Rozrywka

Oglądanie „Dune 2” w 70 mm Imax o 3:15 było niezapomnianym przeżyciem

  • 1 marca, 2024
  • 6 min read
Oglądanie „Dune 2” w 70 mm Imax o 3:15 było niezapomnianym przeżyciem


„Mam dla ciebie historię. Możesz mnie zabić.

To słowa, których żaden pisarz nie chce usłyszeć od swojego redaktora, a jednak w czwartek o 15:04 zadźwięczały mi w uszach jak dzwon pogrzebowy.

„Więc o 3:15 nad ranem odbędzie się projekcja filmu „Dune: część druga”” – powiedział. Widzę dokąd to zmierza. „Czy nie byłoby fajnie, gdybyś poszedł?”

Wtedy zaczął się strach. Nie dlatego, że właśnie zgodziłem się spędzić całą noc na planecie Arrakis, ale dlatego, że oznaczało to, że musiałem spędzić resztę popołudnia na oglądaniu pierwszej „Duny”, którą z jakiegoś powodu udało się uniknąć w ciągu dwóch i pół roku od premiery. Wróciłem do domu i zabrałem się do pracy.

Zastanawiałem się, jak podejdę do tego okrutnego zadania. Czy powinienem zmuszać się do spania o 21:00 i ustawiać budzik na 2:30? Traktować pluszowy bujaczek AMC jak kołyskę i od razu zaakceptować fakt, że nie ma mowy, żeby moje oczy pozostały otwarte przez cały film? Moja dziewczyna zaproponowała mi trochę swojego Adderall na receptę, aby nie zasnąć, co rozważałem wcześniej – nie śmiej się ze mnie – wyszukując w Google „Czy Adderall powoduje zły sen?” Pierwszym rezultatem był numer infolinii.

Tak więc, po kilku nieudanych próbach zaśnięcia przed filmem, poddałem się i wypiłem kawę na godzinę przed seansem. Złapałem Ubera i w środku nocy dotarłem na plac AMC Lincoln Square, gdzie ustawiłem się w kolejce 200 innych dziwaków i/lub cierpiących na bezsenność, aby zobaczyć spektakl science-fiction Denisa Villeneuve’a we wspaniałym 70-milimetrowym IMAX na drugim co do wielkości ekranie kinowym w Ameryce.

Warto przeczytać!  Twórcy Monarch: Legacy of Monsters nie tylko próbują stworzyć serial będący spinoffem Godzilli

To byli głównie kolesie. Poza jednym facetem ubranym w olśniewające kowbojki i owiniętym w błyszczące łańcuchy, strój był luźno-swobodny. W końcu to nie jest „Barbie”. (Chociaż jeden ze starszych panów pokazał swojego studyjnego ducha w kurtce bomber Warner Bros., co było ukłonem w stronę firmy pokrywającej rachunek za wizję Villeneuve’a.)

Stojąc w kolejce, rozmawiałem z trójką dwudziestokilkuletnich przyjaciół, którzy przebyli 45 minut pieszej podróży z New Jersey. Zaledwie kilka dni temu obejrzeli pierwszą „Diunę” na pokazie dla fanów i kupili bilety na „Część drugą” na 3:15 w nocy, ponieważ w zasadzie co drugi seans 70 mm Imax był wyprzedany.

To był częsty temat. O tej bezbożnej porze ludzie przybywali do tego miejsca nie po magię, ale z powodu zwlekania. Chris (26 l.) i Kristina (23 l.), para, która przyjechała z Long Island, nie sabotowali piątkowego dnia i nie spędzili popołudniowej drzemki, ponieważ poszukiwany do — to była ich jedyna opcja. To samo dotyczy 22-letniego Victora, który obozował w bibliotece Uniwersytetu Nowojorskiego do 2 w nocy, aby uniknąć dojazdów do Jersey City. Emily, 21-letnia studentka reżyserii w Pace, trzymająca w rękach dwie butelki Dasani, była tutaj, ponieważ przyjaciele „znęcali się nad nią”.

