Świat

Pavel Durov: rosyjski Elon Musk ze 100 biologicznymi dziećmi

  • 26 sierpnia, 2024
  • 7 min read
Pavel Durov: rosyjski Elon Musk ze 100 biologicznymi dziećmi



Paryż
CNN

Pavel Durov jest wieloma rzeczami dla wielu ludzi. Genialne dziecko programowania. Przedsiębiorca miliarder. Pomagier Kremla. Bojownik o wolność słowa. Biologiczny ojciec co najmniej 100 dzieci.

Durov, nieuchwytny założyciel Telegrama, który został zatrzymany we Francji w weekend, wygląda jak tajemniczy, podróżujący po całym świecie technologiczny kumpel z niezwykłą pomysłowością Marka Zuckerberga, dziwacznymi nawykami Jacka Dorseya i libertariańską żyłką Elona Muska – a także podobną obsesją na punkcie pronatalizmu i ojcostwa. Durov powiedział w lipcu, że spłodził ponad 100 dzieci dzięki donatom nasienia, których dokonał w ciągu ostatnich 15 lat.

Majątek Durova szacowany jest według Bloomberga na 9,15 miliarda dolarów, a uzbrojony w paszporty i miejsca zamieszkania, od dziesięciu lat żyje bez granic, często podróżując z gołym torsem, aby zabezpieczyć sobie wolność komunikacji przed wścibskimi oczami rządów, demokratycznie wybranych lub nie.

Teraz kłopoty prawne Durowa odgrzewają starą debatę, w której konfrontowane są kompleksowe szyfrowanie Telegrama, które zapewnia bezpieczeństwo komunikacji między użytkownikami, nawet tym, którzy kontaktują się z pracownikami firmy, z obawami o bezpieczeństwo zgłaszanymi przez rządy oraz kampanią Unii Europejskiej mającą na celu ograniczenie wpływów wielkich firm technologicznych.

Durov urodził się w 1984 roku w Związku Radzieckim, ale przeprowadził się do Włoch, gdy miał 4 lata, powiedział przedsiębiorca technologiczny prawicowemu komentatorowi Tuckerowi Carlsonowi w rzadkim wywiadzie na początku tego roku. Rodzina wróciła do Rosji po upadku Związku Radzieckiego, po tym jak ojciec Durowa otrzymał ofertę pracy na Uniwersytecie Państwowym w Petersburgu.

Durov powiedział, że on i jego starszy brat, Nikolai, byli matematycznymi geniuszami od najmłodszych lat. Starszy Durov był większą gwiazdą, gdy duet był dzieckiem. Durov powiedział, że jego brat występował we włoskiej telewizji, aby rozwiązywać równania sześcienne w czasie rzeczywistym, jako dziecko i wielokrotnie zdobywał złote medale na Międzynarodowej Olimpiadzie Matematycznej. Młodszy Durov był najlepszym uczniem w swojej szkole i brał udział w lokalnych zawodach.

Warto przeczytać!  Wojna Izrael-Hamas na żywo: najnowsze aktualizacje i wiadomości ze Strefy Gazy

„Oboje byliśmy bardzo pasjonatami kodowania i projektowania” – powiedział Durov.

Powiedział, że kiedy rodzina wróciła do Rosji, przywieźli z Włoch komputer IBM PC XT, co oznacza, że ​​„byli na początku lat 90. jedną z niewielu rodzin w Rosji, która potrafiła nauczyć się programowania”.

Durov wygłasza przemówienie otwierające targi Mobile World Congress w Barcelonie w Hiszpanii w 2016 r.

Zdolności kodowania i przedsiębiorczy duch Durova doprowadziły go do zbudowania Vkontakte (VK), serwisu społecznościowego, w 2006 r., gdy miał 21 lat i dopiero co ukończył studia. VK szybko stał się znany jako Facebook Rosji, a Durov jako odpowiedź tego kraju na Marka Zuckerberga.

Jednak stosunki Durowa z Kremlem stały się wrogie znacznie szybciej, niż miało to miejsce w przypadku Zuckerberga z Waszyngtonem.

Kiedy w 2013 r. protestujący zaczęli wykorzystywać VK do organizowania demonstracji w Kijowie przeciwko prorosyjskiemu prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Janukowyczowi, Durow powiedział, że Kreml zwrócił się do przedstawicieli strony z prośbą o udostępnienie prywatnych danych ukraińskich użytkowników.

„Postanowiliśmy odmówić i nie spodobało się to rosyjskiemu rządowi” – ​​powiedział Durov Carlsonowi.

Ta decyzja przypieczętowała los Durova w firmie. Durov później zrezygnował ze stanowiska CEO, otwierając drzwi osobom bliskim prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi do przejęcia firmy. Przedsiębiorca sprzedał wszystkie swoje udziały za miliony, a następnie opuścił Rosję. Obecnie VK jest pod kontrolą państwa.

