Około 1200 pracowników UNRWA ma powiązania z Hamasem, tysiące są bliżej powiązane z terrorystami: izraelskie dossier
![Około 1200 pracowników UNRWA ma powiązania z Hamasem, tysiące są bliżej powiązane z terrorystami: izraelskie dossier](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/01/newspress-collage-lw5trfowv-1706546159688-770x470.jpg)
Aktualności
Z izraelskiej dokumentacji wynika, że około 1200 pracowników agencji ONZ ds. pomocy uchodźcom palestyńskim ma powiązania z Hamasem, a tysiące kolejnych pracowników jest blisko spokrewnionych z członkami grup terrorystycznych w Gazie.
Potępiający raport – powstały w wyniku przesłuchań terrorystów Hamasu i dokumentów odzyskanych w Gazie – stwierdza, że około 10% z 12 000 pracowników Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy i Robót w Gazie ma powiązania z Hamasem lub Palestyńskim Islamskim Dżihadem, podaje „Wall Street Journal”.
Według danych wywiadowczych przekazanych USA, spośród wszystkich pracowników agencji prawie połowa, czyli około 6 000, ma bliskich krewnych w organizacjach bojowych, które rządzą Gazą od 2007 roku.
W raporcie stwierdzono, że osoby powiązane z grupami terrorystycznymi uznawano za „operatorów”, co oznacza, że brali udział w militarnej lub politycznej działalności Hamasu.
„Problem UNRWA nie polega tylko na «kilku zgniłych jabłkach» związanych z masakrą z 7 października — cała instytucja jest rajem dla radykalnej ideologii Hamasu” – powiedział dziennikowi „Journal” wyższy rangą urzędnik izraelskiego rządu.
UNRWA odmówiła komentarza w sprawie zarzutów, jakoby w jej szeregach zasiedli krewni Hamasu, zauważając, że wewnętrzne dochodzenie ONZ w sprawie tej agencji było w toku po tym, jak w zeszłym tygodniu 12 członków zostało oskarżonych o udział w ataku terrorystycznym z 7 października.
Chociaż 15% przeciętnego dorosłego mężczyzny w Gazie ma pewne powiązania z Hamasem, raport wywiadu wskazał, że znacznie wyższy odsetek – prawie jedna czwarta – pracowników płci męskiej UNRWA miał powiązania z tą grupą, twierdząc, że grupa terrorystyczna mogła mieć większe wpływy na agencję pomocową niż na ogół społeczeństwa.
Wyraźne upolitycznienie grupy pomocowej zostało już wcześniej zasygnalizowane przez Izrael, który stwierdził, że były szef związku UNRWA Suhail al-Hindi został wybrany na wysokie stanowisko w Hamasie w 2017 r.
UNRWA szybko zwolniła al-Hindiego po opublikowaniu raportu wywiadu.
Organizacja pomocowa zwolniła dziewięciu z 12 pracowników oskarżonych o czynny udział w działaniach terrorystycznych Hamasu, w tym nauczyciela języka arabskiego, który okazał się dowódcą bojowników, który brał udział w rzezi w kibucu Be’eri 7 października.
Dwóch z tuzina już nie żyje, a los 12-tego jest niejasny.
Wśród zwolnionych pracowników znaleźli się także inni nauczyciele i pracownicy socjalni, którzy pomagali w ataku terrorystycznym, w wyniku którego zginęło ponad 1200 osób, a ponad 240 innych porwano.
Zarzuty stawiane agencji zachwiały wiarą świata w jej zdolność do zapewnienia pomocy prawie 2 milionom uchodźców palestyńskich złapanych w środku wojny między Izraelem a Hamasem.
Dziesięć krajów, w tym Stany Zjednoczone, obcięło miliony dolarów w funduszach UNRWA, a komisarz generalny agencji Philippe Lazzarini skrytykował to posunięcie jako niesprawiedliwe karanie całej ludności palestyńskiej.
„Nasza operacja humanitarna, od której 2 miliony ludzi w Gazie jest ratunkiem, dobiega końca” – powiedział w weekend Lazzarini. „Jestem zszokowany, że takie decyzje są podejmowane na podstawie rzekomych zachowań kilku osób, a w miarę trwania wojny potrzeby pogłębiają się i grozi głód.
„Palestyńczycy w Gazie nie potrzebowali tej dodatkowej kary zbiorowej. To plami nas wszystkich” – dodał.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}