Nauka i technika

Ofiara „zabójcy karty wyników”, który popełnił dziesiątki morderstw w latach 70. i 80. XX wieku, została zidentyfikowana na podstawie przełomowej genealogii genetycznej

  • 17 grudnia, 2023
  • 11 min read
Ofiara „zabójcy karty wyników”, który popełnił dziesiątki morderstw w latach 70. i 80. XX wieku, została zidentyfikowana na podstawie przełomowej genealogii genetycznej


  • Genealogia genetyczna rozwiązała zagadkę trwającą 50 lat, gdy w końcu zidentyfikowano szczątki prawdopodobnej ofiary „zabójcy karty wyników”
  • Justin Woo i Lydia Ansel, przedsiębiorcy, którzy wkroczyli, aby pomóc w rozwiązaniu nierozwiązanej sprawy, powiedzieli DailyMail.com, że technologia może zrewolucjonizować dochodzenia
  • Ujawnili, w jaki sposób detektywi wykorzystują bazy danych umożliwiające śledzenie rodzin w celu wyśledzenia podejrzanych, w tym oskarżonego o poczwórnego zabójcę z Idaho Bryana Kohbergera



Genealogowie genetyczni ujawnili, w jaki sposób ich przełomowa technologia kryminalistyczna zidentyfikowała dawno zaginioną ofiarę niesławnego „zabójcy z karty wyników” – przy użyciu podobnej techniki, która była używana do śledzenia oskarżonego o poczwórnego mordercę Bryana Kohbergera.

W zeszłym miesiącu kalifornijscy śledczy, korzystając z pomocy genealogicznej organizacji non-profit Project Justice, zidentyfikowali szczątki 17-letniego Michaela Raya Schlichta, prawie 50 lat po tym, jak znaleziono go zamordowanego w 1974 roku.

Przechowywane próbki DNA z jego szczątków wysłano do prywatnego laboratorium Othram, które współpracowało z Project Justice i organami ścigania w celu zestawienia drzewa genealogicznego na podstawie komercyjnych i kryminalnych baz danych, które doprowadziło ich do jego dawno zaginionych krewnych.

Założyciele Project Justice, Justin Woo i Lydia Ansel, powiedzieli DailyMail.com, że odkrycie to dopiero wierzchołek góry lodowej, ponieważ genealogia genetyczna może zrewolucjonizować dochodzenia policyjne i potencjalnie rozwiązać tysiące nierozstrzygniętych spraw.

Od 2020 r. organizacja zidentyfikowała dotychczas ponad 80 ofiar morderstw i udziela rodzinom odpowiedzi, „aby poczuły się, jakby o nich nie zapomniano, i przywróciły tym osobom ich nazwiska” – twierdzi Ansel.

Uważa się, że to oszałamiające osiągnięcie umożliwi pewnego dnia policjantom natychmiastową identyfikację DNA zabójcy bezpośrednio na miejscu zbrodni, nawet jeśli nie figuruje on w kryminalnych bazach danych.

Uważa się, że Schlicht jest ofiarą seryjnego mordercy Randy’ego Krafta (na zdjęciu przed sądem w Santa Ana w Kalifornii 27 czerwca 1989 r.), który został skazany w 1989 r. za 16 morderstw i przypuszcza się, że zabił aż 100 osób.
Michael Ray Schlicht, lat 17, leżał niezidentyfikowany w nieoznakowanym grobie przez prawie 50 lat, dopóki w zeszłym miesiącu genealogia genetyczna nie pozwoliła badaczom udzielić odpowiedzi jego rodzinie
Justin Woo (po lewej) i Lydia Ansel (po prawej), założyciele organizacji non-profit Project Justice zajmującej się genealogią genetyczną, powiedzieli DailyMail.com, że technologia może zrewolucjonizować dochodzenia w nierozwiązanych sprawach

Kiedy śledczy po raz pierwszy przeczesują miejsce zbrodni, jedną z ich pierwszych nadziei na złapanie sprawcy jest dopasowanie odcisków palców do bazy danych kryminalnych.

Jeśli jednak sprawca nie był karany, detektywi mogą skorzystać z genealogicznych baz danych – w tym pochodzących z niektórych komercyjnych firm śledzących pochodzenie rodzinne – aby znaleźć krewnych podejrzanego.

