Świat

Papua Nowa Gwinea: Co najmniej 15 osób zginęło w wyniku poważnych zamieszek i grabieży

  • 11 stycznia, 2024
  • 5 min read
Papua Nowa Gwinea: Co najmniej 15 osób zginęło w wyniku poważnych zamieszek i grabieży


  • Autorzy: Frances Mao i Kelly Ng
  • wiadomości BBC

Podpis wideo,

Obejrzyj: Materiał z drona pokazuje masowe grabieże w Papui-Nowej Gwinei

W stolicy Papui Nowej Gwinei ogłoszono stan wyjątkowy po tym, jak w zamieszkach zginęło co najmniej 15 osób.

Ponad 1000 żołnierzy jest w gotowości, „by wkroczyć tam, gdzie jest to konieczne” – powiedział w czwartek premier James Marape.

Sklepy i samochody zostały podpalone, a supermarkety splądrowane po tym, jak policja rozpoczęła w środę strajk w związku z obniżką wynagrodzeń, które według władz były błędem.

Niepokoje te są następstwem szerszych napięć na wyspach Pacyfiku w związku z rosnącymi kosztami i wysokim bezrobociem.

„Łamanie prawa nie przynosi określonych rezultatów” – powiedział Marape w przemówieniu ogólnokrajowym. Ogłosił, że stan wyjątkowy w Port Moresby będzie trwał 14 dni.

Chociaż większość przemocy została stłumiona do środowego wieczoru, po rozmieszczeniu żołnierzy i wznowieniu obowiązków policji, premier przyznał, że sytuacja jest „nadal napięta”.

Szpital ogólny w Port Moresby potwierdził osiem zgonów w stolicy, a kolejne siedem osób zmarło w mieście Lae, drugim co do wielkości mieście PNG.

Brak policji zachęcił mieszkańców przedmieść stolicy do plądrowania sklepów i powodowania większych zniszczeń – powiedzieli BBC miejscowi.

„Byliśmy świadkami bezprecedensowego poziomu konfliktów w naszym mieście, czegoś, co nigdy wcześniej nie miało miejsca w historii naszego miasta i naszego kraju” – powiedział w środę w radiowym przemówieniu gubernator dystryktu National Capital Powes Parkop, według raportu agencji informacyjnej Reuters. .

Powiedział, że grabieży dokonali w dużej mierze „oportuniści”. Zgłoszono także pewne przypadki przemocy ze strony policji.

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia,

W całym mieście podpalono sklepy i samochody, a supermarkety splądrowano

Niepokoje wybuchły po tym, jak policja i inni urzędnicy państwowi zorganizowali w środę strajk protestacyjny przed parlamentem po odkryciu, że w ostatnich czekach ich pensje zostały obniżone nawet o 50%.

W odpowiedzi Marape stwierdził, że obniżka wynagrodzeń była błędem wynikającym z usterki komputera, która spowodowała potrącenie do 100 dolarów (78 funtów) z czeków urzędników państwowych. Powiedział, że błąd administracyjny zostanie naprawiony w płatnościach za następny miesiąc.

Jednak wielu protestujących nie zaakceptowało tej odpowiedzi, niektórzy z nich próbowali następnie wcisnąć się do budynku parlamentu – na materiale filmowym widać ludzi podpalających samochód przed siedzibą premiera i wjeżdżających na bramę.

Wiele osób wskazywało na twierdzenia w mediach społecznościowych, że rząd podnosi podatki dochodowe, czemu rząd zaprzecza.

„Media społecznościowe podchwyciły te błędne, dezinformacyjne informacje” – stwierdził Marape według „New York Times”, dodając, że ludzie wykorzystali nieobecność policji na ulicach.

Mieszkanka Port Moresby, Maholopa Laveil, powiedziała BBC, że oportuniści splądrowali miasto, podpalając wiele budynków i małych centrów handlowych oraz kradnąc samochody. Najgorsza przemoc wydarzyła się w ciągu dnia.

„Bardzo obawialiśmy się o ludzi pracujących w centrach handlowych i biurach. Było dużo radości i podekscytowania ze strony ludzi, którzy atakowali i wchodzili do sklepów” – powiedział.

Laveil, wykładowca ekonomii na Uniwersytecie Papui-Nowej Gwinei, powiedział również, że większość grabieży pochodzi z biedniejszych osiedli poza miastem.

„Przyszli, gdy usłyszeli, że policja ustąpiła i nie pilnuje miasta.

„To przedmieścia zamieszkane przez naprawdę biednych ludzi, którzy nie mają pracy i przyczyniają się do dużej przestępczości i bezprawia w mieście. Wielu z nich bardzo ucierpiało z powodu braku zatrudnienia – presji inflacyjnej – i masowo próbowali kupujcie, co się da, w najbliższych sklepach” – powiedział.

Służby pogotowia ratunkowego poinformowały, że zajęły się kilkoma obrażeniami postrzałowymi, natomiast ambasada USA zgłosiła strzały w pobliżu swojego kompleksu.

Ambasada Chin również złożyła skargę do rządu PNG, twierdząc, że zaatakowano kilka chińskich firm, a dwóch obywateli Chin zostało rannych.

„Ambasada Chin w Papui Nowej Gwinei złożyła uroczyste oświadczenia stronie Papui-Nowej Gwinei w związku z atakami na chińskie sklepy” – podała ambasada na WeChat.

Tytuł Zdjęcia,

Ludzie włamujący się do sklepów w Port Moresby

W obliczu załamania gospodarczego w swoim kraju, które odnotowało wyższą inflację i stopę bezrobocia, premier spotkał się ze zwiększoną presją i niechęcią opinii publicznej ze strony wielu grup społecznych.

Opozycja polityczna pracuje także nad wnioskiem o ogłoszenie wotum nieufności dla Marape, zaplanowane na luty.

„Gospodarstwa domowe radzą sobie z trudnościami, rosną nierówności w ośrodkach miejskich, zwłaszcza w stolicy, mamy też rosnącą liczbę osiedli i wysoki wskaźnik przestępczości” – stwierdził Laveil.

„Wszystkie te czynniki przyczyniły się do powstania doskonałej burzy”.


Źródło

Warto przeczytać!  Yair Netanjahu nazywa antyrządowych demonstrantów „terrorystami” po starciu w salonie