Świat

ONZ przewiduje, że do połowy roku Indie prześcigną Chiny jako najbardziej zaludniony kraj świata

  • 20 kwietnia, 2023
  • 5 min read
ONZ przewiduje, że do połowy roku Indie prześcigną Chiny jako najbardziej zaludniony kraj świata



Nowe Delhi Indie
CNN

Według danych opublikowanych w środę przez Organizację Narodów Zjednoczonych, Indie prześcigną Chiny jako najbardziej zaludniony kraj świata, z prawie 3 milionami więcej ludzi do połowy tego roku.

Na podstawie prognoz populacja Indii w połowie roku osiągnie 1,4286 mld, w porównaniu z 1,4257 mld w Chinach – o 2,9 mln mniej – zgodnie z „Raportem o stanie ludności świata” Funduszu Ludnościowego Narodów Zjednoczonych (UNFPA) za rok 2023.

Urzędnicy ONZ powiedzieli, że nie jest możliwe określenie dokładnej daty przesunięcia ze względu na „niepewność” co do danych pochodzących z Chin i Indii. Ostatni spis powszechny w Indiach odbył się w 2011 r., A ostatni, zaplanowany na 2021 r., Został opóźniony z powodu pandemii Covid-19.

Stany Zjednoczone zajmują bardzo odległą trzecią pozycję, z populacją szacowaną na 340 milionów, wynika z danych, które odzwierciedlają informacje dostępne od lutego.

Według raportu UNFPA do 2050 roku osiem krajów będzie odpowiadać za połowę przewidywanego wzrostu światowej populacji: Demokratyczna Republika Konga (DRK), Egipt, Etiopia, Indie, Nigeria, Pakistan, Filipiny i Tanzania.

Chiny są najbardziej zaludnionym krajem od co najmniej 1950 r., kiedy rozpoczęto rejestrację ludności ONZ.

Chiny i Indie razem będą stanowić ponad jedną trzecią szacowanej globalnej populacji, która ma osiągnąć 8,045 miliarda do połowy roku, czytamy w raporcie ONZ. Jednak w przeciwieństwie do opinii publicznej, wzrost liczby ludności zwalnia w obu krajach – szczególnie w Chinach, które w ubiegłym roku odnotowały spadek liczby ludności po raz pierwszy od sześciu dekad.

Warto przeczytać!  Opinia | Co śmierć prezydenta Iranu Raisi oznacza dla jego kraju i świata

Według chińskiego Narodowego Biura Statystycznego (NBS) populacja Chin spadła w 2022 roku do 1,411 miliarda, co oznacza spadek o około 850 000 osób w porównaniu z poprzednim rokiem. Wskaźnik urodzeń spadł również do rekordowo niskiego poziomu 6,77 urodzeń na 1000 osób, w porównaniu z 7,52 rok wcześniej i najniższym poziomem od powstania komunistycznych Chin w 1949 roku.

Wyprzedzenie Chin przez Indie będzie miało istotne implikacje gospodarcze dla obu azjatyckich gigantów. Wraz ze słabnącymi danymi demograficznymi Chiny odnotowały również jeden z najgorszych wskaźników wzrostu gospodarczego od prawie pół wieku w zeszłym roku, podkreślając poważne wyzwania, przed którymi stoi kraj, gdy jego siła robocza się kurczy, a szeregi emerytów rosną.

Przywódcy Pekinu starali się bagatelizować znaczenie bycia wyprzedzonym przez Indie.

„Dywidenda demograficzna kraju zależy nie tylko od ogólnej liczby, ale także od jakości; nie tylko na liczbę ludności, ale także na talenty” – powiedział w środę dziennikarzom rzecznik MSZ Wang Wenbin, zapytany o najnowszą prognozę ONZ.

Według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju z 2021 r. populacja Indii w wieku produkcyjnym liczy ponad 900 mln. Oczekuje się, że liczba ta przekroczy 1 miliard w ciągu następnej dekady, według indyjskiego rządu.

