Para z Kalifornii pozywa klinikę leczenia niepłodności za zarodek niosący gen rakotwórczy
![Para z Kalifornii pozywa klinikę leczenia niepłodności za zarodek niosący gen rakotwórczy](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/03/230302115024-los-angeles-superior-court-file-super-tease-770x470.jpg)
(CNN) Para z Południowej Kalifornii pozwała klinikę płodności za oszukańcze zatajenie, twierdząc, że przez pomyłkę przenieśli embrion zawierający rzadki gen raka żołądka, a następnie sfałszowali dokumentację pacjenta, aby ukryć błąd.
Jason i Melissa Diaz twierdzą, że ich mały syn stoi teraz przed potencjalnym rakiem żołądka lub możliwą operacją żołądka, aby uniknąć rzadkiego raka. W środę złożyli pozew w Sądzie Najwyższym Los Angeles przeciwko Huntington Reproductive Center Medical Group, zwanej również HRC Fertility. Lekarz pary i koordynator in vitro są również wymienieni jako oskarżeni w pozwie.
Melissa Diaz jest nosicielem mutacji genetycznej BRCA1, przez co jest podatna na raka piersi i jajników. Jej mąż, Jason, ma rzadką mutację, która predysponowała go do raka żołądka, który ostatecznie rozwinął się, gdy miał 32 lata. Jason Diaz przeszedł następnie operację usunięcia żołądka i chemioterapię, zgodnie z pozwem. Kiedy para zdecydowała się założyć rodzinę, szukali zapłodnienia in vitro (IVF) i testów genetycznych dla swoich zarodków, aby upewnić się, że mutacje nie zostaną przekazane ich przyszłym dzieciom.
Pierwszy transfer zarodka pary w sierpniu 2020 roku był wolny od obu mutacji genetycznych, ale ciąża zakończyła się poronieniem, zgodnie z pozwem. Rozumiejąc, że jeden z ich męskich zarodków zawiera tylko gen BRCA1, który wiąże się z mniejszym ryzykiem dla mężczyzn niż dla kobiet, para zdecydowała się na drugi transfer zarodków, który zakończył się pomyślną ciążą i narodzinami chłopca, który jest teraz rok życia, stwierdza pozew.
Zeszłego lata, kiedy para planowała ponowne powiększenie rodziny, Melissa Diaz mówi, że skontaktowała się z HRC Fertility i poprosiła o kopię raportu dotyczącego zarodka. Diaz mówi, że była zaskoczona, widząc odręczne notatki, które wskazywały, że zarodek niosący mutację raka żołądka był tym, który został przeniesiony, w wyniku czego urodził się jej syn.
Pozew twierdzi, że ktoś z kliniki zadzwonił do niej i „przyznał, że HRC popełnił poważny błąd”, zapraszając parę na spotkanie w biurze.
W pozwie stwierdzono, że Melissa zażądała później pełnej dokumentacji medycznej z biura.
„Rozpoznając swój błąd, HRC Fertility próbowała następnie ukryć prawdę. Przedstawiła Melissie zmienioną kopię jej dokumentacji, w której pominięto kluczowe informacje o tym, który zarodek został przeniesiony” – stwierdza pozew.
Pozew zawiera dwie wersje zapisów embrionów i twierdzi, że „HRC próbowała ukryć prawdę”.
Para pozywa klinikę za oszukańcze ukrywanie i naruszenie kalifornijskiego prawa dotyczącego nieuczciwej konkurencji, a także oddzielnie rozstrzygają swoje roszczenie dotyczące transferu niewłaściwego zarodka.
„Ufaliśmy im, że pomogą nam urodzić zdrowe dziecko” – powiedziała Melissa Diaz na konferencji prasowej.
Syn Diaza „zachoruje na raka żołądka, będzie wymagał całkowitej operacji usunięcia żołądka lub obu tych rzeczy” – czytamy w aktach sądowych.
„Z powodu ich błędu nasz największy strach stał się rzeczywistością” – powiedział Jason Diaz na konferencji prasowej. „Znam ból związany z tym rakiem osobiście. I wiem to, obserwując, jak inni członkowie rodziny cierpią i ostatecznie umierają z tego powodu. Nie chciałbym, aby ktokolwiek na Ziemi doświadczył tego rodzaju bólu, a teraz będę zmuszony patrzeć na własnego syna – moje własne ciało i krew – przejść przez to”.
„Głęboko wczuwamy się w sytuację tej rodziny” – powiedział HRC w oświadczeniu. „Jednak pacjenci powiązani z tą sprawą szukali badań genetycznych i poradnictwa genetycznego poza HRC Fertility i z podmiotem zewnętrznym; chcieli mieć transfer męskiego zarodka, który przeprowadziliśmy zgodnie z wyraźnymi życzeniami rodziny i zgodnie z najwyższy poziom opieki”.
„Opieramy się również na profesjonalizmie i wiedzy naszego personelu medycznego i jesteśmy dumni z przestrzegania najwyższych standardów opieki nad pacjentem, dokumentacji pacjentów, wyników i testów we wszystkich naszych lokalizacjach” – czytamy w oświadczeniu.