Świat

Pakistan jest wstrząśnięty po zamachu terrorystycznym na meczet w Peszawarze, w którym zginęło prawie 100 osób

  • 31 stycznia, 2023
  • 6 min read
Pakistan jest wstrząśnięty po zamachu terrorystycznym na meczet w Peszawarze, w którym zginęło prawie 100 osób


Komentarz

PESZAWAR, Pakistan — Po gorączkowym przeczesywaniu gruzów zdewastowanego meczetu przez całą noc i wtorek rano policja odwołała poszukiwania ocalałych z samobójczego zamachu terrorystycznego w ściśle strzeżonym miejscu, gdzie kilkuset policjantów i żołnierzy zebrało się na popołudniowe modlitwy .

Pełniący obowiązki głównego ministra tej północno-zachodniej prowincji, Muhammad Azam Khan, ogłosił, że zginęło 95 osób, a 221 zostało rannych, co czyni go jednym z najbardziej śmiercionośnych ataków, jakie kiedykolwiek przeprowadzono przeciwko pakistańskim siłom bezpieczeństwa. Wybuch w poniedziałek zasygnalizował bezczelne odrodzenie brutalnej taktyki ekstremistycznej grupy pakistańskich talibów, która kiedyś została stłumiona przez represje wojskowe i do niedawna prowadziła rozmowy pokojowe z rządem.

Szokująco udany atak na to, co powinno być jedną z bezpieczniejszych części Peszawaru, wywołało poważne pytania o zdolność Pakistanu do stawienia czoła długotrwałemu zagrożeniu bojowemu, ponieważ pozostaje on pogrążony w kryzysie gospodarczym i politycznym impasie.

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wybuchu w meczecie w Pakistanie

„Należy dokładnie zbadać, w jaki sposób bombowiec osiągnął cel, przekraczając wszystkie punkty kontrolne” – powiedział Syed Masood Shah, wysoki rangą funkcjonariusz policji i minister w obecnym rządzie tymczasowym prowincji Khyber Pakhtunkhwa. „Nie jest to możliwe bez „wsparcia”. Wydaje się, że zamachowiec doskonale zna okolicę i mógł odwiedzić to miejsce, zanim wykonał swój plan”.

Do zamachu przyznała się frakcja pakistańskiej milicji talibów, znana jako Tehrik-e-Taliban Pakistan lub TTP, która powiedziała, że ​​atak miał pomścić śmierć swojego byłego przywódcy. Jednak rzecznik TTP później zaprzeczył tym doniesieniom, mówiąc, że taki atak – na miejsce kultu wypełnione modlącymi się mężczyznami – był nieislamski. Sprzeczność sugerowała podziały w grupie od czasu śmierci jej przywódcy, powiedział szef policji Moazzam Jah Ansari.

Warto przeczytać!  Jak wynika z badań, Chiny wydały 240 miliardów dolarów na ratowanie zadłużonych krajów

Funkcjonariusz policji, który podał tylko nazwisko Tajir, pilnował siedziby stołecznej policji, w której doszło do wybuchu, i powiedział, że wstęp jest nadal zabroniony we wtorek, ale martwił się, w jaki sposób zamachowiec dostał się na ten obszar.

„Straciliśmy wielu naszych kolegów, ale nadal będziemy walczyć” – powiedział. „Bardzo trudno jest tu przeszukać każdą osobę, ponieważ w dni robocze zwykle panuje tu zgiełk. Urzędnicy państwowi i goście przechodzą przez tę bramę”.

Kiedy rodziny zaczęły grzebać swoich zmarłych na cmentarzach w całym tym starożytnym mieście, a pakistańscy urzędnicy starali się wypracować spójną odpowiedź, przywódcy i komentatorzy wszelkiego rodzaju, od przywódców partii religijnych po świeckich liberałów, połączyli siły w powszechnym potępieniu ataku, który nawiązywał do przerażającej ery ciągłych zagrożeń terrorystycznych.

