Świat

Pelosi spotyka się z krytyką za sugerowanie, że niektórzy propalestyńscy protestujący mają powiązania z Rosją

  • 29 stycznia, 2024
  • 5 min read
Pelosi spotyka się z krytyką za sugerowanie, że niektórzy propalestyńscy protestujący mają powiązania z Rosją




CNN

Była spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi spotkała się z krytyką po tym, jak zasugerowała, że ​​niektórzy propalestyńscy protestujący są „powiązani z Rosją”.

„Musimy pomyśleć o tym, co robimy, a to, co musimy zrobić, to spróbować powstrzymać cierpienia w Gazie… ale dla nich wezwanie do zawieszenia broni jest przesłaniem pana Putina” – powiedziała w niedzielę w programie CNN „State of Unii”, odnosząc się do prezydenta Rosji Władimira Putina. „Nie dajcie się zwieść, jest to bezpośrednio powiązane z tym, co chciałby zobaczyć”.

Komentarze pojawiają się po tym, jak propalestyńscy protestujący żądający zawieszenia broni w wojnie między Izraelem a Hamasem w Gazie konsekwentnie przerywali wydarzenia organizowane przez prezydenta Joe Bidena, a także niedawne wydarzenie Pelosi w Seattle.

„Myślę, że… niektórzy z tych protestujących są spontaniczni, organiczni i szczerzy” – powiedziała Pelosi. „Myślę, że niektórzy są powiązani z Rosją. I mówię to, przyglądając się temu już od dłuższego czasu, jak wiesz.

Problemy Bidena w Gazie są głębsze niż tylko przeszkadzanie mu w miejscach publicznych

Zapytana, czy uważa, że ​​niektóre propalestyńskie protesty to rosyjskie rośliny, Kalifornijska Demokratka odpowiedziała: „Nie sądzę, żeby to były rośliny”.

„Uważam, że należy zbadać kwestię finansowania” – powiedziała Pelosi – „i chcę poprosić FBI, aby to zbadało”.

Szybko spotkała się z krytyką ze strony szefa Rady ds. Stosunków Amerykańsko-Islamskich Nihada Awada, który stwierdził, że organizacja jest „głęboko zaniepokojona” i nazwał sugestię Pelosi, aby FBI prowadziło śledztwo w sprawie protestujących, „wręcz autorytarną”.

„Jesteśmy głęboko zaniepokojeni komentarzami byłej spikerki Izby Reprezentantów Pelosi. Twierdzenie przedstawicielki Pelosi, że niektórzy Amerykanie protestujący na rzecz zawieszenia broni w Gazie współpracują z Władimirem Putinem, brzmi urojeniowo, a jej wezwanie do FBI, aby przeprowadziło dochodzenie w sprawie tych protestujących bez żadnych dowodów, jest wręcz autorytarne” – stwierdziła Awad w oświadczeniu.

„Jej komentarze po raz kolejny ukazują negatywny wpływ dziesięcioleci dehumanizacji narodu palestyńskiego przez zwolenników izraelskiego apartheidu. Zamiast bezpodstawnie oczerniać tych Amerykanów jako rosyjskich kolaborantów, była spikerka Izby Reprezentantów Pelosi i inni przywódcy polityczni powinni szanować wolę narodu amerykańskiego, wzywając do zakończenia ludobójczej wojny rządu Netanjahu z ludnością Gazy” – kontynuowano w oświadczeniu.

Warto przeczytać!  Biuro Randa Paula przenosi się, aby powstrzymać sprzedaż samolotów F-16 za kwotę 23 miliardów dolarów do Turcji

Rzecznik Pelosi powiedział CNN, że była mówczyni „popierała i broniła” prawa do pokojowych protestów, ale przyznała, że ​​zagraniczni przeciwnicy wtrącali się w amerykańską politykę, aby wpłynąć na wybory.

„Mówczyni Pelosi zawsze wspierała i broniła prawa wszystkich Amerykanów do wyrażania swoich poglądów w drodze pokojowych protestów. Spiker Pelosi, informowana przez trzydzieści lat pracy w Komisji Wywiadu Izby Reprezentantów, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak zagraniczni przeciwnicy wtrącają się w amerykańską politykę, aby siać podziały i wpływać na nasze wybory, i chce, aby przed wyborami w 2024 r. przeprowadzono dalsze dochodzenie” – oznajmiła rzeczniczka.

Nie ma żadnych dowodów na to, że Rosja jest powiązana z propalestyńskimi protestami, wiadomo jednak, że Rosja i podmioty sponsorowane przez Rosję wtrącają się w politykę Stanów Zjednoczonych w celu siania niezgody i wpływania na wyniki wyborów.

W raporcie opublikowanym przez społeczność wywiadowczą USA w marcu 2021 r. szczegółowo opisano, jak rosyjski rząd wmieszał się w wybory w 2020 r., prowadząc kampanię wpływów „oczerniającą” Bidena i „wspierającą” byłego prezydenta Donalda Trumpa, powołując się na masową dezinformację.

Wiadomo, że rosyjskie farmy trolli, takie jak Internet Research Agency, wykorzystują media społecznościowe do szerzenia dezinformacji i zachęcania do podziałów w amerykańskiej polityce poprzez wykorzystywanie takich kwestii, jak nakazy dotyczące szczepionek i masek.

Warto przeczytać!  Afrykańska misja pokojowa Ukraina-Rosja: co osiągnięto?

Avery Lotz, Haley Talbot i Dianne Gallagher z CNN przyczyniły się do powstania tego raportu.


Źródło