Podróże

Oszczędności na wyjazdach narciarskich: Ceny w europejskich kurortach wyglądają coraz lepiej

  • 15 lutego, 2024
  • 9 min read
Oszczędności na wyjazdach narciarskich: Ceny w europejskich kurortach wyglądają coraz lepiej




CNN

Jeśli nie zakładasz fok na narty, aby wspiąć się na górę, przenocować na kanapie u znajomego i gotować posiłki, być może zauważyłeś, że wyjazd na narty do jednego z dużych kurortów w Ameryce Północnej – gdzie same bilety na wyciągi mogą łatwo wcisnąć 250 dolarów i więcej dziennie – to przedsięwzięcie trudno dostępne.

Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli podróżujesz z rodziną i potrzebujesz wypożyczonego sprzętu, lekcji, górskich przekąsek i nie tylko.

„Byłam na nartach w Vail w Kolumbii Brytyjskiej, Montanie i Beaver Creek, zanim urodziłam dzieci” – powiedziała Katie Mersinger z Tampy na Florydzie, matka trójki dzieci.

„Kiedy zaczęłam sprawdzać ceny podróży do tych miejsc z rodziną z dziećmi, powiedziałam mężowi, że będzie to kosztować aż 20 000 dolarów z przelotami, biletami na wyciągi, hotelem, lekcjami i wynajmem na tydzień” – mówi. powiedział.

Zasugerował, żeby zamiast tego udali się do Europy.

Mersinger znalazła loty z Tampy do Włoch na wiosenną wycieczkę na narty w marcu 2022 r. za mniej więcej tyle samo, ile kosztowałby jej pięcioosobową rodzinę lot do Denver lub Salt Lake City w tym samym okresie szczytu.

Ale prawdziwe oszczędności, jak stwierdziła, pojawiły się w górach we włoskim kurorcie Bormio – uzdrowisku termalnym i ośrodku narciarskim w Alpach w północnych Włoszech. Tam jej rodzina zapłaciła około 2000 dolarów za cztery dni karnetów na wyciągi, wypożyczenie sprzętu, prywatne lekcje i pobyt w czterogwiazdkowym hotelu ze śniadaniem (mieszanka domowych naleśników, omletów, desek wędliniarskich i specjalistycznych kaw).

Mersinger powiedział, że wieczorne kolacje dla pięcioosobowej rodziny kosztowały poniżej 100 dolarów – w cenę wliczona była butelka wina.

Ogólnie rzecz biorąc, rodzina uznała, że ​​europejskie wakacje na nartach są o wiele lepsze niż w Stanach Zjednoczonych.

„Wydawanie 20 000 dolarów na narty nie jest wartością” – stwierdził Mersinger. „Wolę pojechać do Europy, aby jeździć na nartach i mieć niesamowite jedzenie, kulturę i zwiedzanie”.

Katie Mersinger

Rodzina Mersingerów pozuje do zdjęcia na stokach we Włoszech.

Rodzina planuje ponownie wybrać się do Bormio w marcu na przerwę wiosenną. I chociaż cena lotów wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu z podróżą dwa lata temu, Mersinger stwierdziła, że ​​nadal spodziewa się, że wyjdzie na prowadzenie, biorąc pod uwagę wszystkie inne oszczędności.

„Kiedy wróciliśmy (w 2022 r.), znajomi byli zaciekawieni naszymi wakacjami i podzieliliśmy się informacją, że pojechaliśmy z rodziną na narty do Włoch” – mówi. „Ku ich zaskoczeniu, wiele osób zaczęło porównywać podobne wycieczki do Jackson Hole, Vail i Beaver Creek i odkryło, że nasze wakacje kosztowały jedną czwartą kosztów”.

Warto przeczytać!  10 niezbędników podróżniczych podczas letniej podróży po Europie

Amerykanie zdają sobie sprawę, że wyjazd na narty do Europy pozwala na znaczne oszczędności w porównaniu z podobnymi wakacjami w Ameryce Północnej, powiedział Sammy Salm, dyrektor generalny Best of the Alps, stowarzyszenia marketingowego 10 ośrodków narciarskich we Francji, Austrii, Włoch, Szwajcarii i Niemiec, w tym słynnych luksusowych i drogich miejsc, takich jak Megève we francuskich Alpach i Kitzbühel w Austrii.