Mimo całej swojej gwiazdorskiej mocy – obsada filmu to elitarna grupa lasek i łamaczy serc – żadna z kilkunastu osób, z którymi rozmawiałem, nawet nie wspomniała o Timmym Chalamecie, Zendayi czy Austinie Butlerze. Raczej kofeinowy fanatyzm wydawał się całkowicie skupiony na specjalnym formacie filmu. Przejdźmy do Florence Pugh, przyszliśmy po 70 mm Imax.

Warto przeczytać!  Oprah Winfrey zaprzecza plotkom o waśnie Taraji P. Henson

Dla 31-letniego filmowca Orgesa Bakalli była to prosta matematyka: „To „Dune”. To Imax. To 70 mm. To jest ekran. Stojąc na końcu kolejki koncesyjnej, która nawet o 3:30 wiła się poza słupki, Bakalli uśmiechnął się. „Kino powróciło, kochanie!”

Amy, 19-letnia zastępczyni menedżera skanująca bilety, powiedziała mi przed rozpoczęciem filmu, że jej zmiana zwykle kończy się około 3 w nocy, co przypomina mi, że AMC zwykle nie jest placówką całodobową.

„Zwykle nasze ostatnie występy to około 11 lub 12, ale w przypadku „Dune” dodaliśmy jeszcze jeden, ponieważ wiedzieliśmy, że ludzie na niego przyjdą” – powiedziała Amy, która zarejestrowała się o 17:45 i planowała wrócić do domu około 5 rano „ Szczerze mówiąc, następnym razem, gdy będę miał tego typu zmianę, muszę mieć wystarczającą ilość jedzenia i energii”.

Była dopiero 3:40 w nocy, a moje powieki już puchły, więc kupiłam potężną dietetyczną colę. Ku mojemu przerażeniu, AMC już wyprzedało te pieprzone wiaderka z popcornem.

W teatrze byli ludzie napompowany. Sala była zapełniona w około 80%, ale znalazłem kieszeń wolnych miejsc do zamieszkania. Kiedy nowa reklama Nicole Kidman zahipnotyzowała publiczność, jeden z facetów krzyknął: „KOCHAM CIĘ, MAMO!” Nawet na karcie tytułowej nie pojawił się napis „Dune: Part Two”. To poziom entuzjazmu.

Warto przeczytać!  Odcinek 6 sezonu 4 „Succession” zawiera niespodziewaną scenę z Loganem Royem

Po około 45 minutach filmu pomyślałem, że jestem wzniesiony. Te wspaniałe pustynne wydmy przypominały mi poduszki i zastanawiałem się, jakie wybory życiowe podjąłem, które doprowadziły mnie tutaj, do siedzenia H35. Ale potem zobaczyłem, jak facet kiwa głową dwa rzędy przede mną, i pomyślałem, jak denerwujące byłoby oglądanie tego filmu Ponownie tylko po to, żeby nadrobić to, co przegapiłem. Nie jestem słaby jak jego, pomyślałem, wdychając dietetyczną colę. I, ku mojemu własnemu zaskoczeniu, dałem radę, rozkoszując się niezwykłą odyseją Paula Atrydy aż do napisów końcowych o 6:18

Na schodach ruchomych dogoniłem trzech przyjaciół z New Jersey. „Jakie masz plany na dzisiejszy poranek?” Zapytałem, a oni powiedzieli mi, że idą na zachód, aby obejrzeć wschód słońca nad rzeką Hudson. Nie miałam serca (czytaj: komórek mózgowych), żeby im powiedzieć, że słońce wschodzi na wschodzie.

Emily i jej przyjaciele wybierali się do Flame Diner na śniadanie, a jedna z nich przygotowywała się mentalnie do jej próby na Uniwersytecie Nowojorskim w południe. Ja? Mam Ubera w domu. Miałem inne sprawy do załatwienia.

Kiedy wyszedłem z AMC, szaleńczo zmęczony, słońce uśmiechało się nad Broadwayem. Z metra wyszła garstka ludzi, spacerując w tę i z powrotem ulicą. To było jutro, a ci ludzie żyli w przyszłości. Nie mogłem się doczekać, kiedy wśliznę się jak robak piaskowy do łóżka.




Źródło