkcji ptactwa wodnego i przybrzeżnego gniazdujących na tym obszarze”.

Cheyenne Bottoms znajduje się 18 mil na północny wschód od Great Bend w stanie Kansas i ma znaczenie międzynarodowe. Czterdzieści procent ptaków przybrzeżnych Ameryki Północnej przybywa przez Cheyenne Bottoms, a niektóre, jak np Godwit Hudsonazatrzymują się w Cheyenne Bottoms podczas corocznej migracji do i z Ameryki Południowej.

„Naukowiec z Chile umieścił moduł śledzący na Godwitzie” – powiedział Wagner – „a pięć dni później pojawił się on tutaj, w Cheyenne Bottoms. To niesamowite, jak o tym pomyśleć.”

Helikopter zjeżdża w celu opryskiwania tam, gdzie pojazdy kołowe nie mogą dojechać

Walka z najeźdźcami

„Mamy problem wymagający ciągłej czujności” – powiedział Wagner. „Problemem są fragmity.”

Phragmites, znany również jako trzcina zwyczajna, jest uważany przez Departament Dzikiej Przyrody i Parków stanu Kansas za gatunek uciążliwy dla środowiska wodnego. Wypierają rodzime rośliny, mogą osiągnąć ponad trzy metry wysokości i zasadniczo wysysają całą otaczającą wodę, wysuszając krajobraz.

Warto przeczytać!  Dlaczego popularne kierunki podróży, takie jak Aspen, staną się droższe w 2024 r

„Weźmy na przykład żurawie krzykliwe” – zaproponował Wagner. „Żurawie lubią płytką wodę z niższą roślinnością. Phragmites sprawiają, że środowisko jest dla nich niekomfortowe, stresują się i odchodzą, co jest złe dookoła”.

Istnieją gatunki fragmitów pochodzące z USA, ale problematyczna odmiana pojawiła się wraz z kolonistami z Europy.

Te małe kropki, które widzisz, to ptaki przybrzeżne odpoczywające w Cheyenne Bottoms

„Dzięki partnerom społecznym, takim jak Pattern Energy, mogliśmy użyć helikoptera do rozpylania fragmitów i wykonać inne prace konserwatorskie” – powiedział Wagner. „Nasze prace rekultywacyjne rozpoczęły się w połowie lat 90. XX wieku i bardzo doceniamy obecność naszych partnerów”.

Międzynarodowe miejsce docelowe

„Jesteśmy także publicznym obszarem zasobów i rekreacji i przyjmujemy gości z całego świata” – powiedział Wagner. „Ludzie przyjeżdżają tu, aby łowić ryby, polować, wędrować, biwakować i cieszyć się przebywaniem na świeżym powietrzu, jakie tu mamy. Wszyscy wiedzą, jak wyjątkowe są Cheyenne Bottoms i cieszymy się, że je mamy.”

Nie tylko myśliwi cieszą się z sezonu łowieckiego, ale ptaki, na które się poluje, znają zasady i postępują zgodnie z nimi.

„Marsh Monster” służy do dojeżdżania do miejsc, w których znajdują się phragmites

„Nie pozwalamy na nieograniczone polowania” – powiedział Wagner. „Zawsze znajdzie się obszar całkowicie niedostępny dla myśliwych i wszystkie ptaki wiedzą, gdzie się on znajduje. Nie chcemy nadmiernie stresować żadnego gatunku ptaków, aby w ten sposób natychmiast zorientowały się, gdzie są bezpieczne i gdzie nikt na nie nie będzie polował.

Warto przeczytać!  Charlottesville na liście najlepszych miejsc turystycznych przyjaznych rodzinom w USA

„Wtedy zobaczysz wszystkich myśliwych czekających tuż za bezpieczną strefą, a ptaki cieszą się swoją bezpieczną przestrzenią. Po zachodzie słońca odlatują do innych obszarów.

Wielka praca

Przy zatrudnieniu zaledwie trzech osób zarządzanie 20 000 akrów to duże zadanie. Praca nigdy się nie kończy.

„Oczywiście, to duża praca, ale wszyscy ją kochamy” – mówi Wagner. „Każdego dnia jest inaczej. Kiedy jestem na zewnątrz, czyli przez większość czasu, widoki i dźwięki są tutaj fenomenalne. Mam szczęście, że pracuję w tak wyjątkowym miejscu i mogę pomóc zapewnić, że pozostanie ono tutaj dla przyszłych pokoleń.


Źródło