Biznes

Opłaty i prowizje w bankach. Coraz drożej w placówkach bankowych

  • 15 lutego, 2023
  • 4 min read
Opłaty i prowizje w bankach. Coraz drożej w placówkach bankowych


Od kilku lat banki podnoszą
opłaty za operacje gotówkowe w oddziałach. Najpierw mówiono, że to wina niskich
stóp procentowych, później zganiano na inflację i niekorzystne otoczenie makroekonomiczne.
Prawda leży jednak gdzieś po środku. Opłaty w placówkach rosną nie tylko ze
względu na rynkowe zawirowania – banki chcą też zniechęcić klientów do
wykonywania operacji gotówkowych w okienkach kasowych, bo obsługa gotówki
kosztuje.
Proponują bezpłatne operacje w urządzeniach samoobsługowych – takich jak
bankomaty i wpłatomaty oraz bankowość elektroniczną, gdzie przelewy są za darmo.

Droższe operacje w okienkach

W wielu bankach przelewy
elektroniczne stanowią już gros wszystkich przelewów zlecanych przez klientów.
Na dokonanie takiej operacji w placówce decydują się już tylko nieliczni. Nieco
inaczej sprawa ma się z wpłatami i wypłatami, gdzie nadal część osób potrzebuje
dostępu do tradycyjnego okienka kasowego. Zwłaszcza starszych, które nie są
obeznane z automatami lub po prostu nie ufają takim urządzeniom. A opłaty za
takie usługi rosną.


przewiń, aby zobaczyć całą tabelę

Opłaty
za operacje w placówkach banku

Bank

Konto

Opłata
za przelew zewn.

Wpłata
na konto

Wypłata
z konta

Alior Bank

Konto Jakże Osobiste

8,00 zł

0,00 zł

0,00 zł

Bank BNP Paribas*

Konto Otwarte na Ciebie

12,00 zł

12,00 zł

12,00 zł

Bank Millennium

Millennium 360

11,00 zł

11,00 zł

11,00 zł

Bank Pekao

Konto Przekorzystne

10,00 zł

8,00 zł

8,00 zł

Bank Pocztowy

Konto w Porządku

5,00 zł

0,00 zł

6,00 zł

BOŚ

EkoKonto Bez Kosztów

10,00 zł

0,00 zł

0,00 zł

Citi Handlowy

CitiKonto

30,00 zł

30,00 zł

30,00 zł

Credit Agricole

Konto dla Ciebie

15,00 zł

0,00 zł

0,00 zł

ING Bank Śląski

Konto Direct

9,00 zł

10,00 zł

10,00 zł

mBank

eKONTO osobiste

6,00 zł

10,00 zł

10,00 zł

Nest Bank

Nest Konto

10,00 zł

10,00 zł

10,00 zł

PKO BP**

Konto Za Zero

10,00 zł

0,00 zł pierwsza; 10,00 zł kolejna

0,00 zł pierwsza; 10,00 zł kolejna

Santander Bank Polska

Konto Jakie Chcę

10,00 zł

0,00 zł

0,00 zł

VeloBank

VeloKonto

10,00 zł

0,00 zł pierwsza; 10,00 zł kolejna

0,00 zł pierwsza; 10,00 zł kolejna

* od marca 2023 r., ** od czerwca 2023

Źródło: Bankier.pl na podstawie cenników bankowych

Warto przeczytać!  UltraTech Cement, ICICI Bank, BHEL, PNB i inne: akcje, na które warto zwrócić uwagę 29 lipca

Kiedy
5 lat temu przygotowywałem podobne zestawienie, wpłaty i wypłaty za darmo
oferowało ponad 13 banków. Dziś taka operacja bez prowizji jest możliwa w
sześciu instytucjach, przy czym w dwóch – tylko pierwsza w miesiącu. Drożeją też przelewy –
rekordzista, Citi Handlowy, pobiera za taką operację aż 30 zł. Ale w zasadzie
standardem jest opłata w okolicach 10 zł. Najtaniej taką operację mogą zlecić
klienci Pocztowego (5 zł) i mBanku (6 zł).

Banki stawiają na samoobsługę

Banki odchodzą powoli od tradycyjnego modelu placówek, gdzie
sercem oddziału były okienka kasowe. Dziś pojawiają się fotele, biurka, automaty
z kawą, przytulne kanapy, na których można porozmawiać z pracownikiem o
bardziej zaawansowanych produktach. Banki inwestują też w sieć oddziałów
bezgotówkowych – takich, gdzie tradycyjna obsługa gotówki nie jest już możliwa.
Tam już nie ma okienek kasowych w ogóle – są bankomaty i wpłatomaty.

Na razie placówek bezgotówkowych jest raptem kilkaset (około
600), ale z roku na rok przybywa ich kilkadziesiąt. Najwięcej tego typu punktów
ma ING – na koniec III kwartału było to 181 na 290 placówek ogółem. Co
ciekawe, bank zmienił też zapis w cenniku. Nie ma już pozycji „Przelew w
oddziale”, bo zamiast niego pojawił się „Przelew w miejscu spotkań”. To jasno
sugeruje, w jakim kierunku będzie podążała ta instytucja. Ale ten los nie
ominie innych banków – to ogólnoświatowy trend.

Warto przeczytać!  Skarbowe obligacje oszczędnościowe w marcu dają duży zarobek i powinny być okazją dla inwestujących nadwyżki finansowe

Ale trend ten ma też inne konsekwencje dla sektora bankowego.
Ubywa okienek kasowych, więc zmniejsza
się też sieć placówek, a co za tym idzie – zatrudnienie w branży bankowej. Dziś w
sektorze pracuje o 40 tys. mniej osób niż przed dekadą. Obecnie więcej osób
zatrudnionych jest już w centralach banków niż w sieci placówek. Wynika to
także z faktu, że na rynek wchodzi nowe pokolenie cyfrowych klientów. Osoby
takie chętniej korzystają z bankowości mobilnej, bankomatów i wpłatomatów, a w
efekcie rzadziej zaglądają do oddziałów.


Źródło