Wartość narciarstwa w Europie to argument, który podnoszą od trzech dekad, powiedział Salm. „Od czasu Covida gwałtownie rośnie liczba naszych podróży z Ameryki Północnej, jeśli chodzi o podróże letnie i zimowe”.

Wszystko zaczyna się od tańszych karnetów na wyciągi.

„Zauważamy, że coraz więcej podróżnych wybiera Europę na wyjazdy na narty, zamiast zatrzymywać się tutaj, w USA. Wiele z tego ma związek z kosztami. W Europie można znaleźć bilety na wyciągi za mniej niż 100 dolarów dziennie – to kradzież w porównaniu z USA, gdzie wiele cen oscyluje wokół 200 dolarów” – powiedział Adam Duckworth, prezes biura podróży Travelmation.

Wiele ma wspólnego z podażą i popytem, ​​powiedział. „W porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi Europa ma bogatą ofertę ośrodków narciarskich, co spowoduje obniżenie cen, aby przyciągnąć klientów”.

Mówi, że narciarstwo w Europie jako tańsza alternatywa dla Stanów Zjednoczonych to trend, który podążają także wpływowi ludzie.

„Wejdź na TikTok lub YouTube, a zobaczysz, jak wiele osób dzieli się informacjami, w jaki sposób mogą dojechać aż do Europy i odbyć pełny wyjazd na narty z noclegiem tańszym niż lot i pobyt w ośrodku w kraju” – powiedział.

Harald Wisthaler/Dolomiti Superski

Włoskie Dolomity oferują spektakularne warunki do jazdy na nartach po niższych cenach karnetów narciarskich i innych niezbędnych akcesoriów narciarskich niż wiele najlepszych ośrodków w USA.

Salm powiedział, że oprócz karnetów na wyciągi w głównych europejskich ośrodkach narciarskich tańsze jest także wyżywienie, wypożyczalnia nart i zakwaterowanie w porównaniu z podobnymi, znanymi ośrodkami w Ameryce Północnej.

Większa różnorodność zakwaterowania w europejskich miastach narciarskich, a także fakt, że śniadanie prawie zawsze jest wliczone w cenę zakwaterowania, również pomaga zwiększyć oszczędności – dodał.

„W Alpach mamy pełną ofertę hoteli jedno, dwu, trzy, cztero i pięciogwiazdkowych” – powiedział.

Porównując luksusowe ośrodki narciarskie w Stanach Zjednoczonych i Europie, dzienne bilety na wyciągi w Megève we Francji (gdzie 225 tras narciarskich, w tym wiele z widokiem na Mont Blanc) kosztują 59,50 euro (około 64 dolarów) w porównaniu z 269 dolarów dziennie w Park City Mountain Resort w Utah i Beaver Creek w Kolorado w przypadku jednodniowych biletów na wyciągi w tym sezonie.

Warto przeczytać!  Dyrektorzy branży wycieczkowej świętują pozytywny rozmach, debatują o miejscu zrównoważonego rozwoju w komunikacji

Najlepsze kurorty na wschodnim wybrzeżu USA też mogą być drogie. Ceny biletów na wyciągi w Stowe w Vermont wahają się w przedziale 200 dolarów.

W Dolomiti Superski we Włoszech — z dostępem do 12 różnych ośrodków narciarskich w Dolomitach, wszystkie połączone kolejkami linowymi i stokami — narciarze i snowboardziści płacą około 573 dolarów za siedmiodniowy karnet narciarski w porównaniu z 1218 dolarów w Aspen Mountain w Kolorado w tym samym okresie. Dzień prywatnych lekcji jazdy na nartach w Cortina d’Ampezzo w Dolomiti Superski kosztuje około 464 dolarów w porównaniu z 1041 dolarów w Aspen.

„Nawet w takim mieście jak Megève wciąż są przytulne, butikowe hotele trzygwiazdkowe” – powiedział Salm. „A smaczny obiad z makaronem lub pizzą i winem w takim miejscu jak Cortina d’Ampezzo będzie kosztować około 30 dolarów za osobę”.

Francuski Les 3 Vallées – obejmujący siedem ośrodków narciarskich, w tym Val Thorens i Courchevel z dostępem do 600 kilometrów tras narciarskich – oferuje karnety rodzinne na sześć dni dla dwojga rodziców i dwójki dzieci w cenie 300 euro od osoby (około 323 dolarów ). Niedrogie noclegi dostępne są w pobliskich miastach Brides-les-Bains i Les Menuires.