Warto przeczytać!  George Clooney zadzwonił do Białego Domu, aby bronić pracy żony na podstawie nakazów izraelskich

Ale te liczby mogą stać się obciążeniem, jeśli decydenci nie stworzą wystarczającej liczby miejsc pracy, ostrzegają eksperci. Już teraz dane pokazują, że rosnąca liczba Hindusów nawet nie szuka pracy, biorąc pod uwagę brak możliwości i niskie płace.

Według danych Banku Światowego z 2021 r. wskaźnik aktywności zawodowej w Indiach, będący szacunkową liczbą aktywnych pracowników i osób poszukujących pracy, wyniósł 46%, co jest jednym z najniższych w Azji. Dla porównania, wskaźniki dla Chin i Stanów Zjednoczonych wyniosły odpowiednio 68% i 61% w tym samym roku.

„Indie siedzą na bombie zegarowej” – powiedział CNN Chandrasekhar Sripada, profesor zachowań organizacyjnych w Indian School of Business. „Będą niepokoje społeczne, jeśli nie będzie w stanie stworzyć wystarczającej liczby miejsc pracy w stosunkowo krótkim czasie”.

W swoim raporcie UNFPA stwierdziła, że ​​chociaż osiągnięcie kamienia milowego 8 miliardów ludzi na planecie było przypomnieniem, że coraz więcej ludzi żyje dłużej i zdrowiej, obawy związane z tą liczbą zwiększyły niepokój wśród rządów i skłoniły więcej osób do przyjęcia polityki mającej wpływ na płodność stawki.

W szczególności zwrócono uwagę na rządy próbujące wpływać na współczynniki dzietności poprzez cele i politykę planowania rodziny, co może podsycać formy dyskryminacji ze względu na płeć.

W Indiach, kiedy w 2021 roku niektóre stany zaproponowały politykę dwojga dzieci, w tym zachęty finansowe do sterylizacji i kary, takie jak utracone świadczenia, komentatorzy wskazywali na szkodliwe skutki podobnych polityk.

Warto przeczytać!  Szwajcaria wyklucza konfiskatę rosyjskich aktywów w związku z wojną na Ukrainie

„Aborcja selektywna ze względu na płeć, preferowanie dzieci płci męskiej, zaprzeczanie ojcostwu dziewczynek, określanie płci w okresie prenatalnym i przemoc wobec kobiet za urodzenie dziewczynek będzie rosła” – powiedział jeden z komentatorów raportu.

Rząd krajowy dał jasno do zrozumienia na kilku forach, że sprzeciwia się stosowaniu przymusu w planowaniu rodziny, w tym w parlamencie, gdzie powiedział, że nie popiera takiej polityki, dodano w raporcie.

Niektóre z tych szkodliwych skutków zaobserwowano w Chinach w wyniku polityki jednego dziecka, którą kraj zakończył w 2015 roku po 35 latach, pozwalając rodzinom na posiadanie dwójki dzieci.

„Związek między autonomią reprodukcyjną a zdrowszym życiem jest niekwestionowaną prawdą: ponieważ kobiety mają możliwość dokonywania wyborów dotyczących swojego ciała i życia, one i ich rodziny prosperują – a ich społeczeństwa również prosperują” – powiedziała dyrektor wykonawcza UNFPA, Natalia Kanem. jej słowo wstępne do raportu.

Dodała jednak, że nie była to wiadomość najczęściej słyszana w wiadomościach o 8-miliardowym kamieniu milowym w zeszłym roku.

„Zamiast tego wiele nagłówków ostrzegało przed przeludnieniem świata lub przed starzeniem się całych krajów i regionów. W jakiś sposób, kiedy liczy się liczbę ludzi i mijają kamienie milowe populacji, prawa i potencjał jednostek zbyt łatwo schodzą na dalszy plan”.


Źródło