Warto zauważyć, że policja zazwyczaj korzysta z krótkiego testu porównawczego powtórzeń tandemowych (STR) w kryminalnej bazie danych, w której pobierane są próbki tylko pod kątem 20 markerów DNA, podczas gdy komercyjne firmy genealogiczne są potężniejsze i mogą wyszukiwać do 1 miliona markerów DNA.

Dzięki temu śledczy są w stanie skonstruować drzewo genealogiczne i powiązania krzyżowe, aby zawęzić DNA do jednego podejrzanego.

Warto przeczytać!  Zmienność genetyczna, selekcja i hybrydyzacja przyczyniają się do adaptacji lisów do pustyni

W ostatnich latach genealogię genetyczną wykorzystano do aresztowania kilku niesławnych seryjnych morderców, którzy uciekli, w tym zabójcy z Golden State i „Ponurego Śpiącego”, po tym, jak próbki z miejsc zbrodni powiązano z ich niczego niepodejrzewającymi krewnymi.

Eksperci medycyny sądowej uważają, że genealogia genetyczna może pomóc w rozwiązaniu wielu podobnych spraw, które już dawno zostały umorzone, w tym niedawnego odkrycia tożsamości Schlichta w Kalifornii.

W zeszłym miesiącu śledczym udało się odszukać jego matkę w Kansas City w stanie Missouri i przekazać jej wiadomość, że zidentyfikowali jej syna prawie 50 lat po tym, jak ostatni raz go widziała.

„To rozdzierające serce, że 17-letnie dziecko tak długo leżało w nieoznaczonym grobie” – stwierdziła Ansel. „Jego rodzina nigdy nie była świadoma tego, co się stało”.

Joseph James DeAngelo, obecnie 77-letni, były policjant, który przez lata wymykał się władzom jako zabójca ze Golden State, został skazany za szereg morderstw, gwałtów i włamań w latach 1974–1986 po tym, jak śledczy wykorzystali genealogię genetyczną
Lonnie Franklin Jr., skazany seryjny morderca znany jako „Ponury Śpiący”, na zdjęciu podczas ogłaszania wyroku Sądu Najwyższego w Los Angeles. Został skazany w 2016 r. na podstawie DNA pochodzącego z miejsc zbrodni sprzed kilkudziesięciu lat, a zmarł w 2020 r. w wieku 67 lat w więzieniu

Schlicht jako nastolatek podróżował autostopem, a w kwietniu 1974 roku opuścił dom w Iowa i udał się na wycieczkę. Jego szczątki znaleziono we wrześniu na poboczu szlaku w hrabstwie Orange w Kalifornii przez parę pojazdów terenowych.

Ciało pozostawało tajemnicą przez prawie 50 lat, aż w listopadzie 2022 r. genealogia genetyczna dokonała oszałamiającego przełomu, gdy sprawa nabrała nowego rozgłosu.

Biuro szeryfa przekazało próbki tkanek do dalszych badań, a wysiłki i fundusze Project Justice pomogły w opracowaniu profilu DNA po miesiącach oczekiwania.

Początkowo uznano, że śmierć Schlichta to nieszczęśliwy wypadek spowodowany śmiercionośną mieszanką narkotyków i alkoholu, zanim okazało się, że okoliczności w zadziwiający sposób odpowiadają opisowi działania osławionego seryjnego mordercy Randy’ego Krafta.

Po aresztowaniu Krafta w 1983 r. i późniejszym skazaniu za 16 morderstw śledczy zaczęli obawiać się, że prawdziwa liczba jego ofiar może sięgać nawet 100.

Kraft stał się znany jako „zabójca karty wyników” po tym, jak w notatniku w bagażniku jego samochodu znaleziono listę 67 nazwisk i pseudonimów, kiedy został aresztowany podczas kontroli drogowej, przy czym 43 pseudonimy powiązano dotychczas z zabójstwami młodych mężczyzn podczas rządy terroru zabójcy.

Kraft stał się znany jako „zabójca kart wyników” po tym, jak w jego samochodzie znaleziono listę 67 nazwisk potencjalnych ofiar, gdy został aresztowany podczas kontroli drogowej w 1983 r.

