Świat

ONZ ostrzega, że ​​ewakuacja Izraela z Gazy może stanowić naruszenie prawa międzynarodowego

  • 17 października, 2023
  • 8 min read
ONZ ostrzega, że ​​ewakuacja Izraela z Gazy może stanowić naruszenie prawa międzynarodowego


JEROZOLIMA – Izraelskie oblężenie Gazy i wezwanie do ewakuacji ponad 1,1 miliona cywilów przed spodziewaną inwazją lądową może oznaczać przymusowe przesiedlenie ludności cywilnej – co stanowi naruszenie prawa międzynarodowego – stwierdziło we wtorek Biuro Praw Człowieka ONZ.

Oświadczenie to nadeszło w czasie, gdy prezydent Biden miał w środę złożyć wizytę w Izraelu w ramach wyrazu wsparcia dla rządu prezydenta Benjamina Netanjahu w czasie najgorszego kryzysu w kraju od dziesięcioleci. Izrael to naród borykający się z atakiem bojowników Hamasu z 7 października na dziesiątki społeczności przygranicznych, w wyniku którego zginęło co najmniej 1400 osób, a ponad 200 wzięto z powrotem do Gazy jako zakładników – obecnie niewielu obywateli nie zna przynajmniej jednej osoby, której życie tego dnia legło w gruzach.

W odpowiedzi rząd izraelski zdusił Gazę, długą na 25 mil enklawę, w której zamieszkuje 2 miliony ludzi pod kontrolą Hamasu, odcinając ją od dostaw pomocy w obliczu gwałtownych nalotów i grożącej ofensywy mającej na celu ostateczne zakończenie rządów Hamasu na tym terytorium . We wtorek władze palestyńskie podały, że liczba ofiar śmiertelnych wyniosła 2778. Prawie 10 000 osób zostało rannych, a system opieki zdrowotnej jest bliski załamania, ponieważ kurczące się dostawy paliwa grożą całkowitym brakiem prądu.

Konflikt nadal stwarza ryzyko reaktywacji frontów regionalnych, na których Iran, największy wróg Izraela, ma inne sojusznicze siły. Czterech bojowników libańskiej grupy paramilitarnej Hezbollah zginęło we wtorek w wyniku starć wzdłuż granicy, będących jedną z najgorszych wymian ognia od rozpoczęcia konfliktu 10 dni temu.

Przed planowaną ofensywą Izrael ostrzegł mieszkańców północnej Gazy, aby opuścili swoje domy i udali się na południe, mówiąc, że walki z bojownikami Hamasu, którzy zbudowali rozległą sieć tuneli pod domami cywilnymi, nasilą się tam w nadchodzących dniach.

Ravina Shamdasani, rzeczniczka Genewy, powiedziała, że ​​Izrael ma obowiązek „jako siła okupacyjna” zapewnić ewakuowanym dostęp do żywności, czystej wody i innych podstawowych artykułów pierwszej potrzeby – co stało się niemożliwe ze względu na zamknięcie przejść granicznych na tym terytorium, oraz skalę toczących się walk.

Warto przeczytać!  Opinia | Wojna w Gazie może zakończyć niesprawiedliwe zwolnienie Izraela z poboru do wojska dla ortodoksyjnych Żydów

Konwoje z pomocą czekają przy wejściu do Gazy z Rafah na granicy egipskiej, ale wielodniowe negocjacje z Izraelem w sprawie ich wpuszczenia zakończyły się niepowodzeniem.

„Wygląda na to, że Izrael nie podjął żadnej próby zapewnienia tego 1,1 milionom cywilów, którym nakazano przeprowadzkę” – powiedział Shamdasani. „Obawiamy się, że rozkaz ten w połączeniu z nałożeniem „całkowitego oblężenia” Gazy może nie zostać uznany za zgodną z prawem tymczasową ewakuację i w związku z tym będzie równoznaczny z przymusowym przemieszczeniem ludności cywilnej – z naruszeniem prawa międzynarodowego”.

Termin „przymusowy transfer” opisuje przymusowe przesiedlenia ludności cywilnej, zbrodnię przeciw ludzkości podlegającą karze przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Podczas podróży sekretarza stanu Antony’ego Blinkena po regionie w tym tygodniu kilku przywódców arabskich wyraziło zaniepokojenie możliwym trwałym przeniesieniem Palestyńczyków z Gazy. Wiele rodzin palestyńskich w Gazie zostało już wysiedlonych z ziemi, którą w 1948 roku ONZ głosowała za podziałem jako państwo Izrael.

Islam Dhair, ojciec czwórki dzieci mieszkający w Rafah, powiedział, że zna ludzi, którzy czekali na możliwość przedostania się do Egiptu, ale martwił się, że nie będą mogli wrócić.

„Obawiamy się, że jeśli opuścimy Gazę, Gaza przestanie istnieć” – powiedział. Przebywał w Gazie. Inne rodziny, które zdecydowały się pozostać na północy enklawy, wyrażały podobne obawy, że jeśli opuszczą swoje domy, stracą wszystko.

Na odprawie we wtorek wczesnym rankiem reporter zapytał podpułkownika Jonathana Conricusa, rzecznika IDF, co zrobiłaby armia, gdyby bojownicy Hamasu udawali cywili, aby ewakuować się na południe przed przewidywanym atakiem lądowym Izraela.

„Nie będziemy atakować cywilów. To jedyna jasna rzecz, jaką mogę powiedzieć” – powiedział. „Myślę, że im więcej czasu mija, ludzie rozumieją, że jest to najlepsza opcja, jeśli chcą zachować swoje bezpieczeństwo” – dodał, oskarżając Hamas o utrudnianie ewakuacji ludności cywilnej i wykorzystywanie jej jako „ludzkich tarcz”.

