Filmy

Ociekające radością i potem

  • 24 maja, 2024
  • 9 min read
Ociekające radością i potem


Początek pandemii COVID-19 dał nam jedne z absolutnie najgorszych mediów, jakie można sobie wyobrazić. Film o napadzie na luksusowy dom towarowy w reżyserii Anne Hathaway był odrętwiający, mimo że wszystkie te słowa razem sugerowały coś niesamowitego. Ostatni wysiłek Judda Apatowa sprawił, że wszyscy chcieli, aby pandemia wstrzymała jego produkcję. Na litość boską, pierdolona Bette Midler zgodziła się zagrać w oryginalnym filmie HBO pt Elity wybrzeża. Był to czas głębokiego kryzysu.

Ale to, co jest jedną z największych popkulturowych tragedii tamtych czasów, przynajmniej dla mojej gejowskiej dupy, to odwołanie kampanii promocyjnej Lady Gagi Chromatica. Długo oczekiwany szósty album supergwiazdy rozpalił zmęczone dusze fanów, gdy w lutym 2020 roku, zaledwie dwa tygodnie przed zamknięciem świata, ogłoszono jego pierwszy singiel. Początkowo Gaga planowała zakrojoną na szeroką skalę premierę albumu, taką, jaką była pionierką dla współczesnej piosenkarki popowej – a której w jej karierze nie widziała od gorącego spornego albumu z 2013 roku. ARTPOP era. Dla ChromaticaGaga zaplanowała niespodziewany występ na Coachelli wraz z Blackpink, występy z nagrodami, ogólnoświatową trasę promocyjną i „wiele innych zabawnych niespodzianek”, które trzeba było odrzucić, gdy stało się jasne, że pandemia pozostanie na stałe. A potem był Chromatica Ball, światowa trasa koncertowa pierwotnie planowana na lato 2020 roku, którą trzeba było tyle razy przekładać, że stała się żartem wśród fanów Gagi.

Lady Gaga zakrywa oczy dłońmi podczas koncertu Chromatica.

Lady Gaga zakrywa oczy dłońmi podczas koncertu Chromatica.

HBO

Ze wszystkich „co by było, gdyby” pozostało z Chromatica era, jego trasa nie jest jedna. Program odbył się latem 2022 roku, wyprzedając każdy z 20 koncertów. Teraz imponująca produkcja trafia do Twojego salonu z pełnym energii filmem koncertowym, Kula Gaga Chromaticaktórego premiera odbędzie się 25 maja w HBO. Film będzie pierwszym profesjonalnie nagranym koncertem Gagi od czasu premiery w 2011 roku. Lady Gaga organizuje trasę Monster Ball Tour, co wzbudziło zachwyt piosenkarki, podczas gdy jej rodząca się gwiazda szybko wschodziła. Trzynaście lat później nowy program specjalny odwzorowuje wszystkie emocje, jakie towarzyszyły piosenkarzowi w tamtych wczesnych latach. Oglądanie tego od początku do końca jest ekscytujące i stanowi uzupełnienie i tak już znakomitego przedstawienia dzięki odlotowemu montażowi i wyrazistemu, stylistycznemu filmowi. Film udoskonala wielkie, niecodzienne pomysły Gagi i sprawia, że ​​są one wystarczająco przystępne dla przeciętnego widza, wabiąc go Chromaticapulsujący elektropopowy krajobraz dźwiękowy. Utrzymanie tej pozycji przez tak długi czas jest wyczynem samym w sobie, ale Kula Gaga Chromatica przypomina okrążenie zwycięstwa. Film jest celebracją zdolności piosenkarki do wyciągnięcia siebie i swojej sztuki z bezprecedensowej globalnej zagłady, wzmacniając główne tematy albumu z nowym, oszałamiającym wydźwiękiem.

