OZGraf to jedna z najbardziej rozpoznawalnych fabryk w Olsztynie. Wiekowa już drukarnia jest położona przy jednej z głównych ulic miasta, przez co codziennie pod jej murami przechodzą tysiące mieszkańców. Wiemy, w jakiej kondycji obecnie znajduje się firma.

OZGraf powstał w 1945 roku w kamienicy przy ul. 22-lipca jako Państwowa Drukarnia w Olsztynie. Swoją nazwę „Olsztyńskie Zakłady Graficzne” firma zyskała w 1951 roku, a obecną lokalizację dopiero w 1971 roku, na stałe wpisując się w krajobraz miasta.

Obecnie OZGraf jest częścią giełdowej grupy Kompap, w skład której wchodzi również bliźniaczy zakład w Białymstoku — BZGraf.

W jakiej kondycji jest olsztyńska drukarnia?

Cała spółka Kompap w I kwartale 2023 r. zanotowała 29,69 mln zł przychodów ze sprzedaży, co oznacza wzrost o 32% rok do roku. Mimo tego sukcesu, koszty sprzedaży rok do roku wzrosły aż o 38%. Pomimo utrudnień spółka wypracowała 1,25 mln zł zysku netto na koniec marca 2023, wobec 1,24 mln zł w poprzednim roku. Głównym problemem olsztyńskiej drukarni jest wzrost kosztów papieru i energii. Łącznie koszty sprzedaży były wyższe o blisko 38% wobec tych sprzed roku, grupa jednak wypracowała zysk netto nieco wyższy od ubiegłorocznego.

— W pierwszym kwartale nasza grupa wypracowała wzrost sprzedaży o blisko jedną trzecią, mimo że początek roku zazwyczaj jest nieco spokojniejszym okresem, jeśli chodzi o dynamikę zamówień dla drukarni. Duża część tych zleceń to ilustrowane książki dla dzieci, albumy, a także cieszące się dużym zainteresowaniem podręczniki i przewodniki do gier komputerowych oraz komiksy, które wymagają szczególnej jakości druku. Dzięki inwestycjom możemy realizować takie projekty. Systematycznie wyposażamy nasze drukarnie w coraz nowocześniejsze urządzenia, co przekłada się nie tylko na wydajność, ale i doskonałą precyzję druku, co jest dostrzegane przez klientów z Polski i zagranicy. W I kwartale 2023 nasza sprzedaż eksportowa wzrosła o 13% w porównaniu z ubiegłym rokiem — mówi Waldemar Lipka, prezes Kompapu.

Na wyniki grupy Kompap pracują dwie wiodące w Polsce drukarnie dziełowe, BZGraf z Białegostoku i OZGraf z Olsztyna, drukarnia offsetowa rolowa w Laskowicach oraz spółka Komunikacja Masowa, która świadczy usługi z branży bankowej, ubezpieczeniowej, telekomunikacyjnej i energetycznej.

Książki oraz albumy drukowane przez Kompap w OZGrafie trafiają do czytelników m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Czech czy Skandynawii.

OZGraf szykuje się do przeprowadzki?

Skrzyżowanie ul. Dworcowej i Towarowej wydaje się ciekawym miejscem pod inwestycję mieszkaniową. W okolicy znajduje się m.in Dworzec Główny czy jedno z największych osiedli mieszkalnych.

Drugą stroną medalu są architektoniczne niedoskonałości wiekowe już budynku. Siedziba OZGrafu jest najzwyczajniej w świecie stara i nieprzystosowana do nowoczesnej produkcji. Obecnie logistyka produkcyjna zakładu jest rozłożona pomiędzy trzy piętra, obecny system przemysłowy zdecydowanie bardziej promuje produkcję na jednym piętrze.

Kolejnym argumentem za sprzedażą OZGrafu wydaje się logistyka transportowa. W latach 70., kiedy to zakład otwierał Edward Gierek dookoła firmy były łąki i nieużytki rolne. Dzisiaj to centrum miasta, do którego muszą wjeżdżać tiry wywożące tony książek. Być może niedługo doczekamy się przeprowadzki OZGrafu na peryferia Olsztyna, które są dużo bardziej przyjazne dla dużych firm.

Karol Grosz

Źródło: Mat prasowe Kompap S.A/GO