Rywalem polskich tyczkarzy, Piotra Liska i Pawła Wojciechowskiego, będzie m.in. Amerykanin Sam Kendricks – dwukrotny mistrz świata i brązowy medalista igrzysk w Rio de Janeiro. Wśród sprinterów pojawią się: mistrz olimpijski z Tokio i mistrz Europy z Monachium – Włoch Lamont Marcell Jacobs, dwukrotny wicemistrz świata w sztafecie – Amerykanin Mike Rodgers oraz Holender Joris van Gool. U pań dwukrotna wicemistrzyni świata Marie-Josee Ta Lou z Wybrzeża Kości Słoniowej będzie próbowała pokrzyżować szyki Ewie Swobodzie. Najszybsza Polka przed rokiem wynikiem 7.00 ustanowiła w Atlas Arenie rekord Polski, który w trakcie sezonu poprawiła na 6.99.

– Chyba wszyscy kibice lekkiej atletyki wiedzą, że po odpowiednich przygotowaniach jest to szybka hala, na której można bić rekordy i łamać kolejne bariery. Ewa pokazała tutaj wszystkim, że należy do światowej elity sprintu – powiedział wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki i dyrektor sportowy mityngu Sebastian Chmara. – Również wśród panów mamy już gwiazdy w sprincie, o czym najlepiej świadczy medal zdobyty przez naszą sztafetę 4×100 m na Mistrzostwach Europy w Monachium. Mistrz olimpijski nie będzie więc miał w tym roku tak łatwo jak poprzednio. W biegu płotkarskim wystąpi nasza mistrzyni Europy, Pia Skrzyszowska, której do rywalizacji na odpowiednim poziomie również musimy zaprosić rywalki z najwyższej półki. Damian Czykier powiedział już swojemu menedżerowi, że w tym roku wszystkie jego biegi na hali będą w granicach 7.50. Jeżeli tak by było, to możemy spodziewać się w Łodzi fantastycznych wyników  

Pasjonująco zapowiada się również rywalizacja kulomiotów, wśród których nie zabraknie Konrada Bukowieckiego i Michała Haratyka. Z polskimi byłymi złotymi medalistami mistrzostw Europy walczyć będą medaliści ostatnich mistrzostw Starego Kontynentu: Chorwat Filip Mihaljević (złoto), Serb Armin Sinancević (srebro) i Czech Tomas Stanek (brąz).

To oczywiście nie wszystkie gwiazdy, jakie zobaczymy podczas Orlen Cup Łódź 2023. Bilety na tę imprezę można już kupić za pośrednictwem stron internetowych Atlas Areny i PZLA oraz portalu kupbilet.pl. W sobotę, 4 lutego, na trybunach łódzkiej hali zasiądą jednak nie tylko nabywcy wejściówek. – Będą też wszystkie dzieciaki z projektu „Lekkoatletyka dla każdego”. To ponad 700 młodych ludzi, którzy pod okiem 38 szkoleniowców trenują już od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Cały czas będziemy próbowali rozszerzać tę epidemię lekkiej atletyki, a nie ma ku temu lepszej imprezy niż ta w Atlas Arenie. Mam nadzieję, że kiedy dojdziemy do dziesiątej edycji, to przed głównymi zawodami zrobimy mityng dla dzieciaków z naszego projektu – poinformował prezes Łódzkiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki, Lech Leszczyński.