Odkrywanie greckich wysp podczas specjalnie przygotowanej wycieczki, która pozwala wybrać spośród CZTERDZIESTU miejsc do odwiedzenia
![Odkrywanie greckich wysp podczas specjalnie przygotowanej wycieczki, która pozwala wybrać spośród CZTERDZIESTU miejsc do odwiedzenia](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/67375145-0-image-a-25_1675687410792.jpg)
Simon Heptinstall dla The Mail On Sunday
15:09 09 lut 2023, aktualizacja 15:12 09 lut 2023
Wskocz na pokład! Usiądź wygodnie i podziwiaj widok – podróż jest częścią zabawy, gdy przemierzamy gładkie, lśniące turkusowe morze na kolorowo pomalowanym promie na wyspę na horyzoncie.
Witamy w przygodzie, jaką jest podróż po greckich wyspach.
Chociaż kiedyś było to trudne do zorganizowania – obejmujące rozszyfrowanie lokalnych rozkładów jazdy promów lub rezerwację hoteli, które mogły nie mieć telefonu, nie mówiąc już o stronie internetowej – na szczęście istnieje bardziej cywilizowany sposób przeskakiwania między najlepszymi miejscami.
Olympic Holidays, rodzinna firma specjalizująca się w Grecji, opracowała nowy system „wybieraj i mieszaj”, aby podróżowanie po wyspach było jak najbardziej bezstresowe, oferując wszystko, od fascynujących jednodniowych wycieczek po długie rekolekcje.
Po prostu wybierz miejsce, do którego chcesz się udać z 40 miejsc, wybierz zakwaterowanie od butikowych hoteli po kamienne domki z niewiele więcej niż sypialnią i widokiem, za który można umrzeć, a jego personel uporządkuje najdrobniejsze szczegóły.
Olympic zorganizowała mój siedmiodniowy plan podróży, lecąc na Rodos, a następnie jednodniowe wycieczki do Halki i Symi.
Halki mogą być małe, ale jak większość Grecji ma relikty obejmujące ogromną historię cesarzy bizantyjskich, kupców weneckich i Turków osmańskich.
Jeśli masz dużo energii, możesz wybrać się na pieszą wędrówkę do zrujnowanego zamku krzyżowców lub inkrustowanego ikonami klasztoru na wzgórzach, gdzie nagrodą są widoki na całą wyspę.
Moim następnym przeskokiem była godzinna przejażdżka promem na Symi, gdzie pomalowane pastelami domy poławiaczy gąbek zdają się opadać po stromych zboczach do portu.
Ma tylko kilka kilometrów średnicy, ale możesz wskoczyć do autobusów, które jeżdżą zygzakowatymi drogami do spektakularnych punktów widokowych.
Niektórzy wybierają rejs po dzikiej przyrodzie, podczas którego można zobaczyć słynną fokę, którą miejscowi nazywają Panem Alexem.
Później przeglądałem brukowane alejki pełne galerii rzemieślniczych i straganów z warzywami. Na tej wyspie łatwo jest znaleźć ikony — wzdłuż skalistych ścieżek znajduje się 400 kaplic.
Moje polowanie nabrało apetytu, więc złapałem stolik w portowej restauracji Nireus serwującej owoce morza. Spróbuj krewetek Simi – są tak małe, że zjadasz je w całości w skorupkach.
Potem znowu skakałem, tym razem z powrotem na Rodos, który oferuje kilka wspaniałych hoteli wypoczynkowych.
Najważniejszym punktem Rodos jest oszałamiające średniowieczne Stare Miasto, labirynt alejek i łuków, wzdłuż których znajdują się sklepy, bary i kawiarnie. Miłośnicy historii splatają się w jego sercu, by zwiedzić twierdzę krzyżowców, imponująco nazwaną Pałacem Wielkiego Mistrza.
Jednak moja ulubiona część historii znajduje się poza zamkiem. Spacerując do wejścia do portu, gdzie kiedyś stał Kolos z Rodos, zatrzymałem się w tawernie z owocami morza, Pizanias. Właściciel Yannis grilluje dzisiejszą zdobycz pod oprawionym zdjęciem swojej matki obsługującej gwiazdę filmową Anthony’ego Quinna 50 lat temu – nominowany do Oscara bicie serca był tutaj podczas kręcenia Działa Nawarony.
Quinn ugruntował swoją więź z wyspami po tym, jak zagrał w Greku Zorbie i tak bardzo pokochał jedną odległą plażę na Rodos, że ją kupił.
Ta skalista zatoka nadal nazywa się Anthony Quinn Bay, ale gwiazda nigdy się tam nie osiedliła i ostatecznie wskoczyła na Kretę.
Być może na tym polega problem z nami, wyspiarzami – zawsze skaczemy, by zwiedzić następną wyspę.