Śledczy od dawna podejrzewali, że Schlicht był jedną z pierwszych ofiar Krafta, a nazwisko w notatniku cytowane było jedynie jako „Iowa”, które mogło potencjalnie reprezentować 17-latka.

Ponieważ jednak odciski palców Schlichta nie dały żadnych wyników przy pierwszych próbach zidentyfikowania go, sprawa została umorzona i pochowano go w nieoznakowanym grobie w El Toro Memorial Park.

Project Justice postanowił wkroczyć, aby rozbić sprawę sprzed pół wieku, a próbki tkanek z niezidentyfikowanych wówczas szczątków Schlichta zostały wysłane do laboratorium Othram.

Warto przeczytać!  Pierwszy genom kota Pallasa zbudowany przez naukowców z University of Minnesota

Prawie roczne oczekiwanie na wyniki, mające na celu skonstruowanie pełnego profilu DNA, wreszcie przyniosło skutek, gdy na początku tego roku dochodzenie kryminalistyczne zidentyfikowało potencjalnych dziadków Schlichta.

W listopadzie w Kansas City w stanie Missouri odnaleziono kobietę uważaną za matkę Schlichta, a dzięki jej DNA udało się potwierdzić jego dawno utraconą tożsamość.

Project Justice zauważył, że prowadzi jednocześnie ponad 100 aktywnych poszukiwań identyfikacji DNA i spodziewa się, że w nadchodzących miesiącach nastąpi mnóstwo identyfikacji.

W kilka tygodni po znalezieniu Schlichta inicjatywa współpracowała także z Departament Policji San Diego w celu zidentyfikowania szczątków Elaine Armstrong51-latek, który został pchnięty nożem i podpalony w 1981 r.

Lydia Ansel, która jest również światowej sławy skrzypaczką elektryczną, stwierdziła, że ​​skupiła się na nierozstrzygniętych sprawach, widząc, jak pomoc rodzinom pogrążonym w żałobie stanowi „szansę na wywarcie wpływu”

Woo powiedział, że genealogia genetyczna jest poza zasięgiem wielu obciążonych budżetem wydziałów policji ze względu na związane z tym wydatki, które zazwyczaj kosztują 7500 dolarów za próbkę w ich systemie genealogicznym.

Duża część środków pochodzi od prywatnych darczyńców, a finansowanie federalne jest jednym z kluczowych kolejnych etapów szerokiego wykorzystania technologii.

Woo stwierdził, że gdy już to nastąpi, może radykalnie pomóc w „wyeliminowaniu żywych zabójców z ulic” i będzie można go wykorzystać w pilnych sytuacjach w przyszłości, wraz z postępem technologii.

„Dla nas ważne jest, aby zająć się nowymi sprawami” – stwierdził, a Ansel dodał, że jednym z długoterminowych celów jest skupienie się na nierozstrzygniętych sprawach w danym mieście i ich systematyczne wyjaśnianie.

Powiedziała, że ​​skupiają się na nierozstrzygniętych sprawach, ponieważ ważne historie są przechowywane „przez lata” i „chociaż nigdy się ich nie zapomina, nie stają się one tak dużym priorytetem, gdy coś dzieje się dzisiaj”.

Woo i Ansel zajmowali się wieloma eklektycznymi przedsięwzięciami biznesowymi, od prowadzenia restauracji po DJ-owanie i działalność filantropijną. Twierdzą, że niezrealizowane sprawy stanowią „szansę na wywarcie wpływu”.

„Serce pęka, gdy pomyślę, że nigdy nie będzie możliwości zamknięcia” – powiedziała. „Aby udzielić odpowiedzi, miejmy nadzieję, że (rodzinom) zostanie dana odrobina spokoju”.

Rosnące znaczenie genealogii genetycznej w organach ścigania doprowadziło także do jednego z najgłośniejszych aresztowań, jakie pamiętamy, a mianowicie aresztowania oskarżonego o poczwórnego mordercę z Uniwersytetu Idaho, Bryana Kohbergera.

