Od 24 maja nowy dodatek pieniężny jest już dostępny dla Polaków. Wreszcie będzie można się trochę odkuć finansowo
fot. freepik.com – roman-
Napływają dobre wieści dla wszystkich polskich rodzin. Od 24 maja oficjalnie potwierdzono, że do portfeli Polaków trafi nowy dodatek pieniężny. Ma to szczególne znaczenie właśnie teraz, gdy inflacja i szalejąca drożyzna mocno dała się we znaki finansom ludzi w naszym kraju. Z nowego dodatku warto skorzystać jeszcze w tym tygodniu, ponieważ później może być już mniejszy.
Jak do portfeli trafi nowy dodatek?
W poprzednich miesiącach pieniądze uciekały z portfeli Polaków w wyjątkowo szybkim tempie. Droga energia, paliwo i żywność sprawiała, że oszczędności szybko malały. Jednak od pewnego czasu widać pewien postęp, a w tym tygodniu ten jeszcze się pogłębił. Ma to związek z kolejną obniżką cen paliw, które powinny ucieszyć nie tylko kierowców. Zwłaszcza że najmocniej tanieje diesel, od którego stawek uzależniona jest pośrednio cena dostarczanej do sklepów żywności. Daje to zatem potencjał do zduszenia wysokiej inflacji.
Czy nam się to podoba, czy nie, pieniądze na paliwo i tak trzeba wydać, aby jakoś funkcjonować na co dzień. Jednak w domowym budżecie pojawią się wkrótce dodatkowe środki z racji mniejszych wydatków na paliwo. Ten oszczędnościowy dodatek pieniężny można wydać na co się chce, a ten może się tylko powiększyć, jeśli ceny żywności będą dalej spadać. Jednak po ostatnich wzrostach w rafineriach należy oczekiwać wkrótce niewielkich podwyżek, dlatego warto zatankować paliwo jeszcze w tym tygodniu. Wówczas ten dodatek w naszych portfelach będzie odrobinę większy.
Ile już kosztuje diesel, benzyna i LPG?
Optymistyczne dane z rynku paliw przynosi najnowszy raport e-petrol.pl. Z jego badania wynika, że olej napędowy w tydzień potaniał o kolejne 5 groszy na litrze. Średnia cena diesla na stacjach to już tylko 6,06 zł/l. Oznacza to, że ten rodzaj paliwa coraz łatwiej znaleźć na dyskontowych stacjach w cenie poniżej 6 zł/l. To nieco zaskoczyło analityków, którzy spodziewali się, że w najbardziej optymistycznym wariancie diesel potanieje do maksymalnie 6,09 zł/l. Nie da się ukryć, że wszyscy lubimy takie niespodzianki.
W miejscu zatrzymała się za to cena benzyny 95-oktanowej, która w hurcie drożeje szybciej niż diesel. Za Pb95 tak jak tydzień temu płacimy średnio 6,49 zł/l. Jest to spełnienie pesymistycznego scenariusza analityków e-petrol.pl, którzy przewidywali przedział 6,40-6,52 zł/l. Gdyby nie ostatnie wzrosty w rafineriach, zapewne cena spadłaby chociaż o kilka groszy w dół. Obniżki udało się zrobić za to na benzynie 98-oktanowej, która potaniała o 3 grosze na litrze. Aktualna średnia ogólnopolska cena Pb98 to 7,09 zł/l. Spadek poniżej progu 7 zł/l wydaje się już mało realny.
Kolejny krok w dół zaliczyła średnia cena autogazu, bo LPG kosztuje w Polsce zazwyczaj 2,97 zł/l. To ogromna ulga dla tankujących ten rodzaj paliwa, zwłaszcza że od 1 stycznia stawki za LPG szły zazwyczaj w górę. W końcu udało się powrócić do poziomów z zeszłego roku, gdy autogaz był mniej opodatkowany.
