Filmy

Ołeh Sencow opowiada o „Real” dokumencie z Karlowych Warów

  • 29 czerwca, 2024
  • 6 min read
Ołeh Sencow opowiada o „Real” dokumencie z Karlowych Warów


Najnowszy film ukraińskiego reżysera Ołeha Sencowa Prawdziwyjego pierwszy tytuł od zawodów Venice Competition w 2021 roku Nosorożecrozpoczyna się niechlujnym ujęciem z kamery GoPro przedstawiającym ukraińskich żołnierzy ukrywających się w płytkim rowie w Donbasie, na linii frontu obrony przed inwazją Władimira Putina na ten kraj.

Przez następne 100 minut kamera ledwo się rusza z tego miejsca. Nie widzimy żadnej wojny, ale ją słyszymy. Żołnierze są atakowani, a rosyjskie bomby są wystrzeliwane. Bezpośrednim współczesnym porównaniem, jeśli chodzi o formę, byłby niezłomny zdobywca Oscara Jonathana Glazera Strefa zainteresowań. W przeciwieństwie do filmu fabularnego Glazera, Prawdziwy został nieumyślnie uchwycony przez Sencowa na jego oficjalnej kamerze w hełmie wojskowym. Kilka miesięcy później znalazł nagranie na swoim laptopie.

„Zobaczyłem duży plik wideo i pomyślałem, że powinienem go usunąć, ponieważ zajmował za dużo miejsca na moim laptopie” – powiedział nam przez Zoom z domu rodzinnego w Kijowie. „Ale potem zacząłem go oglądać. Był dla mnie bardzo interesujący. Potem spróbowałem pokazać go innym osobom i oni również byli zainteresowani. Wtedy postanowiliśmy go opublikować”.

Film zadebiutuje jako specjalny pokaz na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach, na który Ołeh przybył za specjalnym pozwoleniem ukraińskich władz, by zaprezentować film.

Oficjalny opis filmu brzmi: W pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę reżyser Ołeh Sencow, rezerwista wojskowy od czasu powrotu z więzienia w gułagu Putina, wstąpił do oddziału Sił Obronnych Ukrainy. W roli porucznika brał udział w kilku intensywnych bitwach – podczas jednej z nich jego pojazd opancerzony BMP został zniszczony przez rosyjską artylerię. W rezultacie został osadzony w pobliskich okopach i drogą radiową próbował zorganizować ewakuację części swojego oddziału. Przez cały ten czas jego ludzie byli pod ciągłym atakiem i w końcu zabrakło im amunicji, co czyniło ich ewakuację jeszcze pilniejszą. To wydarzenie wojskowe na pozycjach frontu ukraińsko-rosyjskiego otrzymało kryptonim Real.

Warto przeczytać!  Nowy zwiastun Deadpoola i Wolverine’a pozornie zawiera przebłyski Ladypool i Juggernaut

Film jest koprodukcją Propeler Film i Downey Ink. Producentami są Denis Ivanov, Oleh Sentsov, Mike Downey, Boris Matić i Lana Matić.

Sentsov, którego filmografia obejmuje również Nomery (2020) i Gracz (2011), wstąpił do ochotniczych sił Obrony Terytorialnej Ukrainy w dniu inwazji Rosji 24 lutego 2022 r. W ciągu roku 47-letni filmowiec dołączył do krajowych sił specjalnych i od tego czasu regularnie bierze udział w gorących punktach na wschodzie Ukrainy Zaporoża, Bachmuta i Doniecka.

Poniżej reżyser opowiada o życiu na wojnie, o tym, jak udało mu się przekonać wojskowych do premiery filmu i co go czeka po debiucie obrazu w Karlowych Warach.

TERMIN OSTATECZNY: Oleh, po pierwsze, jak się masz?

OLEH SENTSOW: Nic mi nie jest. W tej chwili jestem w domu z rodziną w Kijowie. Jestem na corocznym urlopie od wojska. A dziś wieczorem jadę do Karlowych Warów na premierę filmu. Dlatego teraz czuję się znacznie lepiej niż zwykle, gdybym był w Donbasie.

TERMIN OSTATECZNY: Jaki nastrój panuje w miejscu, w którym jesteś?

