Biznes

Od 29 maja ten nowy dodatek finansowy pomoże wielu Polakom w potrzebie. Im szybciej po niego sięgniemy, tym więcej zyskamy

  • 26 maja, 2023
  • 4 min read
Od 29 maja ten nowy dodatek finansowy pomoże wielu Polakom w potrzebie. Im szybciej po niego sięgniemy, tym więcej zyskamy



Od 29 maja nowy dodatek finansowy


fot. freepik.com – roman-

Końcówka maja jest szczególnie istotnym okresem tego miesiąca dla osób, które cenią sobie każdy zaoszczędzony grosz. Polacy od 29 maja mają szansę na nowy dodatek finansowy, ale nie warto z nim zwlekać. Warto schylić się po niego szybko, bo najprawdopodobniej zysków z niego nie uda się osiągać zbyt długo.

Na czym polega nowy dodatek?

W minionych miesiącach Polakom wyjątkowo szybko znikała comiesięczna wypłata. Wpływ na to miały wysokie ceny energii, paliw czy żywności. Jednak w maju można było odczuć pewną ulgę, ponieważ w portfelu zaczęły zostawać dodatkowe pieniądze. Wszystko ze względu na to, że dynamicznie taniało paliwo na stacjach. Comiesięczny budżet na tankowanie auta już nie musiał być tak duży jak w poprzednich miesiącach.

fot. freepik.com – irenemiller

Niestety hurtowe ceny paliw poszły nieco w górę i to może zwiastować podwyżki w przyszłości. Jednak zdaniem analityków e-petrol.pl jest jeszcze szansa na drobne obniżki w przypadku niektórych produktów stacyjnych. Nowy dodatek finansowy wynikający z jeszcze tańszego paliwa niż wcześniej nie jest pewny, ale możliwy. Z tego względu z tankowaniem raczej warto się pospieszyć, bo w czerwcu może być drożej.

Warto przeczytać!  Lokaty w końcu są opłacalne. Pierwszy raz od wielu lat

Ile mogą kosztować paliwa?

Według najnowszej prognozy e-petrol.pl, na obniżki mogą liczyć wciąż kierowcy, którzy tankują benzynę. Aktualnie średnia cena Pb95 to 6,49 zł/l i w najbardziej optymistycznym wariancie średnia stawka tego paliwa może spaść do poziomu 6,48 zł/l. Jednak bardziej prawdopodobna jest podwyżka, która może sięgnąć nawet 6,60 zł/l. Zwłaszcza że benzyna podrożała w rafineriach naprawdę sporo. Na niższe ceny zapewne będzie można liczyć tylko na dyskontowych stacjach.

W przypadku benzyny 98-oktanowej, która obecnie kosztuje średnio 7,09 zł/l także jest szansa na chwilowy spadek ceny. Zakres, który jest możliwy dla Pb98 w dniach 29 maja – 4 czerwca to według e-petrol.pl 7,06-7,18 zł/l. Niestety pożegnanie siódemki z przodu w kontekście tej szlachetniejszej odmiany benzyny wydaje się mało realne. Szczęśliwie jest to mniej popularna odmiana tego paliwa, dlatego ewentualne podwyżki nie powinny zmartwić większości zmotoryzowanych.

fot. freepik.com – syda_productions

Na tańsze tankowanie mają szanse jeszcze tylko kierowcy samochodów, które napędzane są autogazem. Obecna średnia cena LPG to 2,97 zł/l i najbardziej prawdopodobne jest utrzymanie się tej stawki na podobnym poziomie. Optymistyczny wariant prognozy e-petrol.pl zakłada spadek ceny autogazu do 2,95 zł/l. W pesymistycznej wersji możliwy jest wzrost do maksymalnie 3,03 zł/l. Jak będzie naprawdę? Zobaczymy po weekendzie, ale zazwyczaj prawda leży mniej więcej po środku.

Warto przeczytać!  Wiadomości z rynku akcji i udziałów, Wiadomości ekonomiczne i finansowe, Sensex, Nifty, Rynek globalny, NSE, BSE Live IPO News

Przełom maja i czerwca może być pierwszym od dawna tygodniem, w którym nie potanieje diesel. Obecnie średnia cena oleju napędowego to 6,06 zł/l i po weekendzie w najlepszym przypadku ta cena po prostu się utrzyma. Jednak prognoza e-petrol.pl zakłada też możliwy wzrost do co najwyżej 6,19 zł/l. Są to oczywiście prognozy średnich cen, co oznacza, że wiele stacji może oferować zarówno droższe, jak i tańsze paliwo. Jednak trend powinien być zwyżkowy, choć ceny hurtowe diesla raczej są na stabilnym poziomie. Wzrosty nie powinny być zatem wysokie.

fot. freepik.com – user16172657

Jak sytuacja może wyglądać w niedalekiej przyszłości?

Długoterminowo też nie ma powodów do paniki, bo sytuacja na rynkach międzynarodowych jest na razie spokojna. Przez większość miesiąca ceny ropy naftowej utrzymują się w rejonie 76 dolarów za baryłkę. Co prawda nieco osłabła złotówka względem dolara (ok. 4,23), ale kurs ok. 4,23 wciąż jest względnie dobry. Oczywiście zbliżające się wakacje zwiększą popyt na paliwo, co sprzyja podwyżkom, ale czy tak się stanie jeszcze zobaczymy. Nad światowymi gospodarkami nadal wisi ryzyko recesji. To może powstrzymać ewentualne wzrosty cen ropy, jak i paliw. Z tego względu obserwowanie doniesień z największych światowych gospodarek będzie w najbliższym czasie wyjątkowo interesujące.

Warto przeczytać!  Czy przez auta elektryczne podrożeje ubezpieczenie OC?


Źródło