Węgry są jedynym członkiem NATO, który jeszcze nie zatwierdził przystąpienia Szwecji do sojuszu wojskowego.

Ustawodawcy węgierskiej partii rządzącej zbojkotowali nadzwyczajne posiedzenie parlamentu, którego porządkiem obrad było głosowanie nad kandydaturą Szwecji do NATO.

Na poniedziałkowej sesji, którą poparło sześć partii opozycji, parlamentarzyści Fideszu nie pojawili się, co udaremniło próbę głosowania nad harmonogramem prac Zgromadzenia Narodowego.

W styczniu turecki parlament głosował za przyjęciem przystąpienia Szwecji, co uczyniło Węgry ostatnim z 31 członków największego sojuszu wojskowego na świecie, który tego nie uczynił.

Szwecja od czasów zimnej wojny prowadziła politykę niezaangażowania wojskowego. Jednak inwazja Rosji na pełną skalę na sąsiednią Ukrainę w 2022 r. spowodowała wstrząs w kalkulacjach geopolitycznych, a Sztokholm w tym samym roku złożył wniosek o członkostwo w NATO.

Węgry utrzymują bliskie stosunki z Rosją od czasu jej inwazji na Ukrainę i choć oświadczyły, że zasadniczo popierają szwedzką ofertę, Budapeszt od miesięcy ociąga się.

Premier Viktor Orban powiedział w zeszłym miesiącu sekretarzowi generalnemu NATO Jensowi Stoltenbergowi, że będzie nalegał, aby jego partia Fidesz ratyfikowała ofertę „przy pierwszej możliwej okazji”.

W piątek ambasada Stanów Zjednoczonych w swym oświadczeniu przypomniała Orbánowi, że obiecał on działać „przy pierwszej okazji” i „poniedziałkowa sesja mu ją zapewniła”.

W poniedziałkowych obradach wzięło udział kilku ambasadorów państw członkowskich NATO, w tym ambasador USA David Pressman.

W krótkich komentarzach dla mediów po sesji Pressman stwierdził, że Stany Zjednoczone z niecierpliwością oczekują „uważnej obserwacji tej sytuacji i szybkiego działania Węgier”.

„Przystąpienie Szwecji do NATO to kwestia, która bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo narodowe Stanów Zjednoczonych i wpływa na bezpieczeństwo naszego sojuszu jako całości” – powiedział, przypominając Orbanowi o swoim zobowiązaniu.

Orban opóźnia głosowanie ze względu na „osobistą próżność” – powiedziała agencji prasowej Agnes Vadai z największej partii opozycji.

Oskarżyła premiera o to, że starał się „trafić na pierwsze strony gazet w prasie międzynarodowej, wykonując gest wobec prezydenta Rosji Władimira Putina, podważając jedność NATO i UE”.

W oddzielnym oświadczeniu amerykański senator Ben Cardin, demokrata ze stanu Maryland i przewodniczący Senackiej Komisji Spraw Zagranicznych, podniósł perspektywę nałożenia sankcji na Węgry za ich postępowanie i nazwał Orbana „najmniej wiarygodnym członkiem NATO”.

Węgierscy urzędnicy wskazali, że prawodawcy Fideszu nie poprą zorganizowania głosowania w sprawie propozycji Szwecji do NATO, dopóki szwedzki premier Ulf Kristersson nie przyjmie zaproszenia Orbana do złożenia wizyty w Budapeszcie w celu negocjacji w tej sprawie.

Kristersson powiedział, że wyruszy w podróż, ale dopiero po zatwierdzeniu przez Węgry członkostwa jego kraju w NATO.

W poniedziałkowym oświadczeniu Fidesz stwierdził, że ratyfikacja przystąpienia Szwecji do NATO może nastąpić podczas zwyczajnej sesji parlamentu, „ale spodziewamy się, że szwedzki premier najpierw odwiedzi Węgry”.

„Jeśli jest to dla Szwedów ważna sprawa, szwedzki premier oczywiście przyjedzie do Budapesztu” – stwierdziła partia.

Ponowne zebranie się Zgromadzenia Narodowego Węgier zaplanowano na 26 lutego, a ratyfikacja może nastąpić szybko po uzyskaniu zgody Orbana.