Świat

Papież potępia „insynuacje” pod adresem Jana Pawła II jako bezpodstawne

  • 16 kwietnia, 2023
  • 3 min read
Papież potępia „insynuacje” pod adresem Jana Pawła II jako bezpodstawne


RZYM (AP) – Papież Franciszek w niedzielę publicznie bronił św. Jana Pawła II, potępiając jako „obraźliwe i bezpodstawne” insynuacje, które niedawno pojawiły się na temat zmarłego papieża.

W przemówieniu do turystów i pielgrzymów na Placu św. Piotra Franciszek powiedział, że wyrażając wdzięczność pamięci polskiego papieża, chciał zinterpretować uczucia wiernych na całym świecie.

Kilka dni wcześniej watykański aparat medialny określił jako „oszczercze” nagranie od rzekomego rzymskiego gangstera, który insynuował, że Jan Paweł będzie szukał nieletnich dziewcząt do molestowania.

Taśmę odtworzył we włoskim programie telewizyjnym Pietro Orlandi, brat Emanueli Orlandi, nastoletniej córki pracownika Watykanu, który mieszkał w Watykanie. Zniknięcie 15-latki w 1983 roku jest nieprzemijającą tajemnicą, która zrodziła niezliczone teorie i jak dotąd bezowocne śledztwa w ciągu dziesięcioleci.

Franciszek zauważył, że w niedzielny tłum na placu byli pielgrzymi i inni wierni w mieście, którzy modlili się w sanktuarium o Boże miłosierdzie, cechę, którą Jan Paweł często podkreślał podczas swojego pontyfikatu, który trwał od 1978 do 2005 roku.

„Pewny, że zinterpretuję uczucia wszystkich wiernych całego świata, kieruję wdzięczną myśl ku pamięci św. Jana Pawła II, w tych dniach będącego przedmiotem obraźliwych i bezpodstawnych insynuacji” – powiedział Franciszek, a jego głos stał się surowy i jego słowa wywołały aplauz.

Warto przeczytać!  Utknęli na Zachodnim Brzegu Gazańczycy z niecierpliwością czekają na wieści od bliskich

W zeszłym tygodniu Pietro Orlandi godzinami spotykał się z prokuratorami watykańskimi, którzy na początku tego roku wznowili śledztwo w zaginięcie jego siostry. Włoski parlament powołał również komisję śledczą w tej sprawie.

Emanuela zniknęła 22 czerwca 1983 roku, po opuszczeniu rodzinnego mieszkania w Watykanie, aby udać się na lekcję muzyki do Rzymu. Jej ojciec był świeckim pracownikiem Stolicy Apostolskiej.

Wśród teorii na temat tego, co się z nią stało, znalazły się takie, które łączą zniknięcie z następstwami nieudanego zamachu na Jana Pawła II w 1981 roku na Placu św. Piotra czy z międzynarodowym skandalem finansowym wokół banku watykańskiego. Jeszcze inne teorie przewidują rolę odgrywaną przez przestępczy półświatek Rzymu.

Niedawny czteroczęściowy film dokumentalny Netflix „Vatican Girl” zbadał te możliwe scenariusze i dostarczył nowych zeznań od przyjaciela, który powiedział, że Emanuela powiedziała jej tydzień przed zniknięciem, że wysoki rangą duchowny watykański czynił wobec niej zaloty seksualne.

Jej brat od dawna twierdzi, że Watykan wie więcej, niż mówi. Prokurator Watykanu odpowiedzialny za śledztwo twierdzi, że papież dał mu wolną rękę w próbie odnalezienia prawdy.

Warto przeczytać!  Wściekłość Brazylii w związku z unijnym podatkiem węglowym przenika do COP28 – POLITICO

Będąc w Watykanie w zeszłym tygodniu, Pietro Orlandi dostarczył watykańskim prokuratorom nagranie od rzekomego rzymskiego gangstera, insynuującego, że Jan Paweł będzie szukał nieletnich dziewcząt do molestowania. Dyrektor redakcji Watykanu w zjadliwym artykule redakcyjnym zauważył, że insynuacji brakowało „dowodów, wskazówek, zeznań lub potwierdzeń”.

Pisząc w watykańskiej gazecie L’Osservatore Romano, Andrea Tornielli powiedział, że „nikt nie zasługuje na oczernianie w ten sposób, bez nawet cienia pojęcia, na podstawie„ plotek ”o jakiejś nieznanej postaci w przestępczym półświatku lub jakiś marny anonimowy komentarz wyprodukowany w telewizji na żywo.

Wieloletni sekretarz Jana Pawła II, polski kardynał Stanisław Dziwisz, również skrytykował insynuacje jako „nierealne, fałszywe i śmieszne, gdyby nie były tragiczne, a nawet kryminalne”.

Adwokat Pietro Orlandiego, Laura Sgro, zapewnia, że ​​jej klient nikogo nie oskarża.


Źródło