Filmy

Palestyński akcent w „Midnight Cowboy”

  • 22 maja, 2024
  • 7 min read
Palestyński akcent w „Midnight Cowboy”


Znakomity palestyńsko-duński dokumentalista Mahdi Fleifel („Świat nie nasz”) z sukcesem wkracza w fikcję dzięki debiutowi fabularnemu, który zapożycza narrację z „Nocnego kowboja” i udręczonej duszy, która jest w całości Palestyńczykiem.

Film rozpoczyna się cytatem słynnego palestyńskiego uczonego Edwarda Saida: „W pewnym sensie taki los Palestyńczyków, że nie kończą tam, gdzie zaczęli, ale gdzieś nieoczekiwanie i daleko”. Te słowa ranią od chwili, gdy zostały wypowiedziane po raz pierwszy wiele lat temu, ale wypuszczone na świat teraz, podczas straszliwego konfliktu w Gazie, mają dodatkowy, desperacki akcent, ponieważ kolejne pokolenie jest zmuszone szukać wysiedlenia jako jedynej alternatywy dla przemocy śmierć. Premiera w Cannes utrzymana w tym klimacie portretu dwóch odrębnych postaci autorstwa Fleifela stawia pytania, których nie można ograniczyć do ekranu. Dokąd należysz po tym, jak zostałeś wypędzony ze swojej ojczyzny? Kiedy twoje istnienie jest kryminalizowane, jak mogą obowiązywać prawa tak zwanego społeczeństwa obywatelskiego?

Wietnam i Nam
„Przyglądający się”

Fleifel wrzuca szpilkę w Atenach w Grecji, co reprezentuje otchłań dla palestyńskich kuzynów, Chatili (Mahmood Bakri) i Redy (Aram Sabbah). Wcześniej uciekli z obozu dla uchodźców w Libanie i znaleźli się tak blisko, a jednocześnie tak daleko od upragnionego celu, czyli Niemiec. „Do nieznanej krainy” to dramat socrealistyczny, którego siłę napędową stanowią dwie wspaniałe role główne, pełen niuansów portret nieprzemijającego męskiego związku, opowiedziany z pewnością i stalą. Niezależnie od tego, jak pełni i czule narysowane są postacie, przeznaczenie jest pisane jeszcze śmielszymi kresami.

Fleifel rzeczowo wrzuca nas w świat przestępczości na niskim szczeblu. Kuzyni kradną torby i sklepy, oszczędzając na zakup dokumentów tożsamości i transport do Niemiec czarnym rynkiem. Dlaczego Niemcy mają być ziemią obiecaną, jest kwestią dyskusyjną, zostało po prostu nominowane w tej kategorii – tak jak Moskwa w „Trzech siostrach” Czechowa, Floryda dla Joe i Ratso w „Nocnym kowboju”, a Wielka Dolina miała być Littlefoot w „Krainie przed czasem”. Publiczność podejrzewa, że ​​są problemy Tutaj prawdopodobnie będzie istnieć Tama dramatyczna ironia wzmacnia się w tym konkretnym kontekście, ponieważ Niemcy postąpiły drakońsko, tłumiąc solidarność z Palestyną.

Warto przeczytać!  Zwiastun Acolyte podkręca atmosferę pojedynku Carrie-Anne Moss z Amandla Stenberg

Ale kuzyni o tym nie wiedzą. Po dotarciu do ziemi obiecanej Chatila planuje wysłać po swoją żonę Nabilę i ich 3-letnie dziecko, ponieważ oboje nadal przebywają w obozie dla uchodźców w Libanie. Otworzą kawiarnię w przyjaznej Arabom dzielnicy. Nabila będzie gotować. Chatila będzie miała biuro z dużą popielniczką. Reda będzie barmanem i pierwszą twarzą, którą zobaczą klienci. To piękna, tragiczna, wyrazista twarz, z długimi rzęsami i opadającym smutkiem. Jest zarówno najbliższym sojusznikiem Chatili, jak i jego największym ciężarem, ponieważ doskonale czuje, jak daleko od „normalnego” życia oddalają się od „normalnego” życia i ma zły nawyk wydawania ciężko zarobionych pieniędzy na nawroty heroiny.

Napięty scenariusz, którego współautorami są Fleifel, Fyzal Boulifa i Jason McColgan, nie traci czasu na ustalanie historii i stawek, jednocześnie skupiając się na szczegółach ich życia. Przeludniony skłot w Atenach może nie jest domem, ale wciąż można zobaczyć ślady domu, który ci mężczyźni zabierają ze sobą, dokądkolwiek się udają. Herbata miętowa paruje, ziemniaki się smażą, Reda śpi półnagi z widocznym na torsie tatuażem w kształcie Palestyny. Bakri i Sabbah tętnią życiem. W przeciwieństwie do melancholii Redy, Chatila jest samą witalnością: parującą siłą skupionej energii, która eksploduje sfrustrowanym okrucieństwem, gdy ktoś stanie mu na drodze.