„Dla mnie nigdy nie chodziło o to, żeby stać się bogatym. Wszystko w moim życiu dotyczyło stania się wolnym. W miarę możliwości moją misją życiową jest umożliwienie innym ludziom stania się wolnymi” – powiedział Durov.

Warto przeczytać!  Ukraina planuje kontrofensywę na wojska rosyjskie w Bachmucie

„Nie chcę przyjmować rozkazów od nikogo”.

Podczas gdy Zuckerberg kupił WhatsApp, chcąc zbudować imperium mediów społecznościowych, znane obecnie jako Meta, Durov zdecydował się na stworzenie własnej aplikacji do przesyłania wiadomości, mimo że rynek tego typu platform był już zatłoczony.

Uważał, że nic, co tam było, nie było wystarczająco dobre.

„Nie ma znaczenia, ile jest dostępnych aplikacji do przesyłania wiadomości, jeśli wszystkie są do bani” – powiedział Durov w 2015 r. w wywiadzie dla TechCrunch.

Durov powiedział, że jego doświadczenie z Kremlem było kluczowym motywatorem do stworzenia Telegramu, który obecnie ma siedzibę w Dubaju. On i jego brat chcieli zbudować coś, co będzie wolne od wścibskich oczu rządu.

Solidne kompleksowe szyfrowanie i szeroko reklamowane zaangażowanie firmy w ochronę prywatności okazały się atrakcyjne dla setek milionów użytkowników Telegrama – w tym także dla terrorystów, którzy zaplanowali ataki terrorystyczne w Paryżu w listopadzie 2015 r.

To odkrycie skłoniło zwykle powściągliwego Durowa do przeprowadzenia kampanii public relations, w ramach której udzielił szeregu wywiadów, m.in. jednego dla CNN, aby zapewnić zaniepokojoną opinię publiczną, że Telegram nie stanie się WhatsAppem dla terrorystów.

Według Durova Telegram był po prostu najbezpieczniejszą platformą do przesyłania wiadomości na rynku, a narażanie się na szwank poprzez tworzenie tylnych drzwi dla rządów podważyłoby atrakcyjność aplikacji i zaangażowanie firmy w ochronę prywatności.

„Nie można uczynić go bezpiecznym przed przestępcami i otwartym dla rządów” – powiedział Durov w 2016 r. w CNN. „Albo jest bezpieczny, albo nie”.

Odmowa Telegrama w sprawie odszyfrowania danych wywołała konflikt z rządami na całym świecie – początkowo także z Rosją.

W 2018 r. Moskwa próbowała zakazać Telegramowi udostępniania kluczy deszyfrujących rosyjskim służbom bezpieczeństwa. Durov obiecał zignorować zakaz.

Warto przeczytać!  Dlaczego apel Zełenskiego trafi do wielu głuchych Republikanów

Wydawało się, że na horyzoncie widać kolejne starcie między przedsiębiorcą technologicznym a Kremlem, ale nic z tego nie wyszło. Zakaz zniesiono w 2020 r.

W kolejnych latach Telegram stał się jedną z niewielu zagranicznych platform mediów społecznościowych działających w Rosji bez ograniczeń. Obecnie jest preferowanym środkiem oficjalnej komunikacji dla wielu urzędników w rosyjskim rządzie.

Krytycy Durowa od dawna podważali możliwość swobodnego działania Telegramu w Rosji bez konieczności pójścia na jakieś ustępstwa wobec Kremla. Durow wielokrotnie odrzucał te zarzuty, często wskazując na swój konflikt z początku lat 2010., który skłonił go do opuszczenia Rosji.

Zanim został zatrzymany w Paryżu, Durov przebywał w Azerbejdżanie w tym samym czasie co prezydent Rosji Władimir Putin, który przebywał w tym kraju z oficjalną dwudniową wizytą. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział reporterom, że obaj się nie spotkali.

I chociaż Durov publicznie odwrócił się od Rosji, rząd szybko zaczął działać na rzecz Durova po jego zatrzymaniu. Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że ​​ambasada rosyjska w Paryżu „natychmiast zabrała się do pracy” po otrzymaniu informacji o problemach prawnych Durova.

Kwestia nadużywania Telegrama przez osoby piorące pieniądze, handlarzy narkotyków i osoby szerzące pedofilię nadal niepokoi rządy zachodnie. Zatrzymanie Durova we Francji było powiązane z nakazem wydanym w związku z brakiem moderacji Telegrama, według BFMTV, filii CNN.

Telegram odpowiedział w oświadczeniu, że „absurdem jest twierdzenie, że platforma lub jej właściciel są odpowiedzialni za nadużycia tej platformy”. W oświadczeniu dodano, że Telegram przestrzega przepisów UE i że Durov nie ma nic do ukrycia.

Do tego reportażu przyczynił się Nathan Hodge z CNN




Źródło