Rozrywka

Ofiara Romana Polańskiego Samantha Geimer

  • 16 kwietnia, 2023
  • 6 min read
Ofiara Romana Polańskiego Samantha Geimer


  • Ofiara Romana Polańskiego broniła reżysera ponad 45 lat po tym, jak zgwałcił ją w wieku zaledwie 13 lat
  • Samantha Geimer powiedziała żonie niesławnego reżysera, że ​​atak z 1977 roku „nigdy nie był dla niej dużym problemem”
  • Pisarka i była aktorka również celowała w ruch #MeToo i powiedziała, że ​​uwaga mediów, jaką otrzymała, była „strasznym ciężarem”



Kobieta, która została zgwałcona przez niesławnego reżysera Romana Polańskiego w wieku zaledwie 13 lat, stanęła w obronie swojego napastnika, twierdząc, że „nigdy nie był to dla niej duży problem”.

60-letnia Samantha Geimer powiedziała w wywiadzie dla 56-letniej żony Polańskiego, Emmanuelle Seigner, że „nawet nie wiedziała, że ​​to nielegalne”, kiedy podawano jej alkohol i pigułki, zanim została zgwałcona w domu Jacka Nicholsona w 1977 roku.

„Byłam w porządku, nadal mam się dobrze” – powiedziała w wywiadzie dla francuskiego outletu Le Point. „Fakt, że to wszystko zmyśliliśmy, strasznie mi ciąży. Ciągłe powtarzanie, że to nic wielkiego, to straszny ciężar.

Geimer jest jedną z sześciu kobiet, które oskarżyły Polańskiego o molestowanie seksualne, jednak w ostatnich latach wielokrotnie broniła francusko-polskiego reżysera.

Polański wciąż ma nakaz aresztowania za gwałt na Geimer w 1977 roku, a uciekł do Francji w 1978 roku, gdy dowiedział się, że ma trafić do więzienia za atak. Wcześniej przyznał się do zarzutów dotyczących niezgodnego z prawem stosunku płciowego z nieletnią.

Po opublikowaniu wywiadu Seigner, która poślubiła Polańskiego, gdy miała 23 lata, a on miał 56 lat w 1989 roku, zamieściła na Instagramie jej zdjęcie z Geimerem. „Dziękuję Samantho, że przyjechała ze mną aż tutaj, żeby się ze mną spotkać i porozmawiać”. Ofiara odpowiedziała: „Bardzo się cieszę, że mam nowego przyjaciela”.

Warto przeczytać!  Rozpoczyna się proces Jonathana Majorsa w sprawie przemocy domowej w Nowym Jorku – ostateczny termin
Roman Polański, sfotografowany w maju 2018 r., uciekł do Francji w 1978 r. po tym, jak dowiedział się, że ma trafić do więzienia za gwałt na 13-letniej Samancie Geimer rok wcześniej
Geimer, pisarka i była aktorka, w ostatnich latach wielokrotnie broniła reżysera

W swoim ostatnim wywiadzie Geimer zbyła atak z 1977 roku, twierdząc, że różne postawy wobec seksu w latach 70. oznaczały, że „seks był rekreacyjny, czasem transakcyjny”.

„Pamiętam czas, kiedy zaczynałam pracować – zostałam modelką w wieku 14 lat” – kontynuowała.

„Wszystkie dziewczyny, modelki, spały z fotografami i nie byłam wyjątkiem. Ale seks był czymś normalnym, naturalnym aspektem życia. Nie było całego tego dramatu, całej tej ciemności otaczającej seks.

Niesławny przypadek gwałtu na Geimer przez Polańskiego miał miejsce po tym, jak Polański zaprosił ówczesnego 13-latka na sesję zdjęciową pod pozorem pojawienia się w wydaniu magazynu Vogue, które Polański miał redagować gościnnie.

Miał spędzić zaledwie 42 dni w więzieniu za atak, a po tym, jak przyjął ugodę, usłyszał zarzuty gwałtu z użyciem narkotyków, perwersji, sodomii, lubieżnego czynu na dziecku w wieku 14 lat i dostarczania substancji kontrolowanej nieletniemu. upuszczony.

Dowiedziawszy się, że prawdopodobnie zostanie uwięziony, uciekł przed wymiarem sprawiedliwości i uciekł do Francji na kilka godzin przed formalnym skazaniem.