Warto przeczytać!  Oczywiście w ten sposób dowiadujemy się więcej o kolejnym filmie o Kapitanie Ameryce

Kula Gaga Chromatica dzieli się na preludium i cztery akty, a kiedy Gaga rozpoczyna akt I utworem „Alice”, Chromaticaotwierający utwór, wydaje się być znaczącym ukłonem w stronę długiej drogi piosenkarza z powrotem na scenę. – Czy mógłbyś wyciągnąć mnie z tego żywego? śpiewa zawieszona w powietrzu i przywiązana do betonowej płyty. Opublikowany w zeszłym tygodniu w mediach społecznościowych klip zapowiadający wadliwą edycję utworu zainspirował fanów, ale szalone cięcia działają na korzyść utworu. Na początku serialu spotykamy Gagę, która pracuje w swoim umyśle, gorączkowo próbując spojrzeć poza siebie i własny strach. Następujące utwory, Chromatica„Powtórka” i Potwór sławy„Monster” jest echem tego zamieszania. I chociaż montaż filmu – nad którym Gaga w całości nadzorowała – może być nieco na wyrost, tropią gwiazdę popu, której cała kariera polegała na wplataniu podtekstów w jaskrawą, żartobliwie dosłowną muzykalność.

Każdy, kto nie jest z nimi zaznajomiony Chromatica utwory mają tylko sekundy, zanim zakochają się w piosenkach dzięki napiętej choreografii scenicznej i wspaniałym kostiumom. („Replay” szczególnie miło się ogląda, gdy Gaga skacze wzwyż po scenie, udowadniając, że jej tytanowe biodro jest rozgrzane i gotowe do działania.) Jednak tradycjonaliści Gagi będą zadowoleni z preludium serialu, które zawiera trzy podstawowe hity: przebić Chromaticaobiektyw. Otwiera się „Bad Romance”. Kula Gaga Chromatica, z zaraźliwym, powtarzanym śpiewem, pełnym nowych gitar i skrzypiec. Ubrana w strój Klausa Nomi spotykającego RoboCopa, przenosi się do „Just Dance” i „Poker Face”, z których pierwsza stanowi ekscytujące przypomnienie pochodzenia Gagi (i zamiłowania do tworzenia robaków w uszach, które 16 lat później wciąż uderzają tak samo mocno), podczas gdy to ostatnie jest tak samo w porządku, jak zawsze. Mimo to, zdolność Gagi do sprawiania, że ​​nawet jej najbardziej przesadzone utwory brzmią świeżo podczas trasy koncertowej, jest cudem do oglądania. Energia nigdy nie opada, nawet w przypadku piosenki, którą wykonała nie mniej niż 15 000 razy. Szybkie, awaryjne przybliżenia dostosowane do rytmu utworu również pomagają utrzymać dobry nastrój.

Warto przeczytać!  MCU może naprawić 19-letni błąd Foxa jednym ruchem

Łatwo przesadzić, jeśli chodzi o kogoś takiego jak Gaga, której twórczość opierała się na hiperbolicznym pisaniu piosenek i metaforach. Nie będzie jednak przesadą stwierdzenie, że jej zdolność do utrzymania tego samego wigoru przez pierwsze cztery akty jest wręcz zdumiewająca. W Aktach II i III Gaga dopiero zaczyna, mimo że jest już w połowie swojego występu. Jednym z nich jest przedstawienie „Sour Candy” w II akcie Kula Gaga Chromaticanajważniejsze momenty, które trzeba zobaczyć, choćby dlatego, że to Gaga w najlepszym wydaniu. Nie ma tu żadnych sztuczek filmowych, jest jedynie płynny montaż, który podkreśla dobrą, staromodną teatralność Gagi. Rozpoczyna piosenkę jęcząc do zestawu słuchawkowego, po czym ryczy w dzikim „EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEAAAAAAHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH!” Jęki i jęki trwają przez cały utwór, gdy Gaga wykonuje każdy ruch w choreografii utworu zgodnie z pulsującym housem instrumentalnym. Patrzenie, jak emanuje całą tą witalnością, jest jak widok szalonego dzieciaka, który w końcu wychodzi na zewnątrz; to jest muzyka, którą tak bardzo pragnęła wykonywać, i nie zmarnuje jej ani sekundy.