Ci dwaj performerzy karmią się sobą w tańcu, który nigdy nie jest statyczny. Pochodzą z tego samego miejsca, chcą tych samych rzeczy, wybaczają sobie nawzajem, bo kogo innego mogliby znaleźć na tę samą rolę. W przeciwieństwie do miliona rutynowych i szorstkich thrillerów z przeszłości, na tym obrazie nie brakuje miłości. Tym, co sprawia, że ​​„Do nieznanej krainy” jest tak potężna, są doskonale napisane i zamieszkałe postacie męskie.

Warto przeczytać!  10 najciekawszych, niewykorzystanych projektów grafik koncepcyjnych Spider-Mana

Pewnego ranka na placu, na którym wyznaczają znaki, spotykają Malika (Mohammed Alsurafa), dzielnego chłopca z Gazy, który chce przedostać się do Włoch, aby zamieszkać z ciotką. Później tego samego dnia Chatila poznaje Greczynkę Tatianę (Angeliki Papoulia), która jest trochę zagubiona i zafascynowana nim. Widzi w nim to, czego on jest zbyt zajęty przetrwaniem, by zauważyć: że jest młody i piękny. Widzi w niej obywatelstwo, dzięki któremu może swobodnie podróżować.

Podobnie jak w „A World Not Ours”, żadna scena nie istnieje po prostu jako sposób na przejście z punktu A do B, tekstura jest środkiem i celem. Po tym, jak Malik pomaga Redzie w sprzedaży skradzionych tenisówek, obaj przeżuwają kanapki. Między kęsami Reda wpaja mu, że kradzież jest zła i że będzie miał normalne życie. Wszystko, co dzieje się w Atenach, nie ma się liczyć, ma być wycierane „przed” czasem. „To tylko faza, to będzie tylko wspomnienie” – Nabila mówi Chatili przez telefon. To jest zdanie, które sobie nawzajem powtarzają. Czasem nawet w to wierzą.

Film nieustannie negocjuje, ile cierpienia jesteśmy w stanie wymierzyć i przyjąć, zanim nasza dusza upadnie jak zamoczony karton. Po semantycznej dyskusji na temat tego, czy „pomoc chłopcu” i „przemyt ludzi” to to samo, film stwierdza, że ​​jedno i drugie jest prawdą, a co więcej, jedno i drugie ma miejsce. Wprawia się więc w ruch, aby przemycić Malika do Włoch, zapewniając najpierw pomoc Tatiany. Jej postać jest pełna swoich miękkich i twardych miejsc, przejrzała Chatilę i nadal zgadza się robić, co chce, częściowo z pragnienia, częściowo z jego braku, a częściowo dlatego, że wynegocjowała część tego, co zapłaci ciotka Malika . Żadna postać nie jest przedstawiona w prostym świetle. Fleifel rozumie, że w ludziach roi się od sprzeczności. Nikt nie jest całkowicie dobry ani całkowicie zły, chociaż najbardziej wrażliwi z nas nie mogą znieść tego, jak potrafią być najbardziej bezduszni z nas.

Warto przeczytać!  Speed ​​3 otrzymuje pełne nadziei wieści od Keanu Reevesa i Sandry Bullock

Film przedstawia nielegalne przedsięwzięcia bez wymówek, pomijając kontekst. Tragedia tych bohaterów polega na tym, że nie ma innego wyjścia, jak tylko przejść. „Wiesz, kiedy zaczynasz traktować ludzi jak zwierzęta, oni zaczynają się nawzajem zjadać” – mówi Reda. Wraz z rozpoczęciem operacji przemytu ludzi przez kuzynów, i tak już skupiona historia urywa się i rozpoczyna się porywający i rozdzierający serce akt trzeci.

Fleifel po mistrzowsku łączy bohaterów i ich pracę o wysoką stawkę do tego stopnia, że ​​jeden nie może przejść dalej bez wywierania wpływu na drugiego. Nowa grupa ludzi, którzy doświadczyli już więcej, niż powinna, czeka ból, ale jest to tylko produkt uboczny historii rozwijającej się, zgodnie z jej własnym, niepowstrzymanym silnikiem. „Do nieznanej krainy” to popis empatycznego opowiadania historii, w którym narracja gatunkowa przesiąknięta jest nadmiarem człowieczeństwa. Nieoczekiwane, odległe miejsce, do którego odnosi się Said, wyraża się w pełni, zarówno jako rzeczywistość geograficzna, jak i dusza na wygnaniu.

Stopień: A-

„Do nieznanej krainy” miał premierę na Festiwalu Filmowym w Cannes w 2024 roku. Obecnie poszukuje dystrybucji w USA.


Źródło