Papież Franciszek publikuje aktualne informacje na temat stanu zdrowia po tym, jak zwrócił się do księdza, który przemawiał w jego imieniu w Watykanie – World News
86-letni papież Franciszek wydał krótkie uaktualnienie stanu zdrowia, powołując się na innego księdza, który przemówi w jego imieniu, po tym jak Watykan wcześniej przyznał, że cierpi na „łagodną grypę”
Papież Franciszek opublikował aktualne informacje o stanie zdrowia, powołując się na innego księdza, który przemówi w jego imieniu, po tym jak Watykan przyznał, że cierpi na „łagodną grypę”.
Głowa Kościoła katolickiego powiedziała, że ma zapalenie płuc, mimo to planuje w tym tygodniu polecieć do Dubaju na konferencję klimatyczną. Franciszek opuścił dziś swoje cotygodniowe niedzielne wystąpienie i nie pojawił się w oknie wychodzącym na Plac Świętego Piotra. Dzień wcześniej Watykan przyznał, że cierpi na tak zwaną łagodną grypę.
Zamiast tego Franciszek udzielił tradycyjnego południowego błogosławieństwa podczas występu telewizyjnego z kaplicy hotelu w Watykanie, w którym mieszka. Nie wiadomo, jakie środki przeciwwirusowe zastosuje podczas konferencji klimatycznej. Osoby starsze są jeszcze bardziej narażone na ciężkie skutki grypy.
Papież, który w przyszłym miesiącu skończy 87 lat, nie odczytał refleksji z tego dnia, zdając się na to, że zrobi to siedzący obok niego ksiądz. Podczas wystąpienia powiedział: „Bracia i siostry, miłej niedzieli. Dzisiaj nie mogę pojawić się w oknie, ponieważ mam problem z zapaleniem płuc”.
Franciszek powiedział także, że zgodnie z planem udaje się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich na spotkanie COP28, gdzie w sobotę wygłosi przemówienie. Głos papieża przycichł i czasami wydawało się, że niemal brakuje mu tchu w swoich krótkich uwagach wprowadzających, wyjaśniających, dlaczego nie pojawił się w oknie, a na koniec, kiedy dodał swoją zwykłą prośbę: „nie zapomnij się za mnie modlić”. „
W słowach odczytanych przez księdza Franciszek dodał: „Oprócz wojny naszemu światu zagraża inne wielkie niebezpieczeństwo, a mianowicie zmiany klimatyczne, które zagrażają życiu na Ziemi, szczególnie dla przyszłych pokoleń. Dziękuję wszystkim, którzy będą towarzyszyć tej podróży modlitwą i zaangażowaniem, aby wziąć sobie do serca ochronę wspólnego domu.”
Na nagraniu widać, że papież miał bandaż na prawej ręce i coś, co wyglądało na kaniulę. Watykan nie odpowiedział natychmiast na zapytanie Associated Press w sprawie tego, czy otrzymuje leczenie dożylne, czy w inny sposób.
Nie od razu wyjaśniono rozbieżność między stwierdzeniem Papieża, że ma zapalenie płuc, a informacją Watykanu dzień wcześniej, że Franciszek miał tomografię komputerową w rzymskim szpitalu „w celu wykluczenia ryzyka powikłań płucnych” i że wynik badania był negatywny.
Na początku tego roku Franciszek był hospitalizowany przez trzy dni z powodu, jak później określił, zapalenia płuc, które Watykan określił jako przypadek zapalenia oskrzeli wymagający leczenia dożylnymi antybiotykami.