Świat

ONZ mówi, że zespół ratowniczy ma rozpocząć wysysanie ropy z rdzewiejącego tankowca zacumowanego u wybrzeży Jemenu

  • 23 lipca, 2023
  • 5 min read
ONZ mówi, że zespół ratowniczy ma rozpocząć wysysanie ropy z rdzewiejącego tankowca zacumowanego u wybrzeży Jemenu


CAIRO (AP) – międzynarodowy zespół ma rozpocząć w tym tygodniu wysysanie ropy z kadłuba zniszczonego tankowca zacumowanego u wybrzeży rozdartego wojną Jemenu, powiedział w niedzielę urzędnik ONZ. Będzie to pierwszy konkretny krok w wieloletniej operacji mającej na celu zapobieganie ogromny wyciek ropy w Morzu Czerwonym.

Ponad 1,1 miliona baryłek ropy przechowywanej w tankowcu, znanym jako SOF Safer, zostanie przetransportowanych do kolejny statek zakupiony przez ONZ jako zamiennik rdzewiejącej cysterny magazynowej, powiedział Achim Steiner, administrator programu rozwojowego ONZ.

„Osiągnęliśmy krytyczny etap tej operacji ratowniczej” – powiedział Steiner The Associated Press kilka godzin po tym, jak zespołowi ratowniczemu udało się w sobotę zacumować statek zastępczy obok tankowca Safer na Morzu Czerwonym. „To w pewnym sensie oznacza zakończenie trwającej miesiąc fazy przygotowawczej”.

To jest mapa lokalizacyjna dla Jemenu ze stolicą, Saną.  (Zdjęcie AP)

Jemeńska policja poinformowała, że ​​aresztowała dwóch podejrzanych o zabójstwo wysokiego rangą urzędnika Światowego Programu Żywnościowego poprzedniego dnia.

To jest mapa lokalizacyjna dla Jemenu ze stolicą, Saną.  (Zdjęcie AP)

Wysłannik ONZ mówi, że sporadyczne starcia zbrojne między jemeńskimi rebeliantami Houthi a siłami rządowymi utrudniają wysiłki pokojowe, a rywale walczą teraz także o dochody z portów, handlu, bankowości i zasobów naturalnych.

To jest mapa lokalizacyjna dla Jemenu ze stolicą, Saną.  (Zdjęcie AP)

Walczące strony Jemenu wymieniły 64 ciała poległych, co jest ostatnim wysiłkiem pojednania w trwającym od lat konflikcie w tym kraju.

Rdzewiejący tankowiec to japoński statek zbudowany w latach 70. i sprzedany rządowi Jemenu w latach 80. w celu przechowywania do 3 milionów baryłek ropy eksportowej wypompowanej z pól w Marib, prowincji we wschodnim Jemenie. Statek ma 360 metrów długości i 34 zbiorniki.

Tankowiec jest zacumowany 6 kilometrów (3,7 mil) od zachodnich portów Jemenu nad Morzem Czerwonym, Hodeida i Ras Issa, strategicznego obszaru kontrolowanego przez wspieranych przez Iran rebeliantów Huti, którzy toczą wojnę z uznanym na arenie międzynarodowej rządem.

Wojna w Jemenie rozpoczęła się w 2014 r., kiedy Huti zajęli stolicę, Sanę i znaczną część północy kraju, zmuszając rząd do ucieczki na południe, a następnie do Arabii Saudyjskiej. W następnym roku koalicja kierowana przez Arabię ​​​​Saudyjską przystąpiła do wojny, aby walczyć z Huti i spróbować przywrócić do władzy uznany na arenie międzynarodowej rząd.

Statek nie był konserwowany przez osiem lat, a jego integralność strukturalna jest zagrożona, co stwarza ryzyko rozbicia lub wybuchu. Woda morska przedostała się do komory silnikowej tankowca, powodując uszkodzenia rur i zwiększając ryzyko zatonięcia, wg dokumentów wewnętrznych uzyskanych przez AP w czerwcu 2020 r.

Warto przeczytać!  Były porucznik z Teksasu Rząd mówi, że mentor polityczny sabotował reelekcję Jimmy'ego Cartera

Od lat ONZ i inne rządy, a także organizacje ekologiczne ostrzegają, że poważny wyciek ropy – lub eksplozja – może zakłócić globalną żeglugę handlową na ważnych trasach Bab el-Mandeb i Kanału Sueskiego, powodując niewypowiedziane szkody dla światowej gospodarki. Według ONZ tankowiec przewozi cztery razy więcej niż ropa, która rozlała się podczas katastrofy Exxon Valdez u wybrzeży Alaski w 1989 roku, jednej z najgorszych katastrof ekologicznych na świecie.

ONZ od lat prowadzi kampanię w celu zebrania funduszy na operację ratunkową, która kosztowała 143 miliony dolarów, w tym zakup nowego statku magazynowego w celu zastąpienia rdzewiejącego tankowca, powiedział Steiner z UNDP.

„To niezwykle złożona operacja, w której przede wszystkim kluczowa była dyplomacja, następnie zdolność logistyczna do zorganizowania takiej operacji i wreszcie możliwość bycia na miejscu z wieloma statkami i wprowadzenia warunków, ale także środków łagodzących, planów awaryjnych, planów bezpieczeństwa” – powiedział Steiner.

Finansowanie było głównym wyzwaniem dla ONZ, która skorzystała z finansowania społecznościowego, aby wypełnić lukę. Ale operacja nadal potrzebuje około 20 milionów dolarów, aby zakończyć, powiedział Steiner. Skrytykował przemysł naftowy i gazowy za to, że nie zwiększył swoich wkładów.

Warto przeczytać!  Internetowy system ubiegania się o azyl w USA jest szybko przeciążony

„Czasami można się zastanawiać, wiesz, czy to naprawdę zależy od klasy szkolnej dzieci w Maryland, aby przyczynić się do naszego finansowania społecznościowego” – powiedział.

Statek zastępczy, teraz nazwany Jemen, dotarł do wybrzeży Jemenu na początku tego miesiąca, a zespołowi ratowniczemu udało się bezpiecznie zacumować go obok Safer, aby rozpocząć transfer ropy ze statku na statek pośród bezprecedensowych środków, w tym małej flotylli statków technicznych i zaopatrzeniowych, aby uniknąć pomyłek podczas operacji.

„Wielu myślało, że to się nigdy nie wydarzy” – powiedział AP administrator UNDP z Nowego Jorku, dodając, że zespół ratowniczy ma do pięciu tygodni na ukończenie całej operacji.

Powiedział, że po przeniesieniu ropy statek zastępczy zostanie podłączony do podmorskiego rurociągu, który dostarcza ropę z pól.

„Myślę, że zaczniemy łatwiej oddychać, gdy zobaczymy pustego Safera odholowywanego” na złomowisko w celu recyklingu, powiedział.




Źródło