Od tego czasu zdobywca Oscara unika krajów, które mogą wydać go Stanom Zjednoczonym, i nadal ma ważny nakaz aresztowania.

Warto przeczytać!  Zwycięzcy Cannes 2023: „Anatomia upadku” zdobywa Złotą Palmę
Polański, na zdjęciu opuszczający sąd w 1977 roku, został oskarżony przez wiele kobiet o napaść seksualną
Samantha Geimer miała zaledwie 13 lat, kiedy została zgwałcona przez nagrodzonego Oscarem reżysera

Szeroko zakrojony wywiad z żoną Polańskiego poruszył również ograniczenia związane z ruchem #MeToo, w którym Geimer uderzył w adwokat Glorię Allred, która zajmowała się kilkoma godnymi uwagi przypadkami napaści na tle seksualnym i prawami kobiet.

„(Allred) po prostu umniejsza kobiety, aby wykorzystać ich ból” – powiedziała. „Przykro mi, ale to nie jest obrona”.

Po tym, jak Sieger stwierdził, że „kobiece pożądanie zostało odrzucone, unicestwione”, Geiger kontynuował: „To smutne dla kobiet, ale zwłaszcza dla młodych kobiet.

„Wyobraź sobie osiągnięcie dorosłości w tej epoce, wydaje mi się to przerażające. Nie rozumiem, co jest takiego feministycznego w twierdzeniu, że jest się ofiarą.

„Dzisiaj ból kobiet jest ceniony i istnieje cała branża, która wykorzystuje cierpienie. Ci, którzy w nim uczestniczą, nie wiedzą, w co się pakują.

Polański w dużej mierze pozostał we Francji przez ostatnie cztery dekady, aby uniknąć ekstradycji z powrotem do Stanów Zjednoczonych
Samantha Geimer miała zaledwie 13 lat, kiedy została upojona alkoholem i tabletkami, zanim została zgwałcona przez Polańskiego

Geimer powiedziała, że ​​początkowo nie czuła się ofiarą po niesławnym ataku, a dopiero później poczuła się ofiarą po prześladowaniu przez prasę i wielokrotnych wystąpieniach w sądzie.

„Gdyby ktoś miał coś do powiedzenia na temat Romana, na temat złego traktowania, rok 1977 byłby naprawdę dobrym rokiem, aby mi pomóc” – kontynuowała.

„Ponieważ z moją rodziną nie mogliśmy już nawet wychodzić z domu! Wszyscy nas atakowali.

„Nikt nie stanął po mojej stronie i nie powiedział: „Hej, wiesz co? Myślę, że ona mówi prawdę, bo coś podobnego mi się przytrafiło”. To nie tak, że historia była prywatna, była w gazetach na całym świecie!

Warto przeczytać!  Horoskop na sobotę, 3 czerwca 2023 r

– Ale nie, nikt, żadna z kobiet, które dziś twierdzą, że miały problem z Romanem, nie zadała sobie trudu, żeby się ze mną skontaktować.

– A teraz, kiedy mają pilną potrzebę rozpakowania wszystkiego? Z kogo oni żartują.

Podczas gdy Polański pozostaje poszukiwany przez organy ścigania, Geimer nalegał, aby oczyszczono go z postawionych mu zarzutów i pozwolono mu wrócić do Stanów Zjednoczonych.

„Ludzie udają, że działają w imię sprawiedliwości lub dlatego, że mnie wspierają, ale jest to przeciwieństwo tego, czego chcę i wszystkiego, co mówię, że chcę” – powiedziała.

„Myślą o sobie, że są moralnie lepsi, kiedy po prostu wybierają łatwiznę. Próba ekstradycji, to, że Roman został tak aresztowany, to było tak niesprawiedliwe i tak sprzeczne ze sprawiedliwością.

– Wszyscy powinni już wiedzieć, że Roman odsiedział swój wyrok. Co było… długie, jeśli chcesz poznać moją opinię. Z mojej strony nikt nie chciał, żeby poszedł do więzienia, ale poszedł i to wystarczyło. Spłacił swój dług wobec społeczeństwa. Tam, koniec historii.

„Zrobił wszystko, o co go poproszono, dopóki sytuacja nie osiągnęła szału i nie miał innego wyjścia, jak tylko uciec”. Każdy, kto myśli, że zasługuje na więzienie, jest w błędzie. Tak nie jest dzisiaj i nie było wczoraj.


Źródło