Partner biznesowy Jamesa Bidena twierdzi, że współpracował z katarskimi urzędnikami i szukał pieniędzy w funduszu Sovereign Wealth Fund: raport
Brat prezydenta, James Biden, prawdopodobnie ponownie skupi się na raczkującym dochodzeniu Izby Reprezentantów w sprawie impeachmentu po ujawnieniu informacji na temat jego powiązań z urzędnikami rządu Kataru i prób uzyskania dostępu do państwowego funduszu majątkowego.
James Biden – który pojawił się już na transkrypcji wywiadu ze śledczymi zajmującymi się impeachmentem – był obserwowany przez ponad rok ze względu na jego trwającą od kilkudziesięciu lat karierę lobbysty. Pierwszy brat zarobił przez lata dziesiątki milionów dolarów, pracując między innymi dla przemysłu tytoniowego i opieki zdrowotnej.
Jego wyprawa do Kataru i jego suwerennego funduszu majątkowego, która rozpoczęła się w 2017 r., może postawić go z powrotem na gorącym miejscu. O jego zaangażowaniu jako pierwszy poinformował „Politico”.
Były partner biznesowy Bidena, Michael Lewitt, zeznał przed sądem upadłościowym, że pierwszy brat próbował współpracować z „członkami katarskiego rządu”. Jego celem było znalezienie środków finansowych dla upadającej sieci szpitali, których właścicielem była firma z branży opieki zdrowotnej Americore, która płaciła Jamesowi Bidenowi, jednocześnie rzekomo dopuszczając się oszustw związanych z Medicare.
Wkrótce po tym, jak jego brat odszedł z wiceprezydenta, James Biden i jego partnerzy zaczęli kontaktować się z członkami rządu Kataru w sprawie finansowania Americore. Posunął się nawet do tego, że w projekcie listu do państwowego funduszu majątkowego, Katarskiego Urzędu ds. Inwestycji, powołał się na swoje nazwisko rodowe.
„Moja rodzina mogłaby zapewnić mnóstwo okazji do zapoznania się i możliwości biznesowych na najwyższym szczeblu, które moim zdaniem byłyby godne zainteresowania Jego Ekscelencji” – napisał James Biden w projekcie listu wraz ze swoim partnerem biznesowym Amerem Rustomem. „W imieniu rodziny Bidenów cieszę się z waszego zainteresowania”.
Americore w tamtym czasie popadało w ruinę i James Biden zobowiązał się zebrać 30 milionów dolarów na utrzymanie otwartej sieci szpitali wiejskich. Nie był w stanie tego zrobić i firma ostatecznie została zamknięta, ale nie wcześniej niż zapłacono mu 600 000 dolarów.
Katar od lat jest uwikłany w szereg planów handlu wpływami w celu zdobycia przychylności świata zachodniego. Najbardziej godnym uwagi przykładem był skandal korupcyjny w Parlamencie Europejskim, gdzie – zdaniem prokuratorów – prawodawców oskarżono o „udział w organizacji przestępczej, pranie pieniędzy i korupcję”.
Z dokumentów uzyskanych przez Politico wynika, że James Biden osobiście spotkał się z ministrem w rządzie Kataru, gdy ten szukał rozwiązania finansowego dla Americore. Nie wiadomo, który to był minister.
James Biden napisał później do dyrektora naczelnego Americore, że będzie szukał funduszy w komunistycznych Chinach, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Pan Lewitt wysłał e-mail do pierwszego brata i innego partnera biznesowego w sprawie znalezienia tych pieniędzy. Pan Lewitt napisał: „Amer chciałby, abym towarzyszył Jimowi podczas prezentacji przed Ministrem Finansów w Doha, więc gdy tylko ustalimy datę, zaplanuję podróż”.
Minister finansów Kataru w momencie wysyłania tego e-maila, Ali Sharif Al Emadi, został później aresztowany w swoim kraju pod zarzutem korupcji. Zniesławiony minister został później skazany za kradzież rządowi ponad 5 miliardów dolarów i skazany na 20 lat więzienia.
Sprawy zagraniczne rodziny Bidenów są badane od ponad roku przez śledczą Izby Reprezentantów i jej personel. Wielu byłych współpracowników Jamesa Bidena i syna prezydenta Huntera stwierdziło, że jedyną wartością, jaką obaj mężczyźni wnieśli do swoich sklepów lobbingowych, było ich nazwisko. Jeden z byłych współpracowników pierwszego syna nazwał to „windą Bidena”, podczas gdy inny nazwał działalność lobbingową niczym innym jak sprzedażą „marki Bidena”.
„Bidenowie nie sprzedają produktu, usługi ani zestawu umiejętności” – powiedział o powiązaniach z Katarem przewodniczący Komisji Nadzoru, kongresman James Comer. „To proste: rodzina Bidenów sprzedaje dostęp za miliony dolarów tym, którzy na całym świecie chcą za to zapłacić. A Joe Biden w dalszym ciągu kłamie na temat roli, jaką odegrał w programach handlu wpływami”.