Podobną energię ma uduchowione wykonanie modnego utworu „Babylon” w akcie III. „Czy kiedykolwiek musiałeś walczyć o życie?” – pyta Gaga tłum wrzeszczących fanów. „Czy kiedykolwiek musiałeś tańczyć przez cały swój ból? I śmiać się przez wszystkie łzy? Lepiej dzisiaj popracuj, Los Angeles! Ręce do góry, teraz serwujemy.” Od jakiejkolwiek innej gwiazdy popu, zarówno szczerości, jak i serwerownia może z łatwością być nieszczere lub mdłe, co jest modnym apelem do rosnącego rynku konsumentów queer. Jednak Gaga udowodniła swoją wierność już dawno temu, o czym przypomina wykonanie na fortepianie utworu „Born This Way” tego samego zespołu. Następuje akt IV, okrojona część serialu. Chociaż w tym 117-minutowym filmie potrzebny jest wytchnienie…Kula Gaga Chromatica to potężna dawka popowej wściekłości – oglądanie Gagi z samym pianinem i mikrofonem zapiera dech w piersiach.

Jest coś ekscytującego w obserwowaniu, jak jedna z największych wokalistek pokolenia całkowicie zawodzi przed mikrofonem, a Gaga chce udowodnić, że ma co robić. Kiedy patrzy w kamerę, cicho śpiewa słowa Rodzi się gwiazda„Shallow” i „Always Remember Us This Way” znika cała potrzeba kostiumów i choreografii. To wirtuoz w pracy, który przypomina nam, że choć uwielbia robić wielkie widowiska, to gdy jest tylko ona i jej teksty, Gaga ma więcej niż wystarczająco do zaoferowania. Chociaż, powiem, blask trochę osłabł, gdy zobaczyłem materiał z reklamy Gagi Nurtec ODT we właściwym kontekście; nawet najbardziej niezwykłe osiągnięcia nie mogą usprawiedliwić bycia w kieszeni wielkich firm farmaceutycznych. Ale odkopuję.

Lady Gaga krzyżuje ramiona podczas koncertu Chromatica.

Lady Gaga krzyżuje ramiona podczas koncertu Chromatica.

HBO

Kula Gaga Chromatica brakuje małych, wyznaniowych fragmentów dokumentów Lady Gaga organizuje trasę Monster Ball Tour. To prosty film koncertowy, w którym widzowie trzymani są na dystans. Nie dajcie się zwieść: film jest znakomity, nie zawiera żadnych fragmentów mentalnych pamiętników Gagi, ale czasami jest nieco zbyt dopracowany. W odcinku specjalnym brakuje tej samej intymności, jaką miały wczesne prace Gagi, co czasami może być frustrujące, biorąc pod uwagę, jak twierdziła Gaga Chromatica to niezwykle osobisty album. Być może jednak ta powściągliwość jest zamierzona. Chociaż fabuła tego programu jest bardziej niejasna niż w przypadku innych tras koncertowych Gagi, nietrudno się tego domyślić po brutalistycznej, cementowej scenie programu, jego zimnej, medycznej hydraulice oraz prozaicznych i często abstrakcyjnych przerywnikach (kolejny klasyczny element trasy Gagi, który fascynuje bez końca ), że Bal Chromatica ma na celu zjednoczenie się z cierpieniem. W miarę kontynuacji przedstawienie staje się coraz bardziej kolorowe i osobiste – w granicach rozsądku. A kiedy to się skończy, ChromaticaPoczątkowa przerywnik „Chromatica I” odtwarza napisy końcowe, co sugeruje, że ten cykl motywowanego powrotu do zdrowia trwa wiecznie.

Warto przeczytać!  Ujawniono kolejnego niesamowitego autora komiksów o Spider-Manie

Przez to zakończenie, Kula Gaga Chromatica wydaje się tak pochłaniające, jak bycie samemu na przedstawieniu. To mobilizujące doświadczenie, które sprawi, że będziesz tańczyć, śpiewać i pocić się. Rzadko zdarza się mieć tak blisko artystę tam, gdzie jest ona najbardziej w swoim żywiole: na scenie. Dla całej społeczności stworzonej przez Wycieczka po Erachi zapierające dech w piersiach wykonanie Renesans: film Beyoncé, Gaga w swoim filmie pozostaje bardzo skupiona na swoim ścieżce. Wszelkie sztuczki załamują się, gdy gasną światła, a Gaga żąda od swoich fanów, aby podnieśli ręce do góry nie mniej niż 25 razy. Po tak długiej podróży, aby rozpocząć przedstawienie, Kula Gaga Chromatica sprawia, że ​​przedstawienie – i każdy najmniejszy konflikt i każde opóźnienie – jest warte czekania.




Źródło