Świat

Paryż głosuje za zakazem wypożyczania e-hulajnóg, co jest ciosem dla operatorów

  • 3 kwietnia, 2023
  • 3 min read
Paryż głosuje za zakazem wypożyczania e-hulajnóg, co jest ciosem dla operatorów


Paryż zakaże wypożyczania e-skuterów ze stolicy Francji we wrześniu po głosowaniu, które przyciągnęło zaledwie 4 procent mieszkańców miasta, zadając cios operatorom na jednym z największych rynków.

Ratusz powiedział, że 89 procent osób, które głosowały w referendum, poparło zakaz. Dodał, że nie uruchomi nowych przetargów ani nie odnowi licencji na 15 000 używanych e-hulajnóg, obsługiwanych przez niemiecką grupę Tier, wspieraną przez Uber Lime i francusko-holenderską grupę Dott.

Zakaz „kłusaki” będzie niepokoić operatorów, którzy chcą pozyskać inne miasta, zwłaszcza że Paryż jest bacznie obserwowanym ośrodkiem pod względem sposobu, w jaki przyjął przepisy miejskie. Może to również sprawić, że inwestorzy będą jeszcze bardziej niechętni do wspierania tych żądnych kapitału start-upów w czasie, gdy przynoszące straty przedsięwzięcia technologiczne wypadły z łask.

Operatorzy tacy jak Lime przyznali, że Paryż był „laboratorium mikromobilności”, a do niedawna miasto było ich największym rynkiem. Nadal plasuje się w pierwszej piątce na świecie i liczy 400 000 zarejestrowanych użytkowników wypożyczonych e-hulajnóg. Hulajnogi są szczególnie popularne wśród młodzieży i turystów.

Warto przeczytać!  „Operacja w Rafah byłaby ogromnym błędem”

Ale urządzenia irytowały miejscowych po ich nieuregulowanym wprowadzeniu w 2018 roku. W pewnym momencie było 35 000 e-hulajnóg od 12 operatorów, często zaśmiecając ulice i blokując drzwi.

Od tego czasu przepisy zostały zaostrzone i wprowadzono licencje, ale e-hulajnogi nadal były postrzegane przez niektórych paryżan jako niebezpieczne, pomimo ograniczenia prędkości do 20 km/h.

Wyborcy ustawiają się w kolejce do głosowania w niedzielnym referendum
Wyborcy w kolejce do głosowania w niedzielnym referendum © Thibault Camus/AP

Henri Moissinac, dyrektor generalny Dott, powiedział w poniedziałek, że jest „za wcześnie, aby stwierdzić”, czy zakaz zagraża rentowności niektórych operatorów skuterów, ale przyznał, że „wpływ emocjonalny [is] na pewno nie rozgrzeje części inwestorów”.

Referendum zostało skrytykowane przez firmy zajmujące się e-skuterami za zbyt restrykcyjne, ponieważ głosowało zaledwie 100 000 osób. Ograniczenia obejmowały zakończenie wczesnej rejestracji, ograniczoną liczbę lokali wyborczych oraz brak głosowania elektronicznego lub pocztowego.

„Sposób, w jaki zorganizowano głosowanie, był oczywiście negatywny” – powiedział Moissinac.

„Paryż przez długi czas wyznaczał trendy we wszystkim [to do with] mikromobilność – dodał. „Ale to się zmieniło, a ten weekend jest tego doskonałym przykładem. . . Każda stolica w Europie zwiększa te usługi; Paryż jest jedynym, który się cofa”.

Warto przeczytać!  Zdjęcia przedstawiają odizolowane plemię na plaży w Peru szukające pożywienia: „Tworzy się katastrofa humanitarna”

Anne Hidalgo, socjalistyczna burmistrz Paryża, powiedziała w niedzielę, że „ponad 100 000 głosujących jest bardzo pozytywnym i zachęcającym” i ratusz przeprowadzi podobne sondaże w innych kwestiach.

Burmistrz i jej szef transportu David Belliard, polityk Zielonych, powiedzieli, że hulajnogi elektryczne na baterie nie są przyjazne dla środowiska, ponieważ mają krótką żywotność.

Hidalgo, który zarządza miastem w koalicji z Zielonymi, planuje w przyszłym roku całkowicie wycofać starsze samochody z silnikami wysokoprężnymi, jednocześnie ograniczając korzystanie z samochodów w niektórych centralnych częściach Paryża.

Około 800 miejsc pracy jest zagrożonych z powodu zakazu e-hulajnóg, a operatorzy, którzy nadal mają licencje w innych francuskich miastach, a także mają usługi rowerowe, powiedzieli, że spróbują zaoferować opcje pracownicze gdzie indziej.

„Większość popytu, jaki obserwujemy w przypadku skuterów, trafi do rowerów elektrycznych” – powiedział Moissinac. „Są mniej kontrowersyjne”


Źródło