Świat

ONZ twierdzi, że dochodzenie wykazało dowody napaści na tle seksualnym podczas prowadzonego przez Hamas ataku na Izrael: aktualizacje na żywo

  • 4 marca, 2024
  • 6 min read
ONZ twierdzi, że dochodzenie wykazało dowody napaści na tle seksualnym podczas prowadzonego przez Hamas ataku na Izrael: aktualizacje na żywo


Oczekuje się, że wiceprezydent Kamala Harris, która wyłoniła się jako jeden z czołowych głosów Palestyńczyków podczas spotkań za zamkniętymi drzwiami w Białym Domu, będzie nalegać na przerwę w walkach w Gazie wraz z członkiem izraelskiego gabinetu wojennego Bennym Gantzem podczas Biały Dom w poniedziałkowe popołudnie.

Oczekuje się również, że wiceprezydent podkreśli pilną potrzebę zawarcia umowy o zakładnikach i ograniczenia kryzysu humanitarnego, który nastąpił w związku z wojną Izraela z Hamasem w odpowiedzi na jego ataki z 7 października, twierdzi urzędniczka Białego Domu, która podzieliła się szczegółami swoich planów w sprawie warunek anonimowości.

Urzędnik powiedział, że pani Harris omówi powojenne plany dla Gazy, które obejmują Autonomię Palestyńską, powtórzy cele USA dotyczące zwiększenia pomocy dla regionu poprzez zrzuty żywności, które rozpoczęły się w sobotę, oraz wyrazi zaniepokojenie sytuacją ponad miliona wysiedlonych Palestyńczyków w Rafah, w południowej Gazy, podczas gdy Izrael przygotowuje się do rozmieszczenia tam sił lądowych.

Chociaż pani Harris nie odeszła zbytnio od wojennego przesłania Bidena, w niedzielnym przemówieniu przyjęła ostrzejszy ton, żądając „natychmiastowego zawieszenia broni”. Mimo to skierowała swoje uwagi do Hamasu, a nie do przywódców Izraela, i powtórzyła, że ​​ona i prezydent pozostali „niezachwiani w naszym zaangażowaniu na rzecz bezpieczeństwa Izraela”.

Jednak podczas spotkań w Białym Domu z całą stanowczością nalegała, aby administracja nie lekceważyła gniewu palestyńskich Amerykanów i innych osób w Stanach Zjednoczonych, którzy twierdzą, że Biden nie zrobił wystarczająco dużo, aby zapobiec śmierci dziesiątek tysięcy cywilów w Gazie – według czterech osób zaznajomionych ze sprawą.

Jej uwagi stanowią zmianę publicznego stanowiska administracji w sprawie Gazy i mają częściowo na celu zajęcie się pogłębiającą się odpowiedzialnością polityczną Bidena podczas jego kampanii na rzecz reelekcji w tym roku. W zeszłym tygodniu w Michigan około 150 000 wyborców w prawyborach Demokratów oddało głosy na „niezaangażowanych”, a wielu z nich wyraziło swój gniew z powodu niezachwianego poparcia prezydenta dla Izraela.

Warto przeczytać!  Japońscy ocaleni z bomby atomowej martwią się, że wizyta Zełenskiego w G7 przyćmiewa wiadomość o rozbrojeniu nuklearnym

Skupienie się pani Harris na Izraelu mogłoby również pomóc w promowaniu jej wiarygodności w polityce zagranicznej w czasie, gdy wielu członków jej partii wątpi, czy jest gotowa przejąć obowiązki Bidena, gdyby coś mu się stało.

Pani Harris wielokrotnie doradzała panu Bidenowi i wyższym urzędnikom Białego Domu, że administracja musi okazać więcej empatii palestyńskim cywilom, wypowiadając się publicznie na temat wysokiej liczby ofiar śmiertelnych w Gazie i trudnej sytuacji ocalałych, twierdzą osoby zaznajomione z tą sprawą. Wiceprezydent powiedział, że należy to zrobić oprócz dalszego potępiania ataków Hamasu z 7 października, w których zginęło 1200 osób w Izraelu.

Publiczne uwagi wiceprezydenta pojawiają się w momencie pogłębiania się kryzysu humanitarnego w Gazie. Po tym, jak w zeszłym tygodniu w chaotycznej scenie konwoju z żywnością zginęło 100 Palestyńczyków, wydała oświadczenie, które wykracza poza ostrożne komentarze innych amerykańskich urzędników bezpieczeństwa narodowego.