Premier Shehbaz Sharif, który odwiedził ofiary wybuchu z poważnymi oparzeniami i złamaniami w szpitalu w Peszawarze wraz z szefem armii Pakistanu w poniedziałek, później zwrócił się do napastników w emocjonalnym tweecie, ostrzegając, że „nie można lekceważyć determinacji naszego narodu” i deklarując, że terroryzm jest „najważniejsze wyzwanie dla bezpieczeństwa narodowego” kraju.

Warto przeczytać!  Republika Południowej Afryki rozważa opcje dotyczące nakazu aresztowania przez MTK potencjalnego gościa Putina

Zdjęcia: Eksplozja zabija dziesiątki osób w meczecie w północno-zachodnim Pakistanie

Uważa się, że w momencie wybuchu bomby w meczecie było około 300 policjantów. Ze szpitala Muhammad Kamran, który zaledwie miesiąc wcześniej rozpoczął szkolenie na policjanta, powiedział, że siedział w trzecim rzędzie podczas popołudniowych modlitw.

„Przeżyłem, gdy spadła na mnie część dachu, ale byłem blisko ściany” — wspomina, wciąż przeżywając traumę. „Kiedy próbowałem znaleźć wyjście z gruzów, zobaczyłem w pobliżu dwie głowy i jednego mężczyznę, który utknął pod gruzami i woła o pomoc”.

„Nie mogę spać, bo wciąż słyszę huk bomby” — powiedział 26-latek.

Niektórzy przywódcy polityczni starali się obwiniać swoich rywali za nieudaną politykę antyterrorystyczną lub za rozpraszanie się walką o władzę. Konflikt polityczny sparaliżował rząd, ponieważ zbliżają się wybory krajowe, a urzędnicy walczą o opanowanie bezprecedensowego kryzysu gospodarczego, który doprowadził Pakistan na skraj niewypłacalności długu zagranicznego.

„Naród był świadkiem paraliżu w ciągu ostatnich kilku miesięcy”, a czołowi przywódcy zaangażowali się w „niszczycielską walkę nerwów” w związku z wyborami i prawie zamrożeniem polityki „w miarę jak gospodarka spada”, napisali we wtorek redaktorzy gazety Dawn. „Ta idealna burza stanowi idealną okazję dla TTP i innych im podobnych do uderzenia w stan”.

Warto przeczytać!  Rishi Sunak twierdzi, że Wielka Brytania jest obecnie lepszym miejscem do życia niż w 2010 roku

Pakistan zmaga się z powodziami, które zrujnowały ogromne obszary rolniczych centrów, kryzysem finansowym z rosnącą inflacją, dużym zadłużeniem zagranicznym, którego kraj nie jest w stanie spłacić, oraz wściekłą opozycją wzywającą do demonstracji.

Na tym tle na nowo rozgorzała wieloletnia wojna z TTP. Radykalny ruch islamistyczny powiązany z talibami rządzącymi obecnie Afganistanem został pokonany w wyniku militarnej represji po ponad dekadzie walk, ale powoli odzyskuje siły.

Po dojściu do władzy afgańskich talibów w sierpniu 2021 r. pomogła pośredniczyć w rozmowach pokojowych między rządem Pakistanu a TTP, co doprowadziło do rocznego zawieszenia broni, które zostało zerwane w listopadzie.

Wielu analityków obawia się jednak, że rok spokoju został wykorzystany przez TTP do reorganizacji i przezbrajania się w tym surowym północno-zachodnim regionie, co pozwoliło jej na rozpoczęcie nowej kampanii ataków.

Shah, główny urzędnik bezpieczeństwa prowincji, powiedział, że bombardowanie „stworzyło atmosferę strachu” w całym kraju.

„Jesteśmy w stanie wojny i musimy być czujni” – powiedział, wzywając wszystkie agencje bezpieczeństwa do wymiany informacji wywiadowczych i „wspólnej walki” z groźbą dalszych ataków bojowników.

Constable meldował się z Kabulu. Shaiq Hussain z Islamabadu w Pakistanie i Paul Schemm z Londynu przyczynili się do powstania tego raportu.


Źródło