Świat

Partia Pracy będzie blokować tych, którzy nie nadają się na parlamentarzystów, mówi John Healey

  • 14 lutego, 2024
  • 5 min read
Partia Pracy będzie blokować tych, którzy nie nadają się na parlamentarzystów, mówi John Healey


  • Autorstwa Kate Whannel
  • Reporter polityczny BBC News

Partia Pracy będzie działać, aby blokować osoby nienadające się na parlamentarzystów, zapowiedział sekretarz obrony cieni John Healey, podczas gdy partia stara się poradzić sobie z ciągłą kłótnią dotyczącą komentarzy jej kandydatów.

Podkreślił, że partia skrupulatnie wybierała kandydatów na parlamentarzystów, ale dodał: „Nie można zobaczyć wszystkiego i wszędzie”.

Żydowski Ruch Robotniczy stwierdził, że to nie była „najlepsza godzina” Partii Pracy.

Przewodniczący Mike Katz powiedział, że członkowie, którzy nie używali obraźliwego języka, również powinni zostać zawieszeni.

Lider labourzystów Sir Keir Starmer bronił się przed krytyką, mówiąc, że „działał zdecydowanie”.

W zeszłym tygodniu partia zawiesiła dwóch swoich kandydatów do parlamentu w związku z komentarzami, które rzekomo wygłosili na spotkaniu, w którym – jak poinformowała BBC – uczestniczyli politycy labourzystów i przywódcy lokalnej społeczności muzułmańskiej.

Azhar Ali był kandydatem tej partii w wyborach uzupełniających w Rochdale, które miały się odbyć 29 lutego.

W weekend „Mail on Sunday” doniósł, że Ali zasugerował podczas spotkania, że ​​Izrael „zezwolił” na ataki Hamasu z 7 października.

We wtorek na stronie internetowej Guido Fawkesa opublikowano nagranie rzekomo z tego samego spotkania, podczas którego Graham Jones, kandydat Partii Pracy w okręgu Hyndburn, użył przekleństwa, aby opisać Izrael i powiedział, że Brytyjczycy walczący w Siłach Obronnych Izraela „powinni być zamykani „.

Jones został zawieszony przez partię i obecnie toczy się wobec niego dochodzenie.

Lider grupy Pracy w Radzie Miejskiej Hyndburn Munsif Dad również był obecny na spotkaniu i rozmawiał z Partią Pracy. Nie został zawieszony w członkostwie w partii.

Healey powiedział programowi BBC Today, że komentarze Jonesa były „nie do przyjęcia”.

Zapytany, czy wszyscy radni Partii Pracy obecni na spotkaniu również powinni zostać zawieszeni, Healey powiedział, że partia „będzie kierować się twardymi dowodami, które otrzymamy”.

„Ważne jest, że jeśli wyjdą na jaw nowe informacje – tak jak w tym przypadku – podejmiemy działania w celu zbadania sprawy, podejmiemy działania mające na celu zablokowanie tych, którzy nie nadają się do pełnienia funkcji parlamentarzystów”.

Minister cieni dodał, że „naprawdę współczuje” mieszkańcom Rochdale, którzy chcą głosować na Partię Pracy. „Pozostawiliśmy ich bez kandydata” – powiedział.

Chociaż Partia Pracy wycofała swoje poparcie, zasady wyborcze oznaczają, że Ali pozostanie na karcie do głosowania jako kandydat tej partii.

„Ogromne lekcje”

Katz z zadowoleniem przyjął także „szybkie” zawieszenie Jonesa, dodając: „Być na tym spotkaniu, słyszeć tę retorykę, być świadkiem, nie wywoływać jej wtedy ani później, to naprawdę wzywa do uwzględnić Twój osąd.”

Dodał, że partia jest winna mieszkańcom Rochdale przeprosiny za wybranie Alego na swojego kandydata w wyborach uzupełniających przed jego zawieszeniem.

„To nie był najlepszy moment na imprezie – mamy ogromne lekcje do odrobienia, ale kierunek podróży jest zdecydowanie w górę, w dużym stopniu we właściwym kierunku”.

Powiedział, że obecnie jest „wysoce prawdopodobne”, że George Galloway zostanie wybrany w Rochdale.

Były poseł do parlamentu Pracy i Szacunku startuje w wyborach uzupełniających do Partii Robotniczej Wielkiej Brytanii i skupił swoją kampanię na konflikcie w Gazie.

„I że oczywiście nie był to tylko jeden samotny głos, ale była to postawa, która była w pewnym sensie pielęgnowana i podzielana”.

Powiedziała, że ​​przywódca laburzystów „stał przy kimś, kto powiedział, że w rzeczywistości Izrael sam sobie to zrobił”.

Lider szkockiej Partii Pracy Anas Sarwar bronił Sir Keira, mówiąc, że był on „zdecydowany” w walce z antysemityzmem w partii.

Powiedział, że ludzie mają prawo krytykować Izrael, ale to odrębne zdanie od „ogólnych komentarzy na temat narodu żydowskiego”.

„Tak jak musimy oddzielić Hamas od narodu palestyńskiego, musimy oddzielić Benjamina Netanjahu i jego skrajnie prawicowy rząd od narodu izraelskiego… naród Izraela chce pokoju, naród Palestyny ​​chce pokoju – ci blokujący pokój to te, przez które musimy się przebić.”

Lider SNP Westminster Stephen Flynn powiedział: „Czas na dwuznaczności minął… parlament Wielkiej Brytanii nie może po prostu siedzieć z założonymi rękami i nic nie robić.

„Jeśli ma nastąpić natychmiastowe zawieszenie broni, presja międzynarodowa ma ogromne znaczenie, a Wielka Brytania ma moralny obowiązek wykonać swoją część”.


Źródło