Na austriacki lodowiec Stubai bilety na wyciągi kosztują od około 64 euro za osobę dla dorosłych (około 68 dolarów) – i o połowę mniej dla dzieci. Nawet pięciogwiazdkowe zakwaterowanie w takim miejscu jak Spa-Hotel Jagdhof, wycenione na około 480 euro (około 515 dolarów) za noc za pokój z codziennym śniadaniem i ciastami serwowanymi każdego popołudnia, wydaje się być okazją w porównaniu z podobnym luksusowym obiektem na północy Ameryka.

Nawet w Szwajcarii, która raczej nie jest uważana za kraj przyjazny dla budżetu, ceny w ośrodkach narciarskich mogą wydawać się atrakcyjne w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi. Weźmy na przykład Andermatt w Alpach Szwajcarskich, gdzie bilety na wyciągi kosztują 89 franków szwajcarskich (około 100 dolarów), a całodniowe grupowe lekcje jazdy na nartach dla dzieci kosztują 145 franków szwajcarskich (około 165 dolarów). Dla porównania, całodniowe grupowe lekcje jazdy na nartach dla dzieci w Vail w Kolorado kosztują 480 dolarów.

W Ski Hostel w szwajcarskim regionie Valais, niedaleko wioski Liddes, goście płacą 950 franków szwajcarskich (około 1070 dolarów) za pakiet na siedem nocy, który obejmuje zakwaterowanie w pokoju wieloosobowym dla 4–6 osób, transfer z lotniska do Genewy, karnet narciarski do trzech ośrodków narciarskich w okolicy na cały pobyt, codzienne śniadania i kolacje oraz dostęp do sauny.

Warto przeczytać!  Najtańsze miasto w Europie dla cyfrowych nomadów

Poszukaj oszczędności na nartach w Skandynawii także w Europie, w tym w takich miejscach jak Åre w Szwecji, gdzie trzydniowe bilety na wyciągi dla dorosłych kosztują 190,50 euro (około 205 dolarów) i Levi Ski Resort w fińskiej Laponii, gdzie karnety na wyciągi dla dorosłych kosztują 51,50 euro dziennie (około 55 dolarów).

Chociaż lot za ocean jest często droższy niż gdzieś w Stanach Zjednoczonych, można znaleźć oferty biletów lotniczych do ośrodków narciarskich zarówno w Ameryce Północnej, jak i w Europie, powiedziała Katy Nastro, ekspert ds. podróży w witrynie Going umożliwiającej śledzenie biletów lotniczych.

„Zimowe miesiące na półkuli północnej to świetny czas na podróże, gdy ceny lotów są znacznie niższe, nawet do popularnych ośrodków narciarskich” – stwierdziła. „Na przykład w styczniu oferowaliśmy oferty wycieczek w obie strony, np. z Miami do Salt Lake City za 177 USD, lub nawet dalej, np. z Nowego Jorku do Mediolanu za 378 USD, dzięki czemu wyprawa na stoki jest o wiele tańsza.”

Nawet biorąc pod uwagę większą liczbę osób chcących udać się do sezonowych miast narciarskich, linie lotnicze oferują o tej porze roku więcej miejsc – dodała. „Nierzadko można znaleźć oferty do miejsc takich jak Aspen w Kolorado, ponieważ dostępnych jest więcej lotów”.

Należy pamiętać, że chociaż możesz znaleźć tańszy lot do krajowego ośrodka narciarskiego niż gdzieś w Europie, istnieją potencjalne obejścia tej sytuacji, powiedział Nastro.

„Nawet jeśli cena biletu do jednego z ośrodków narciarskich w Europie wzrosła, nadal możesz poszukać innego miasta z niedrogimi połączeniami lotniczymi lub kolejowymi w całej Europie, aby dotrzeć do wybranego miejsca docelowego bez dodatkowych kosztów” – powiedziała. .

I pamiętajcie – oszczędności w Europie również sprowadzają się do drobiazgów, powiedział Salm.

„Zapłaciłem 8 dolarów za brązową gorącą wodę na przerwę kawową w Vail. Za tę samą cenę w Saint Anton am Arlberg w Austrii wypiłem ostatnio podwójne espresso z shotem Schnapps i bitą śmietaną.

Pisarz podróżniczy z Florydy Terry’ego Warda mieszka w Tampie i po raz pierwszy odkrył oszczędności (i wódkę) w europejskich kurortach narciarskich kilkadziesiąt lat temu.


Źródło