Ogromne starożytne miasto znalezione w Amazonii
![Ogromne starożytne miasto znalezione w Amazonii](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/01/132280003_6_excavation_sangay_rostain-770x470.jpg)
- Georginy Rannard
- Reporter naukowy BBC News
Źródło obrazu, Stephena Rostaina
Naukowcy znaleźli dowody na istnienie 6000 kopców, które uważa się za podstawę starożytnych domów
W Amazonii odkryto ogromne starożytne miasto, ukryte przez tysiące lat przez bujną roślinność.
Odkrycie zmienia to, co wiemy o historii ludzi zamieszkujących Amazonię.
Domy i place w rejonie Upano we wschodnim Ekwadorze były połączone zdumiewającą siecią dróg i kanałów.
Obszar ten leży w cieniu wulkanu, który stworzył bogate lokalne gleby, ale mógł także doprowadzić do zniszczenia społeczeństwa.
Choć wiedzieliśmy o miastach położonych na wyżynach Ameryki Południowej, takich jak Machu Picchu w Peru, wierzono, że ludzie żyją wyłącznie w sposób koczowniczy lub w małych osadach w Amazonii.
„To jest starsze niż jakiekolwiek inne miejsce w Amazonii, które znamy. Mamy eurocentryczny pogląd na cywilizację, ale to pokazuje, że musimy zmienić nasze wyobrażenie o tym, czym jest kultura i cywilizacja” – mówi prof. Stephen Rostain, dyrektor ds. śledczych w Narodowym Centrum Badań Naukowych we Francji, który kierował badaniami.
„To zmienia sposób, w jaki postrzegamy kultury amazońskie. Większość ludzi wyobraża sobie małe grupy, prawdopodobnie nagie, mieszkające w chatach i karczujące ziemię – to pokazuje, że starożytni ludzie żyli w skomplikowanych społeczeństwach miejskich” – mówi współautor Antoine Dorison.
Miasto zostało zbudowane około 2500 lat temu, a według archeologów ludzie żyli tam nawet 1000 lat.
Trudno dokładnie oszacować, ile osób żyło tam w danym momencie, ale naukowcy twierdzą, że z pewnością było to 10 000, jeśli nie 100 000.
Archeolodzy połączyli wykopaliska naziemne z badaniem obszaru o powierzchni 300 km2 (116 mil kwadratowych) za pomocą czujników laserowych umieszczonych na samolocie, które mogły zidentyfikować pozostałości miasta pod gęstą roślinnością i drzewami.
Dzięki technologii LiDAR znaleziono 6000 prostokątnych platform o wymiarach około 20 m na 10 m i wysokości 2–3 m.
Zostały one rozmieszczone w grupach po trzy do sześciu jednostek wokół placu z centralną platformą.
Naukowcy uważają, że wiele z nich pełniło funkcję domów, ale niektóre służyły celom ceremonialnym. Jeden kompleks w Kilamope obejmował platformę o wymiarach 140 m (459 stóp) na 40 m (131 stóp).
Budowano je, wycinając wzgórza i tworząc na ich szczycie platformę z ziemi.
Źródło obrazu, Stephena Rostaina
Odkryto drogi, ścieżki i kanały łączące platformy, co sugeruje, że zajęty był duży obszar
Wiele platform łączyła sieć prostych dróg i ścieżek, w tym jedna rozciągająca się na długości 25 km (16 mil).
Dr Dorison stwierdziła, że te drogi były najbardziej uderzającą częścią badań.
„Sieć dróg jest bardzo wyrafinowana. Rozciąga się na ogromne odległości, wszystko jest ze sobą połączone. Są też kąty proste, co robi wrażenie” – mówi, wyjaśniając, że znacznie trudniej jest zbudować prostą drogę niż taką, która się mieści z krajobrazem.
Wierzy, że niektóre z nich mają „bardzo potężne znaczenie”, być może związane z ceremonią lub wiarą.
Naukowcy zidentyfikowali także groble z rowami po obu stronach, które ich zdaniem były kanałami pomagającymi zarządzać obfitością wody w regionie.
Pojawiły się oznaki zagrożenia dla miast – niektóre rowy blokowały wjazdy do osiedli, co może świadczyć o zagrożeniu ze strony pobliskiej ludności.
Naukowcy po raz pierwszy znaleźli dowody istnienia miasta w latach 70. XX wieku, ale po 25 latach badań po raz pierwszy przeprowadzono kompleksowe badanie.
Ukazuje duże, złożone społeczeństwo, które wydaje się być nawet większe niż dobrze znane społeczeństwa Majów w Meksyku i Ameryce Środkowej.
„Wyobraźcie sobie, że odkryliście inną cywilizację, taką jak Majowie, ale z zupełnie inną architekturą, użytkowaniem gruntów i ceramiką” – mówi José Iriarte, profesor archeologii na Uniwersytecie w Exeter, który nie był zaangażowany w te badania.
Wyjaśnia, że niektóre znaleziska są „unikalne” dla Ameryki Południowej, wskazując na ułożone razem ośmiokątne i prostokątne platformy.
Mówi, że społeczeństwa były wyraźnie dobrze zorganizowane i wzajemnie powiązane, co podkreśla długie, zagłębione drogi między osadami.
Niewiele wiadomo o ludziach, którzy tam mieszkali i jak wyglądało ich społeczeństwo.
Na platformach odnaleziono doły i paleniska, a także dzbany, kamienie do mielenia roślin i spalone nasiona.
Mieszkający tam ludzie Kilamope i Upano zajmowali się prawdopodobnie głównie rolnictwem. Ludzie jedli kukurydzę i słodkie ziemniaki oraz prawdopodobnie pili „chichę”, rodzaj słodkiego piwa.
Profesor Rostain twierdzi, że na początku swojej kariery ostrzegano go przed takimi badaniami, ponieważ naukowcy wierzyli, że w Amazonii nie żyły żadne starożytne grupy.
„Ale jestem bardzo uparty, więc i tak to zrobiłem. Teraz muszę przyznać, że jestem całkiem szczęśliwy, że dokonałem tak dużego odkrycia” – mówi.
Następnym krokiem dla badaczy jest zrozumienie, co leży na sąsiednim obszarze o powierzchni 300 km2 (116 mil kwadratowych), który nie został jeszcze zbadany.