Świat

Pacjenci z rakiem w Gazie napotykają zagrażające życiu opóźnienia w leczeniu

  • 13 maja, 2023
  • 6 min read
Pacjenci z rakiem w Gazie napotykają zagrażające życiu opóźnienia w leczeniu


  • Yolande Knell w Jerozolimie i Rushdi Abualouf w Strefie Gazy
  • wiadomości BBC

Pięć dni po najgorszych od miesięcy walkach między Izraelem a grupami bojowników w Strefie Gazy narastają obawy związane z sytuacją humanitarną na terytorium Palestyny.

Szacuje się, że ponad 200 pacjentów, głównie z chorobą nowotworową, nie może wyjechać na pilnie potrzebne leczenie. Należą do nich dzieci.

Izrael kontroluje dwa przejścia ze Strefą Gazy – używane dla ludzi i towarów – które zostały zamknięte od rozpoczęcia operacji wojskowej we wtorek.

Operatorzy jedynej elektrowni w zubożałym pasie – która opiera się na imporcie izraelskiego paliwa – twierdzą, że będzie zmuszona zamknąć ją za trzy dni.

Rzecznik powiedział BBC, że „doprowadzi to do zaostrzenia problemów humanitarnych”. Elektrownia dostarcza około połowy energii elektrycznej na terytorium, na którym mieszka około 2,3 miliona Palestyńczyków.

Tytuł Zdjęcia,

Dina el-Dhani, palestyńska pacjentka chora na raka w mieście Gaza, mówi, że opuściła zaplanowane leczenie w Jerozolimie

Brytyjski chirurg, który jest jednym z około 140 pracowników organizacji humanitarnych, którzy obecnie przebywają w Gazie, mówi, że pacjenci z rakiem stoją w obliczu potencjalnie zagrażających życiu opóźnień.

Prof. Nick Maynard, chirurg-konsultant ze szpitali uniwersyteckich w Oksfordzie, przybył do Gazy w zeszłym tygodniu w ramach programu pomocy, w ramach którego palestyńscy lekarze uczą zaawansowanych operacji raka.

„Lekarze, z którymi tu pracuję, mają wiele przykładów ludzi, którzy desperacko potrzebują leczenia raka” – powiedział BBC prof. Maynard.

„Te terapie są niewątpliwie opóźniane i potencjalnie prowadzą do zgonów z powodu obecnych opóźnień” – dodał.

70-letni Ziyad al-Za’noun ma raka rdzenia kręgowego i co tydzień jest leczony w szpitalu Istishari w Ramallah na okupowanym Zachodnim Brzegu.

„Cierpię na raka od trzech lat i nie ma na to lekarstwa tutaj, w Gazie” – powiedział.

„We wtorek miałem wyjechać na sesję chemioterapii w Ramallah, ale byliśmy zaskoczeni zamknięciem przejścia Erez.

„Mój stan zdrowia się pogarsza, używam środków przeciwbólowych, aby przezwyciężyć ból, a mój stan psychiczny również się pogarsza” – dodał Ziyad al-Za’noun.

Izrael zacieśnił blokadę Gazy w 2007 roku po przejęciu jej przez islamistyczną grupę bojowników Hamas, powołując się na obawy związane z bezpieczeństwem.

Hamas nie uznaje prawa Izraela do istnienia i jest określany jako grupa terrorystyczna przez Izrael i wiele innych krajów.

Szpitale w Gazie borykają się z poważnymi brakami sprzętu medycznego i leków, głównie z powodu blokady, ale także z powodu wewnętrznych podziałów politycznych Palestyny.

Wielu pacjentów z rakiem musi wyjechać na leczenie; muszą ubiegać się o izraelskie pozwolenia na wyjazd przez przejście Erez. Większość z tych, którzy je otrzymują, jest przenoszona do szpitala Augusta Victoria w okupowanej Wschodniej Jerozolimie.

Według dr Fadi al-Atrash, dyrektora naczelnego szpitala, ponad 90 pacjentów – w tym sześcioro dzieci chorych na raka – miało przybyć tam w zeszłym tygodniu, ale nie mogło podróżować.

„Zawsze istnieje potrzeba kierowania pacjentów przede wszystkim do Augusta Victoria, a nawet do innych szpitali na Zachodnim Brzegu” – powiedział dr Fadi.