SENTSOW: Kijów to jeden świat, a Donbas i linie frontu to inny świat. Kijów jest prawie jak spokojne miasto, jeśli nie liczyć alarmów lotniczych i sporadycznych ataków rakietowych. Ale Kijów jest bardzo dobrze chroniony systemami przeciwrakietowymi. Zatem na dobre i na złe ludzie żyją w dwóch różnych światach – w stanie wojny i w spokojnych miastach, takich jak Kijów.

Warto przeczytać!  Sheffield DocFest stawia czoła wyzwaniom stojącym przed branżą filmów non-fiction

TERMIN OSTATECZNY: Ten film jest niesamowicie udany w przenoszeniu widza do nieprzewidywalnego świata wojny. I to w dużej mierze dzięki jego formie. Ale opisujesz Real jako „wypadek”. Czy możesz wyjaśnić dlaczego?

SENTSOW: Nie uważam tego za film, ponieważ było to przypadkowe nagranie, które znalazłem sześć miesięcy później. Zobaczyłem duży plik wideo i pomyślałem, że powinienem go usunąć, ponieważ zajmował za dużo miejsca na moim laptopie. Ale potem zacząłem go oglądać. Było to dla mnie bardzo interesujące, ponieważ byłem tam i było to bardzo osobiste. Ale potem próbowałem pokazać to innym ludziom i oni również byli zainteresowani. Wtedy zdecydowaliśmy się to opublikować. Nie było edycji wideo, więc to po prostu wszystko, co GoPro nakręciło tego dnia. Zrobiliśmy trochę edycji dźwięku, ponieważ GoPro nagrywa bardzo słabo. Więc musieliśmy wzmocnić niektóre dźwięki, aby pasowały do ​​rzeczywistości.

TERMIN OSTATECZNY: Czego masz nadzieję, że widzowie w Karlowych Warach i poza nią wyniosą z filmu?

Sencow: Szczerze mówiąc, nie martwię się tym zbytnio. Rozumiem, że jest to dość trudne do oglądania, mimo że w filmie nie ma żadnych scen jawnej przemocy. Ale wierzę, że każdy, kto chce obejrzeć film, będzie mógł to zrobić.

Warto przeczytać!  James Gunn zwraca się do Batmana

TERMIN OSTATECZNY: Czy trudno było uzyskać zgodę wojska na publikację tego materiału filmowego?

SENTSOW: Z twojego pytania jasno wynika, że ​​pochodzisz z kraju rządów prawa. Generalnie nie jesteśmy takim krajem. Procedury nie działają w naszym kraju. Uzyskanie oficjalnych zgód na Ukrainie jest bardzo biurokratyczne i prawie niemożliwe. Wojskowe i polityczne kierownictwo Ukrainy nigdy nie zatwierdziłoby wydania tego filmu. Więc w tym przypadku kieruję się swoim osądem. Nie ujawniam żadnych poufnych informacji wywiadowczych ani tajemnic wojskowych. Żadne informacje nie mogłyby zaszkodzić ludziom z wojska lub mojego kraju. Mogę zostać ukarany, ale myślę, że jest to mało prawdopodobne, ponieważ jestem osobą publiczną, a ten film nie robi nic, aby zaszkodzić Ukrainie.

TERMIN OSTATECZNY: Jak będziesz podróżować do Karlowych Warów?

SENTSOW: To trudne. Nie ma lotów do ani z Ukrainy. Więc najpierw pojadę pociągiem, przekroczę granicę, złapię inny pociąg, a potem może lot z jakiegoś miejsca w Europie. Ale mam oficjalne pozwolenie na podróż.

TERMIN OSTATECZNY: Co dalej po Karlovych Varach? Czy zgłosisz się do wojska?

Sencow: Oczywiście należę do ukraińskiej armii, więc wykonuję rozkazy wojskowe. Robię, co mi każą. Te małe wakacje to dla mnie tylko mała szansa na powrót do moich ulubionych zajęć. A kiedy mówię o moim ulubionym zajęciu, nie mam na myśli tylko kręcenia filmów. Mówię też o jeżdżeniu na festiwale i piciu piwa.


Źródło