Pakistan potrzebuje poważnych zmian po osiągnięciu „najniższego punktu”, mówi Imad Wasim
![Pakistan potrzebuje poważnych zmian po osiągnięciu „najniższego punktu”, mówi Imad Wasim](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/04/Cricket_1713260878026_1713260990583-770x470.jpg)
Krykiet pakistański znajduje się w najniższym punkcie i musi dokonać radykalnych zmian, powiedział wszechstronny Imad Wasim po tym, jak drużynie nie udało się wyjść z fazy grupowej Pucharu Świata T20.
![Pakistan potrzebuje poważnych zmian po osiągnięciu „najniższego punktu”, mówi Imad Wasim Pakistan potrzebuje poważnych zmian po osiągnięciu „najniższego punktu”, mówi Imad Wasim](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/04/Wyprowadzenie-Bumraha-z-ataku-po-2-overach-pomoglo-PBKS-w.jpg)
Mistrzowie z 2009 roku, pokonani dwa lata temu finaliści, przegrali z USA i Indiami, a jedyne zwycięstwo odnieśli w meczu z Kanadą.
Ostatni mecz Pakistanu odbędzie się w niedzielę z Irlandią, która jest obecnie w martwym punkcie, a obie drużyny zostały już wyeliminowane.
Zapytany o odejście, w którym Stany Zjednoczone pokonały Pakistan i Indie do kwalifikacji Super Ósemki, Wasim powiedział, że nie ma wątpliwości co do poziomu rozczarowania.
„To najniższy punkt. Niżej nie można zejść niżej. Taki jest fakt” – powiedział na konferencji prasowej.
Zapytany, czy teraz potrzebne są większe zmiany, 35-letni leworęczny biegacz odpowiedział, że jasne jest, że potrzebne są radykalne zmiany.
„To nie moja domena, ale myślę, że powinny nastąpić zmiany i to drastyczne, abyśmy mogli pójść do przodu” – powiedział.
Wasim, który na potrzeby turnieju zakończył krótką emeryturę, powiedział, że zmiany muszą być dalekosiężne.
„We wszystkim i w każdym aspekcie. Jak dalej grać? Jak grać w tę grę? W to właśnie wierzyłem i dlatego wróciłem i próbowałem zrobić wszystko, ale to nie wyszło” – dodał.
Po szokującej porażce z USA Pakistan podjął zaciekłą walkę, pokonując Indie w Nowym Jorku, a Wasim powiedział, że należy zrozumieć kontekst.
„Można również powiedzieć, że bramki są nieco trudniejsze, niż myślisz, a każdy zespół może pokonać każdego. Widać, że Nepal był prawie gotowy. Zatem różne rzeczy mogą się zdarzyć, ale myślę, że podejście, sposób, w jaki gramy w grę, myślę, że to zmieni i wszyscy chłopcy chętnie to zrobią, ponieważ ta porażka bardzo nas zraniła” – powiedział.
Kluczowa zmiana, jaka jest konieczna, dotyczy mentalnej strony gry – dodał Wasim.
„Wyrażam moją osobistą opinię. Nie publikuj tych nagłówków. To wyłącznie twoje nastawienie. Z jakim nastawieniem chcesz grać w tę grę? Albo igrasz ogień z ogniem, albo grasz po swojemu.
„Dlatego osobiście uważam, że należy igrać ogień z ogniem. A nawet jeśli przegrasz, możesz usiąść i powiedzieć sobie, że tamtego dnia nie byliśmy wystarczająco dobrzy” – powiedział.
„Problem polega na tym, że nasz zespół jest tak dobry, nasi gracze są tak dobrzy, że jesteśmy wystarczająco dobrzy, aby grać w każdy rodzaj krykieta. Musisz więc pozbyć się nastawienia ze strachu przed porażką.
„We wszystkim, co dotyczy odbijania, gry w kręgle czy gry w polu, musisz pozbyć się strachu przed porażką. Jak powiedziałem wcześniej, zmiana personelu niczego nie zmienia, sama zmiana nastawienia może zmienić wiele rzeczy” – dodał.
„Rywalizujemy z najlepszymi zespołami na świecie. Ich sposób myślenia zmienił się z biegiem czasu. Kiedyś rządziliśmy w krykiecie T20. Myślę, że teraz trochę się cofnęliśmy. Jeśli zmienisz zdanie gracza, możesz osiągnąć rzeczy przekraczające Twoje granice Zawsze w to wierzę.”
Wasim powiedział, że dopiero po niedzielnym meczu podejmie jakąkolwiek decyzję w sprawie swojej przyszłości.
Jeśli chodzi o emeryturę, jutro jest mecz. Zagramy mecz, a potem oczywiście o tym pomyślimy i ustalimy, co będzie konieczne. Bo szczerze mówiąc, wiele rzeczy się dzieje do rozwiązania w zespole pakistańskim. Przewodniczący i zarząd to rozwiążą.
Sami oddaliśmy dwa mecze. Przegrana z USA, cóż, porażka jest częścią gry, ale nie powinniśmy byli przegrywać z USA. Nawet przeciwko Indiom mieliśmy ten mecz w swoich rękach i nie powinniśmy byli tego robić przegraliśmy. Zatem nie ma żadnego usprawiedliwienia. Przegrywamy mecze wspólnie” – powiedział.
„Po meczu z Irlandią usiądziemy i porozmawiamy, a następnie podejmiemy decyzję. Nie robię niczego w tajemnicy. Powiedziałem wszystkim, kiedy ostatnim razem odchodziłem na emeryturę. Jeśli coś się stanie, przyjdę i wszystkim powiem”.
s./nf
Ten artykuł został wygenerowany na podstawie automatycznego źródła informacji agencji informacyjnej, bez modyfikacji tekstu.