Po zakończeniu obecnych działań wojennych pacjenci i towarzyszący im krewni będą musieli ubiegać się o nowe izraelskie pozwolenia na opuszczenie Gazy.

„Kiedy punkty kontrolne zostaną otwarte, nastąpi kolejny proces wydawania zezwoleń. Więcej czasu zajmie zorganizowanie ich wyjazdu z Gazy do szpitala, co zwiększy opóźnienie w ich leczeniu, na które cierpieli w zeszłym tygodniu” — powiedział doktor Fadi.

Elektrownia w Gazie już teraz zmniejsza ilość wytwarzanej energii elektrycznej, próbując oszczędzać swoje rezerwy paliwa. Jeśli zostanie zamknięty, będzie to miało wpływ na wiele różnych usług.

„Zapobieganie dostawom paliwa grozi jej całkowitym zatrzymaniem i uniemożliwi Gaza Electricity Distribution Company zaopatrywanie ważnych obiektów, takich jak szpitale, pompy ścieków i oczyszczalnie ścieków, studnie wody pitnej i zakłady odsalania” – powiedział Muhammad Thabet, rzecznik Gazy Firma.

Zwykle około 300 ciężarówek z towarami wjeżdża każdego dnia do Gazy przez handlowe przejście Kerem Shalom z Izraelem.

W poprzednich konfliktach po kilku dniach zamknięcia doszłoby do poważnych niedoborów żywności. Jednak ostatnio Egipt złagodził restrykcje nałożone na terytorium Palestyny, co oznacza, że ​​nadal napływa tam żywność i inne towary.

Na razie supermarkety nadal mają zapasy podstawowych artykułów – ale wiele półek jest pustych, co skłania kupujących do tworzenia długich kolejek, gdy zaczynają gromadzić zapasy.

Wojskowe władze izraelskie, które kontrolują wjazd do Strefy Gazy, powiedziały, że ich przejścia były stale zagrożone ostrzałem rakietowym i pozostały zamknięte w tym tygodniu.

Opublikowano również nagranie z kamery bezpieczeństwa pokazujące wybuch spowodowany przez moździerz wystrzelony w Erez.

Pomiń zawartość Twittera, 1

Zezwolić na treści na Twitterze?

Ten artykuł zawiera treści dostarczone przez Twittera. Prosimy o pozwolenie przed załadowaniem czegokolwiek, ponieważ mogą one wykorzystywać pliki cookie i inne technologie. Może zechcesz poczytać Twittera Polityka Cookie I Polityka prywatności przed zaakceptowaniem. Aby wyświetlić tę zawartość, wybierz „zaakceptuj i kontynuuj”.

Koniec treści na Twitterze, 1

Jednak w pierwszym dniu izraelskich nalotów nie doszło do żadnego ognia palestyńskiego, a w walkach było też kilka przerw.

Podczas gdy Egipt nadal próbuje pośredniczyć w zawieszeniu broni, intensywny ostrzał palestyńskich rakiet oraz izraelskie naloty i ostrzał spowodowały zatrzymanie normalnego życia milionów zwykłych ludzi.

W Izraelu około 1,5 miliona ludzi zostało poproszonych o pozostanie w pobliżu lub w schronie przeciwbombowym. Szkoły i wiele firm na południu kraju jest zamkniętych.

W Aszkelonie jedna mieszkanka pracująca na własny rachunek powiedziała, że ​​nie miała żadnych dochodów w ciągu ostatniego tygodnia, podobnie jak jej mąż, właściciel sklepu, którego sklep został zamknięty.

Izraelskie systemy obrony powietrznej nie były w stanie przechwycić wszystkich z setek wystrzelonych rakiet. Zginęła jedna kobieta, a kilka osób zostało rannych. Szereg budynków zostało uszkodzonych.

W Strefie Gazy zginęły 33 osoby, z czego około połowa to cywile, w tym kobiety i dzieci. Domy i mieszkania zostały zniszczone lub uszkodzone.

W piątek ONZ poinformowało, że 417 osób z około 73 rodzin zostało przesiedlonych.

ONZ wyraziła zaniepokojenie tym, jak walki pogarszają sytuację humanitarną w Strefie Gazy – gdzie ponad połowa ludności żyje w ubóstwie.

Dodatkowe raporty autorstwa Toma Batemana z BBC




Źródło