„Zaledwie kilka dni temu widzieliśmy głodnych, zdesperowanych ludzi zbliżających się do ciężarówek z pomocą, próbując po prostu zapewnić żywność swoim rodzinom po tygodniach, w których prawie żadna pomoc nie docierała do Północnej Gazy” – powiedziała. „Spotkali się z ostrzałem i chaosem”.

W niedzielę powiedziała, że ​​„ludzie w Gazie głodują. Warunki są nieludzkie. A nasze wspólne człowieczeństwo zmusza nas do działania.”

Warto przeczytać!  Wioska Guryong, Korea Południowa: 500 ewakuowano, gdy w jednym z ostatnich slumsów w Seulu wybuchł ogromny pożar

Dodała później, że „rząd izraelski musi zrobić więcej, aby znacząco zwiększyć napływ pomocy. Bez wymówek.”

Pan Gantz, były szef sztabu Sił Obronnych Izraela, który odwiedził Waszyngton w zeszłym roku, ma spotkać się oddzielnie z Jake’em Sullivanem, doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego, jak podało w oświadczeniu jego biuro, a także z członkami Kongresu i zwolennikami – Izraelscy lobbyści.

W weekend urzędnicy amerykańscy powiedzieli reporterom, że negocjacje trwają i że Izrael „mniej więcej zaakceptował” ramy umowy o zakładnikach, ale także, że Hamas jeszcze jej nie zaakceptował. Hamas odrzucił propozycję uwolnienia ponad 100 izraelskich zakładników, ponieważ nie obejmuje ona trwałego zawieszenia broni i wycofania wojsk izraelskich z Gazy – ustępstw, które według Izraela uniemożliwią mu zniszczenie Hamasu.

W piątek pan Gantz powiedział Netanjahu o swoim zamiarze lotu do USA w celu skoordynowania działań, jakie będzie przekazywał podczas spotkań z amerykańskimi urzędnikami, podało biuro pana Gantza w sobotnim oświadczeniu.

Netanjahu był niezadowolony z planów pana Gantza, mówiąc mu, że jego zdaniem przynoszą one efekt przeciwny do zamierzonego, według izraelskiego urzędnika bliskiego panu Gantzowi, który rozmawiał pod warunkiem zachowania anonimowości, aby omówić szczegóły rozmowy między przywódcami. Urzędnik powiedział, że Netanjahu odmówił współpracy z Gantzem.

W oświadczeniu biuro Netanjahu stwierdziło, że nie wyraziło zgody na podróż pana Gantza do Waszyngtonu. Urzędnik w biurze Netanjahu, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że pan Gantz nie reprezentował rządu podczas swojej podróży do Waszyngtonu i nalegał, aby premier w dalszym ciągu cieszył się otwartą komunikacją z prezydentem Bidenem

Warto przeczytać!  WHO wzywa Chiny do ujawnienia większej ilości informacji na temat COVID-19 po tym, jak Pekin zgłosił 60 000 zgonów związanych z koronawirusem

Współpracownicy pani Harris od dawna uważali, że polityka zagraniczna jest dla niej szansą na wytyczenie własnej ścieżki i ukształtowanie znaczącej roli wiceprezydenta. Biały Dom już wcześniej oddelegował panią Harris, aby mówiła o kwestiach, które elektryzują młodych wyborców i wyborców kolorowych. Pani Harris próbuje teraz robić jedno i drugie jednocześnie — wykorzystując pilną kwestię z zakresu polityki zagranicznej, aby przemówić do sfrustrowanej grupy wyborców i wypracować sobie własną, odrębną tożsamość polityczną.

Jednak niektóre grupy, które wzywały do ​​trwałego zawieszenia broni, stwierdziły, że pani Harris nie posunęła się wystarczająco daleko. Powiedzieli, że jej uwagi sprowadzały się do niewiele więcej niż odwoływania się do retoryki tych, którzy protestowali przeciwko wojnie, bez wezwania do radykalnej zmiany polityki, która mogłaby zmienić sytuację.

Layla Elabed, kierowniczka kampanii Listen to Michigan, grupy, która zmobilizowała ponad 100 000 wyborców do „niezaangażowanego” głosowania przeciwko Bidenowi w prawyborach w stanie Michigan, stwierdziła w oświadczeniu, że jasne jest, że administracja reaguje na presję.

„Ale postawmy sprawę jasno: jest to tymczasowe zawieszenie broni, czyli to, co zwykli nazywać pauzą humanitarną” – stwierdziła pani Elabed w oświadczeniu. „Żądania naszego ruchu były jasne: trwałe zawieszenie broni i koniec finansowania przez USA izraelskiej wojny i okupacji przeciwko narodowi palestyńskiemu”.

Adam Rasgon I Aarona Boxermana nadesłał sprawozdania z Jerozolimy.


Źródło