Biznes

Od poniedziałku Polacy otrzymają nowy zastrzyk finansowy! Najbiedniejsi zyskają najwięcej i to jest piękne

  • 16 kwietnia, 2023
  • 5 min read
Od poniedziałku Polacy otrzymają nowy zastrzyk finansowy! Najbiedniejsi zyskają najwięcej i to jest piękne



Nowy zastrzyk finansowy dla Polaków


fot. freepik.com – mrshing08

W ostatnim czasie budżety polskich rodzin mocno przetrzebiła drożyzna. Żywność, paliwo, energia, a w kwietniu nawet Święta Wielkanocne dały Polakom po kieszeni. Jednak od poniedziałku w naszym kraju większość osób otrzyma niezły zastrzyk finansowy. Najmocniej docenią go osoby, które zarabiają najmniej.

Zastrzyk finansowy obejmie miliony Polaków, którzy jeżdżą samochodami. W portfelach kierowców zostanie więcej pieniędzy, ponieważ paliwo używane przez sporą część społeczeństwa będzie tanieć. Codzienna jazda do pracy, szkoły, na zakupy czy wycieczki – to wszystko będzie kosztować mniej. Co ważne w przyszłym tygodniu nie oczekuje się podwyżek żadnego z paliw podstawowych.

fot. freepik.com – Rawf8.com

Jakie czekają nas ceny paliw?

To bardzo ważna wiadomość zwłaszcza dla tych, którzy tankują benzynę. Jak wynika z raportu Biura Maklerskiego Reflex, odmiana Pb95 ostatnio podrożała o 5 groszy na litrze. Średnia cena tego paliwa to już 6,80 zł/l i jest to najwyższy pułap od października 2022 r. Te wzrosty na razie dobiły do sufitu, choć w dalszej perspektywie można spodziewać się jeszcze pewnych wzrostów. Jednak psychologicznej bariera 7 zł/l raczej nie przekroczymy.

Warto przeczytać!  Spadek inflacji w Polsce mocno wyhamuje w 2024 roku; efekt obietnic wyborczych będzie istotny

W diametralnie innej sytuacji jest olej napędowy, który gwałtownie tanieje w hurcie. Obecnie diesel jest tańszy od benzyny 95-oktanowej o średnio 10 groszy na litrze, bo kosztuje 6,70 zł/l. Ta różnica od poniedziałku zapewne się powiększy, bo patrząc na sytuację w rafineriach, operatorzy stacji mają zielone światło na schodzenie z ceny detalicznej. Perspektywy spadkowe są też w przypadku autogazu, który kosztuje już średnio 3,09 zł/l.

fot. freepik.com – user16172657

„Z analizy cen hurtowych, które z powodu umocnienia złotego, ale też wyhamowania wzrostu cen ropy, przestały rosnąć wynika, że w kolejnym tygodniu ceny paliw na większości stacji pozostaną stabilne” – komentowali w piątek Urszula Cieślak i Rafał Zywert, eksperci BM Reflex. „Jest szansa na dalszy spadek cen diesla, jeśli hurtowe ceny będą dalej spadać. Ceny benzyny raczej pozostaną stabilne i nie powinny rosnąć. Na stabilnym poziomie powinny utrzymać się ceny autogazu” – prognozowali.

Zyskają najbiedniejsi

Po sobotnim raporcie o spadku hurtowych cen za diesel, można być niemal pewnym, że olej napędowy będzie tańszy. Oszczędności na paliwie używanym przez miliony Polaków będzie na pewno ważnym zastrzykiem finansowym. Choć z punktu widzenia osób bogatych nie będzie to dużo, to najbiedniejsi już mogą to odczuć w przyjemny sposób.

Warto przeczytać!  Dziś otwarcie pierwszej oferty publicznej Go Digit wspieranej przez Virushkę: oto wszystko, co musisz wiedzieć | Wiadomości na rynkach
fot. freepik.com – josemiguelsangar

W końcu to właśnie wydatki na stacjach paliw od ponad roku dają się nam mocno we znaki. Pamiętajmy, że tańszy diesel to także oręż w walce z inflacją. Dostawy żywności, ale i wszystkich innych produktów realizuje się głównie ciężarówkami spalającymi olej napędowy. Spadek jego ceny może przyczynić się do wychodzenia z wszechobecnej drożyzny w Polsce.

Mocna złotówka zapewni dalsze obniżki

Perspektywy na tańszy diesel są wręcz długoterminowe. Wpływa na to m.in. nieco mocniejsza złotówka względem dolara (kurs ok. 4,22). To znacząco zniwelowało efekty wzrostu cen ropy, która w środku tygodnia podrożała do poziomu 86-87 dolarów za baryłkę. Notowania polskiej waluty są też ważne z punktu widzenia zakup paliw gotowych na europejskim rynku ARA.

fot. freepik.com – teppakorn

„Ceny benzyn na rynku ARA potaniały o 2 dolary za tonę natomiast diesla o 13 USD/t” – wyliczają analitycy BM Reflex. „Różnica cen benzyn i diesla na rynku ARA przekroczyła już w mijającym tygodniu poziom 200 USD/t. Tym samym benzyna staje się coraz droższa w stosunku do cen diesla” – zauważają.

Warto przeczytać!  Nowoczesny, praktyczny Fiat za jedyne 28 tys. złotych. Ma dobry silnik i wyposażenie jak trzeba

Co się dzieje z rosyjską ropą?

W kontekście ropy naftowej warto też zwrócić uwagę na to, co dzieje się z surowcem wydobywanym z Rosji. Dobrą wiadomością dla Kremla jest fakt wzrostu importu przez Chiny. „Chińskie niezależne rafinerie zwiększyły zakupy ropy rosyjskiej (głównie Urals) w marcu o blisko 40 proc. do 6 mln ton, co jest nowym rekordem” – podkreślają Urszula Cieślak i Rafał Zywert. „Chiny pozostają największym odbiorcą ropy rosyjskiej, która trafia tam drogą morską i ropociągiem ESPO” – dodają.

fot. stock.adobe.com – Ded Pixto

Jednak reżim Władimira Putina może obawiać się spadku wpływów z Indii, które dały się wcześniej namówić na zwiększenie zakupów z Rosji. Prasa w Indiach, powołując na anonimowych informatorów, pisze o przełomowej decyzji indyjskich banków. Część z nich miała poinformować rafinerie, że te nie będą obsługiwać płatności za ropę z Rosji w określonym przypadku. Będzie tak, jeśli zakup odbył się w cenie powyżej limitu ustawionym przez kraje G7 i Unię Europejską, czyli 60 dolarów za baryłkę.

Źródło: www.reflex.com.pl


Źródło