Oskarżony o poczwórnego mordercę Bryana Kohbergera został aresztowany w grudniu 2022 r. po tym, jak śledczy wykorzystali genealogię genetyczną do skonstruowania drzewa genealogicznego DNA podejrzanego pozostawionego na miejscu zbrodni
Kohberger rzekomo zamordował Kaylee Goncalves (na dole po lewej), Madison Mogen (na górze po lewej), Ethana Chapina (w środku) i Xanę Kernodle (po prawej)

Podejrzanego zabójcę śledzono przez cały grudzień 2022 r., podczas gdy śledczy pracowali nad identyfikacją jego dalekich krewnych za pomocą genealogicznych baz danych.

Warto przeczytać!  Usuwanie lub zastępowanie błędów w kodzie genetycznym pacjenta może leczyć niektóre choroby genetyczne

Próbkę DNA Kohbergera pobrano z pochwy noża znalezionej na miejscu zdarzenia, jednak ponieważ wykładowca kryminologii uniwersyteckiej nie był wcześniej karany, jego DNA nie było przechowywane w żadnej bazie danych organów ścigania.

W wywiadzie dla DailyMail.com CeCe Moore, główna genealogka genetyczna w Parabon Nanolabs i założycielka DNA Detectives, powiedziała, że ​​Kohbergerowi łatwo byłoby przypadkowo zostawić swoje DNA na miejscu zdarzenia, gdyby tam był.

Dzieje się tak dlatego, że szalone ataki nożem, w wyniku których zginęli studenci Ethan Chapin, Madison Mogen, Xana Kernodle i Kaylee Goncalves, stwierdziły, że „prawie niemożliwe” byłoby nie pozostawienie próbki.

„Nawet jeśli był ubrany jak Dexter” – dodał Moore.

Kiedy DNA Kohbergera nie pojawiło się w bazie danych poprzednich przestępców, śledczy mogli zbudować drzewo genealogiczne na podstawie jego próbki, korzystając z komercyjnych firm genealogicznych.

Prokuratorzy twierdzą, że DNA Kohbergera znaleziono w pochwie noża w domu poza kampusem Uniwersytetu Idaho (na zdjęciu), gdzie studenci Ethan Chapin, Madison Mogen, Xana Kernodle i Kaylee Goncalves zostali zamordowani w listopadzie 2022 r.
Na zdjęciu przesiąknięty krwią materac wywożony z domu w Moskwie w Idaho
Śledczy z policji stanowej Idaho na miejscu makabrycznych morderstw

Ze względu na ogromne możliwości takich baz danych, według Moore’a dopasowania Kohbergera prawdopodobnie pochodziły od kuzynów drugiego, trzeciego i czwartego stopnia, a nie jego bliskich krewnych.

Jej zdaniem w większości spraw karnych ostatecznie zidentyfikowany podejrzany prawdopodobnie nigdy nie spotkał większości osób, z którymi dzieli DNA.

„Otrzymujesz listę dopasowań, na której będą znajdować się setki, a nawet tysiące osób, a większość będzie miała jedynie niewielkie ilości DNA” – powiedziała.

„Szukasz wzorców i podobieństw i musisz znaleźć tę jedną osobę, która jest powiązana ze wszystkimi osobami na górze listy.

„Zanim dowiemy się, kim są, musimy dowiedzieć się, co i kogo mają wspólnego wszystkie pozostałe osoby na liście.

„Następnie pracuj dalej i buduj drzewo genealogiczne”.

Chociaż genealogia genetyczna stała się już niezwykle ważna dla badań w całej Ameryce, Woo i Ansel stwierdzili, że ostatnie sukcesy to tylko wierzchołek góry lodowej ponad jej potencjał.

„Technologie te okazały się niezwykle skuteczne do tego stopnia, że ​​można odnieść wrażenie, że jest to kwestia finansowania a nie samej technologii” – stwierdził Ansel.

„W miarę jak nadal finansujemy sprawy, są one rozwiązywane, co jest bardzo ekscytujące”.

Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości śledczy będą mogli zastosować genealogię genetyczną w zupełnie nowej sprawie, pewnego dnia zapobiegając zamrożeniu niemal każdego z nich.

„To ekscytujące dla przyszłości dochodzeń” – podsumował Woo, czując, że w miarę ciągłego doskonalenia technologii „będzie można sporządzić mapę DNA i natychmiast uzyskać identyfikację”.




Źródło