Świat

Papież mówi, że Ukraina powinna mieć „odwagę białej flagi”

  • 10 marca, 2024
  • 4 min read
Papież mówi, że Ukraina powinna mieć „odwagę białej flagi”


Papież Franciszek w nowym wywiadzie powtórzył, że Ukraina powinna negocjować zakończenie wojny z Rosją, ale tym razem użył języka – przyjmując wyrażenie swojego rozmówcy „biała flaga” – który zwrócił uwagę i wzbudził pytania, czy papież to sugerował Kapitulacja Ukrainy.

W sobotni wieczór rzecznik Watykanu Matteo Bruni natychmiast wyjaśnił, że papież miał na myśli „zawieszenie broni i negocjacje”, a nie poddanie się, mówiąc „białą flagę” – uniwersalny symbol poddania się.

Jednak słowa papieża i inne, których użył podczas wywiadu, podkreśliły, jak Watykan często dezorientował urzędników i zwolenników Ukrainy, usiłujących zrozumieć jej stanowisko.

Na początku wojny wielu Ukraińców wyraziło frustrację wobec Franciszka z powodu jego odmowy określenia Rosji i jej prezydenta Władimira Putina jako agresora w konflikcie.

W końcu Franciszek zaczął coraz głośniej wyrażać poparcie dla tego, co nazwał „umęczoną Ukrainą”, powołując się na agresję Rosji i modląc się za niewinne ofiary Ukrainy. Ale Watykan starał się także unikać opowiadania się po którejś ze stron wojny, częściowo po to, aby zachować możliwość wezwania go do negocjacji w sprawie porozumienia pokojowego, co wielu analityków geopolitycznych uważa za urojeniowe.

Warto przeczytać!  Dla Ukrainy zachodnie czołgi mogą zmienić zasady gry w konflikcie

Francis użył terminu „biała flaga” w wywiadzie telewizyjnym nagranym w lutym dla szwajcarskiej stacji telewizyjnej RSI. Tematem wywiadu był kolor biały. Prowadzący wywiad zapytał Franciszka, czy jego zdaniem na Ukrainie istnieje potrzeba „kapitulacji, w tym przypadku białej flagi”, czy też taka kapitulacja legitymizuje jedynie działania siłaczy.

Według materiału filmowego z wywiadu udzielonego przez nadawcę publicznego, który ma zostać wyemitowany jeszcze w tym miesiącu, Franciszek odpowiedział, że obawa przed zachęcaniem agresora to „jedna interpretacja, to prawda. Wierzę jednak, że najsilniejszy jest ten, kto widzi sytuację, myśli o ludziach i ma odwagę nieść białą flagę i negocjować”.

Bruni powiedział, że papież użył obrazu zaproponowanego przez ankietera, aby wskazać „zaprzestanie działań wojennych i pokój osiągnięty dzięki odwadze negocjacji”. Podkreślił, że w dalszej części wywiadu, jak stwierdził Francis, „negocjacje nigdy nie oznaczają poddania się”.

Ale w tym samym zdaniu Franciszek nazywa negocjacje „odwagą, aby nie doprowadzić kraju do samobójstwa”.

Papież wygłosił inne oświadczenia, które zaniepokoiły ukraińskich urzędników i zwolenników, mówiąc kiedyś, że istnieje tajna „misja” Watykanu, która ma zaprowadzić pokój w konflikcie. Jego zwyczaj udzielania audiencji sojusznikom i urzędnikom rządu Putina oraz jego ogólne potępianie handlu bronią – podczas gdy Kijów potrzebuje broni, aby się bronić – również podważyły ​​zaufanie części Ukraińców do wsparcia papieża dla ich sprawy.

Warto przeczytać!  Raport mówi, że londyńska Met Police jest rasistowska i mizoginistyczna

W rozmowie z RSI Franciszek powiedział, że dziś „można negocjować przy pomocy mocarstw międzynarodowych, one tam są, prawda? To słowo „negocjuj” jest odważne.

Dodał: „Kiedy widzisz, że jesteś pokonany, że sprawy nie układają się dobrze, musisz mieć odwagę negocjować”.

– I wstydzisz się siebie? do negocjacji – kontynuował, dodając, że jeśli zamiast tego pójdzie się tą samą drogą, „ile zginęło, a potem? W końcu będzie jeszcze gorzej.”

Dodał, że niezwykle istotne jest „negocjowanie na czas i znalezienie kraju, który będzie mógł pełnić rolę mediatora”.

„Na przykład dzisiaj” – kontynuował – „w wojnie na Ukrainie jest wielu, którzy chcą być mediatorami, prawda? Turcja na przykład. Nie wstydź się negocjować, zanim sytuacja się pogorszy.

Franciszek sam często starał się pozycjonować Watykan jako takiego mediatora. Zapytany w wywiadzie, czy byłby skłonny pełnić taką rolę, odpowiedział: „Tutaj jestem, kropka. Powiedziałem to.

Rzecznik Watykanu Bruni dodał w sobotę, że papież ma nadzieję, że uda się osiągnąć dyplomatyczne rozwiązanie w celu „sprawiedliwego i trwałego pokoju”.


Źródło

Warto przeczytać!  Aleś Bialacki: Rosną obawy o więzionego na Białorusi laureata Pokojowej Nagrody Nobla