Świat

Ogromne starożytne miasto znalezione w Amazonii

  • 11 stycznia, 2024
  • 5 min read
Ogromne starożytne miasto znalezione w Amazonii


  • Georginy Rannard
  • Reporter naukowy BBC News

Źródło obrazu, Stephena Rostaina

Tytuł Zdjęcia,

Naukowcy znaleźli dowody na istnienie 6000 kopców, które uważa się za podstawę starożytnych domów

W Amazonii odkryto ogromne starożytne miasto, ukryte przez tysiące lat przez bujną roślinność.

Odkrycie zmienia to, co wiemy o historii ludzi zamieszkujących Amazonię.

Domy i place w rejonie Upano we wschodnim Ekwadorze były połączone zdumiewającą siecią dróg i kanałów.

Obszar ten leży w cieniu wulkanu, który stworzył bogate lokalne gleby, ale mógł także doprowadzić do zniszczenia społeczeństwa.

Choć wiedzieliśmy o miastach położonych na wyżynach Ameryki Południowej, takich jak Machu Picchu w Peru, wierzono, że ludzie żyją wyłącznie w sposób koczowniczy lub w małych osadach w Amazonii.

„To jest starsze niż jakiekolwiek inne miejsce w Amazonii, które znamy. Mamy eurocentryczny pogląd na cywilizację, ale to pokazuje, że musimy zmienić nasze wyobrażenie o tym, czym jest kultura i cywilizacja” – mówi prof. Stephen Rostain, dyrektor ds. śledczych w Narodowym Centrum Badań Naukowych we Francji, który kierował badaniami.

„To zmienia sposób, w jaki postrzegamy kultury amazońskie. Większość ludzi wyobraża sobie małe grupy, prawdopodobnie nagie, mieszkające w chatach i karczujące ziemię – to pokazuje, że starożytni ludzie żyli w skomplikowanych społeczeństwach miejskich” – mówi współautor Antoine Dorison.

Miasto zostało zbudowane około 2500 lat temu, a według archeologów ludzie żyli tam nawet 1000 lat.

Trudno dokładnie oszacować, ile osób żyło tam w danym momencie, ale naukowcy twierdzą, że z pewnością było to 10 000, jeśli nie 100 000.

Archeolodzy połączyli wykopaliska naziemne z badaniem obszaru o powierzchni 300 km2 (116 mil kwadratowych) za pomocą czujników laserowych umieszczonych na samolocie, które mogły zidentyfikować pozostałości miasta pod gęstą roślinnością i drzewami.

Dzięki technologii LiDAR znaleziono 6000 prostokątnych platform o wymiarach około 20 m na 10 m i wysokości 2–3 m.

Zostały one rozmieszczone w grupach po trzy do sześciu jednostek wokół placu z centralną platformą.

Naukowcy uważają, że wiele z nich pełniło funkcję domów, ale niektóre służyły celom ceremonialnym. Jeden kompleks w Kilamope obejmował platformę o wymiarach 140 m (459 stóp) na 40 m (131 stóp).

Budowano je, wycinając wzgórza i tworząc na ich szczycie platformę z ziemi.

Źródło obrazu, Stephena Rostaina

Tytuł Zdjęcia,

Odkryto drogi, ścieżki i kanały łączące platformy, co sugeruje, że zajęty był duży obszar

Wiele platform łączyła sieć prostych dróg i ścieżek, w tym jedna rozciągająca się na długości 25 km (16 mil).

Dr Dorison stwierdziła, że ​​te drogi były najbardziej uderzającą częścią badań.

„Sieć dróg jest bardzo wyrafinowana. Rozciąga się na ogromne odległości, wszystko jest ze sobą połączone. Są też kąty proste, co robi wrażenie” – mówi, wyjaśniając, że znacznie trudniej jest zbudować prostą drogę niż taką, która się mieści z krajobrazem.

Wierzy, że niektóre z nich mają „bardzo potężne znaczenie”, być może związane z ceremonią lub wiarą.

Naukowcy zidentyfikowali także groble z rowami po obu stronach, które ich zdaniem były kanałami pomagającymi zarządzać obfitością wody w regionie.

Pojawiły się oznaki zagrożenia dla miast – niektóre rowy blokowały wjazdy do osiedli, co może świadczyć o zagrożeniu ze strony pobliskiej ludności.

Naukowcy po raz pierwszy znaleźli dowody istnienia miasta w latach 70. XX wieku, ale po 25 latach badań po raz pierwszy przeprowadzono kompleksowe badanie.

Ukazuje duże, złożone społeczeństwo, które wydaje się być nawet większe niż dobrze znane społeczeństwa Majów w Meksyku i Ameryce Środkowej.

„Wyobraźcie sobie, że odkryliście inną cywilizację, taką jak Majowie, ale z zupełnie inną architekturą, użytkowaniem gruntów i ceramiką” – mówi José Iriarte, profesor archeologii na Uniwersytecie w Exeter, który nie był zaangażowany w te badania.

Wyjaśnia, że ​​niektóre znaleziska są „unikalne” dla Ameryki Południowej, wskazując na ułożone razem ośmiokątne i prostokątne platformy.

Mówi, że społeczeństwa były wyraźnie dobrze zorganizowane i wzajemnie powiązane, co podkreśla długie, zagłębione drogi między osadami.

Niewiele wiadomo o ludziach, którzy tam mieszkali i jak wyglądało ich społeczeństwo.

Na platformach odnaleziono doły i paleniska, a także dzbany, kamienie do mielenia roślin i spalone nasiona.

Mieszkający tam ludzie Kilamope i Upano zajmowali się prawdopodobnie głównie rolnictwem. Ludzie jedli kukurydzę i słodkie ziemniaki oraz prawdopodobnie pili „chichę”, rodzaj słodkiego piwa.

Profesor Rostain twierdzi, że na początku swojej kariery ostrzegano go przed takimi badaniami, ponieważ naukowcy wierzyli, że w Amazonii nie żyły żadne starożytne grupy.

„Ale jestem bardzo uparty, więc i tak to zrobiłem. Teraz muszę przyznać, że jestem całkiem szczęśliwy, że dokonałem tak dużego odkrycia” – mówi.

Następnym krokiem dla badaczy jest zrozumienie, co leży na sąsiednim obszarze o powierzchni 300 km2 (116 mil kwadratowych), który nie został jeszcze zbadany.


Źródło

Warto przeczytać!  Joe Biden zabiera do Francji pojedynek wyborczy w USA z Donaldem Trumpem w 2024 roku