Warto przeczytać!  Ekskluzywnie: USA łagodzą sankcje naftowe Wenezueli po porozumieniu wyborczym – oficjalnie

Hamas odrzucił izraelski rozkaz jako „wojnę psychologiczną” i zamiast tego nakazał obywatelom pozostać.

Conricus powiedział także, że Izrael ewakuował swoich obywateli z 20 społeczności w północnym Izraelu, „aby usunąć cywilów z pola bitwy”. Na granicy z Libanem stale rośnie liczba wymian ognia, co budzi obawę, że walki mogą się rozprzestrzenić. Tego samego dnia zginęło czterech członków Hezbollahu, IDF poinformowało, że trzech żołnierzy i jeden cywil zostali ranni w wyniku rakiet przeciwpancernych wystrzelonych przez granicę.

W tym tygodniu Blinken kursował między Izraelem a głównymi stolicami Bliskiego Wschodu, próbując wynegocjować przerwę w walkach, która umożliwiłaby obcokrajowcom opuszczenie Gazy przez przejście w Rafah i wpuszczenie bardzo potrzebnej pomocy humanitarnej.

Setki ludzi zebrało się w poniedziałek po palestyńskiej stronie przejścia granicznego, ale nadzieje na krótkie otwarcie przejścia granicznego zostały zniweczone po raz drugi w ciągu trzech dni.

Shamdasani powiedział, że Organizacja Narodów Zjednoczonych również otrzymała „przerażające raporty” o tym, że cywile próbujący przenieść się do południowej Gazy zostali trafieni i zabici przez broń wybuchową, i wezwał do dokładnego, niezależnego śledztwa w sprawie incydentu.

Według dwóch urzędników amerykańskich zaznajomionych z dyskusjami, którzy wypowiadali się pod warunkiem zachowania anonimowości, aby porozmawiać o prywatnych obradach, urzędnicy amerykańscy czekali z ogłoszeniem podróży Bidena do Izraela do czasu otrzymania zobowiązań od Netanjahu w sprawie pakietu humanitarnego. Nie ogłoszono żadnych dalszych szczegółów.

Urzędnik Departamentu Stanu powiedział, że podczas 7,5-godzinnego spotkania urzędnicy izraelscy i amerykańscy zorganizowali oddzielne pokoje i przekazali obu stronom dokumenty negocjujące kwestie humanitarne, które obejmowały dostarczenie pomocy do Gazy i utworzenie bezpiecznych stref dla palestyńskiej ludności cywilnej.

Siły Obronne Izraela oświadczyły we wtorek, że ich myśliwce uderzyły w operacyjne centra dowodzenia, infrastrukturę wojskową z agentami oraz kryjówki należące do organizacji terrorystycznej Hamas w Zeitoun i Jabalya na północy Strefy Gazy oraz w północnym Rafah i Khan Younis na południu. i że w dalszym ciągu uderza w „cele terrorystyczne” – wiele z nich poza północną Gazą.

Warto przeczytać!  Wychodzą nowe szczegóły na temat Alexa Batty’ego, nastolatka z Wielkiej Brytanii odnalezionego we Francji po zniknięciu 6 lat temu: „Chcę wrócić do domu”

Hamas ogłosił we wtorek, że jeden z jego najważniejszych dowódców wojskowych, Ayman Nofal, zginął w izraelskim ataku i jest jednym z wielu dowódców grupy, która stała się celem.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Gazy podało, że w strajkach zginęło około 80 osób, a dziesiątki innych zostało rannych. Oblężenie wpłynęło na zdolność ratowników do prowadzenia nawet podstawowych działań poszukiwawczo-ratowniczych. Brakuje sprzętu do kopania, a paliwa do jego zasilania i tak jest niewiele.

We wtorek władze lokalne wezwały obywateli, aby przekazali Ministerstwu Zdrowia resztę paliwa, które pozostawili, w celu utrzymania włączonych generatorów szpitalnych i ratowania życia.

Dhair, mieszkaniec Rafah, powiedział, że jego życie w Gazie było przerywane cyklami konfliktów, „ale nic takiego”. W jego sąsiedztwie kończyła się żywność i zapasy, gdy z północy przybyły tysiące mieszkańców.

Ponieważ wojna trwa już drugi tydzień, skala izraelskiej kampanii bombowej przeciwko Hamasowi obejmowała przytłaczające próby ratowania życia.

Szpital Al-Shifa, największy w mieście Gaza, był zmuszony w tym tygodniu rozpocząć grzebanie nieodebranych ciał w masowym grobie. Lekarze twierdzą, że jednym z powodów ich niezidentyfikowania było to, że w nalotach zabijały całe rodziny, nie pozostawiając nikogo, kto mógłby wyjaśnić, kim są.

Członkowie obrony cywilnej twierdzą, że są tak przemęczeni, że często na miejscu strajku mogą pracować jedynie wystarczająco długo, aby otrząsnąć się z rannych. „Na początku spędzaliśmy więcej czasu [at each site] ale obecnie jest to niemożliwe” – powiedział Mahmood Bassal, rzecznik obrony cywilnej w Gazie.

Zespoły spędzają cały dzień na przesiewaniu gruzów, opuszczając jedno miejsce dopiero wtedy, gdy nadejdzie wezwanie, aby skierować je do innego, z większą szansą na znalezienie ocalałych.

Hudson doniósł z Ammanu w Jordanii. Heba Farouk Mahfouz w Kairze i Kelly Kasulis Cho w Seulu wniosły wkład w niniejsze sprawozdanie.


Źródło