Biznes

ORLEN odpowiedział na publikację TVN. „Nieprawdziwe tezy”

  • 24 sierpnia, 2023
  • 4 min read
ORLEN odpowiedział na publikację TVN. „Nieprawdziwe tezy”


Fuzja nie przyniosła straty akcjonariuszom Lotosu, w tym Skarbowi Państwa – zapewnił w czwartek Orlen w oświadczeniu wydanym w odpowiedzi na materiał redakcji TVN pt. „Miliardy złotych straty. Znamy ostateczne rozliczenie fuzji Orlenu z Lotosem”.

Ponad 4,5 mld zł zysku Grupy Orlen w drugim kwartale 2023 roku

Grupa Orlen osiągnęła w drugim kwartale ponad 4,5 mld zł zysku, przy ponad 3,6 mld zł rok wcześniej, a za pierwsze półrocze – ponad 13,6 mld zł,…

zobacz więcej

Orlen zamieścił w czwartek na platformie X (dawniej Twitter) oświadczenie w odpowiedzi na materiał redakcji TVN pt. „Miliardy złotych straty. Znamy ostateczne rozliczenie fuzji Orlenu z Lotosem”.

„PKN Orlen zapłacił za aktywa LOTOSU dokładnie tyle, ile te aktywa były warte na rynku. Redakcja TVN w materiale pt. »Miliardy złotych strat. Znamy ostateczne rozliczenie fuzji Orlenu z Lotosem« po raz kolejny, manipuluje pojęciami z dziedziny księgowości i finansów, aby udowodnić z góry założoną i nieprawdziwą tezę i zdezawuować biznesowy sens połączenia ORLEN z LOTOS” – stwierdził Orlen w oświadczeniu.

Spółka podkreśliła, że transakcja nie przyniosła straty akcjonariuszom Lotosu, w tym Skarbowi Państwa. „Potwierdzeniem tego jest fakt, że za połączeniem głosował nie tylko Skarb Państwa, ale także prywatni inwestorzy i fundusze, będący udziałowcami LOTOSU. Proces zaakceptowało niemal 100 proc. akcjonariuszy obu spółek obecnych na walnych zgromadzeniach” – przypomniał koncern.

Warto przeczytać!  Wyniki wyborów umocniły złotego. Co będzie dalej?

CZYTAJ TAKŻE: Wyniki, perspektywy, inwestycje. Rozmowa z głównym ekonomistą Orlenu



„Autor materiału, próbując udowodnić swoją tezę, pomija fakt, że transakcja przejęcia LOTOS przez ORLEN odbyła się poprzez wymianę akcji LOTOS na akcje ORLEN po określonym parytecie. Akcjonariusze LOTOS za każdą posiadaną akcję tej spółki otrzymali 1,075 akcji ORLEN. Oznacza to, że na żadnym etapie transakcji żadna ze stron nie operowała gotówką, tym bardziej jakiekolwiek twierdzenia o rzekomej stracie są bezpodstawne” – zapewnił Orlen.

Koncern podkreślił, że wielokrotnie informowano, również autora artykułu, że wycena LOTOS odpowiadała wartości rynkowej dokonanej na podstawie wyliczeń niezależnych, zewnętrznych doradców, sporządzonej zgodnie z przepisami prawa i zaakceptowanej przez biegłych rewidentów, akcjonariuszy Lotosu oraz Komisję Europejską.

„Zaakceptowany przez akcjonariuszy obu spółek parytet wymiany akcji odzwierciedlał wartość rynkową zarówno ORLEN, jak i LOTOS.(…) Parytet został zaakceptowany przez prawie 100 proc. uczestników Walnego Zgromadzenia LOTOS, m.in., dlatego, że uwzględniał jedną z najwyższych wycen tej spółki w ostatnich latach” – wskazano w oświadczeniu.





Warto przeczytać!  Wzrost płacy minimalnej będzie rekordowy? "W 2024 r. przekroczy 4 tys. zł"

Prywatyzacja za PO, repolonizacja za PiS. Tak strategiczna spółka wróciła w polskie ręce

W 2015 roku, pod koniec rządów PO-PSL, sprzedana zagranicznemu funduszowi inwestycyjnemu została strategiczna spółka – PKP Energetyka,…

zobacz więcej

 „Niezależnie od atrakcyjnego parytetu, w związku z planowanym połączeniem, LOTOS wypłacił w 2022 roku wszystkim swoim akcjonariuszom najwyższą w historii dywidendę, na poziomie 647 mln zł, czyli 3,5 zł na akcję” – przypomniał Orlen.

W oświadczeniu podkreślono, że wartość synergii wynikających z połączenia Orlenu z (m.in.) Lotosem „wstępnie szacowana w momencie fuzji na 10 mld złotych, została niecały rok później zweryfikowana przy udziale doradców zewnętrznych i wyceniona jest obecnie na ok. 20 mld złotych”.

Większe bezpieczeństwo energetyczne Polski

„Fuzja wzmocniła bezpieczeństwo energetyczne Polski, dzięki temu całkowicie jesteśmy niezależni od rosyjskiej ropy. Pozwoliła zbudować silny i stabilny finansowo podmiot, który jest w stanie ponieść ciężar inwestycji niezbędnych, aby zachować konkurencyjność polskiej gospodarki w związku z transformacją energetyczną Europy” – argumentuje Orlen.

Orlen zwrócił uwagę, że sytuacja na rynku, rozwój konkurencji spoza Europy i rosnąca presja regulacyjna w UE wskazują, że samodzielnie działające rafinerie, niezintegrowane z działalnością petrochemiczną, „już w perspektywie kilku lat stracą rację bytu”.

Warto przeczytać!  Jefferies rozpoczyna relację z IDFC First Bank „kupem”, widzi ponad 15% wzrostu – 3 powody

„Taką właśnie rafinerią był LOTOS. Właściciele tej spółki, stając się akcjonariuszami ORLEN nie stracili, więc, ale zyskali stabilną perspektywę wzrostu wartości posiadanych akcji. Fuzja LOTOS z ORLEN to zysk dla akcjonariuszy obu połączonych już spółek – podkreślono w oświadczeniu koncernu.



 



Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne

źródło:








Źródło