Świat

Personel rządu USA w Sudanie ma zostać ewakuowany, podają źródła

  • 23 kwietnia, 2023
  • 4 min read
Personel rządu USA w Sudanie ma zostać ewakuowany, podają źródła


Personel rządu USA w Sudanie ma zostać ewakuowany, poinformowały źródła zaznajomione ze sprawą CBS News. Ewakuacja około 70 obywateli amerykańskich pracujących dla rządu USA w Sudanie była planowana przez cały tydzień, a wojsko Sudanu powiedziało w sobotę, że spodziewa się, że kraje, w tym Stany Zjednoczone, rozpoczną ewakuację „w nadchodzących godzinach”.

Amerykańska ewakuacja z Chartumu obejmie około 70 amerykańskich pracowników, ale setki obywateli amerykańskich w Sudanie – 500 to liczba udostępniona źródłom kongresowym – nie zostaną uwzględnione, źródła zaznajomione z planami USA powiedziały CBS News. Departament Stanu przyznaje, że według niektórych danych w Sudanie może przebywać 16 000 obywateli USA, ale urzędnicy uważają te liczby za zawyżone.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby powiedział w piątek, że w tym czasie nadal trwają operacje mające na celu sprowadzenie personelu rządu USA do względnego bezpieczeństwa ambasady, a amerykańscy cywile będą odpowiedzialni za własne bezpieczeństwo i wyjazd z kraju.

Kirby przyznał, że ruchy personelu były częścią przygotowań do ewakuacji. „Chcemy być gotowi na taką ewentualność, jeśli do tego dojdzie”, ale ostrzegł: „To bardzo niebezpieczna sytuacja w Chartumie, ponieważ walki trwają”.

Republikański przedstawiciel Michael McCaul z Teksasu, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów, powiedział w oświadczeniu przekazanym CBS News w sobotę wieczorem, że „poniosą konsekwencje dla tych, którzy przeszkadzają w bezpiecznym przepływie obywateli amerykańskich, w tym naszych dyplomatów, którzy uciekają bezkrytycznie przemocy w Chartumie i w całym Sudanie”.

McCaul wezwał „partnerów regionalnych do wspierania bezpiecznej ewakuacji cywilów opuszczających Sudan”.

Amerykański konwój dyplomatyczny pływający pod amerykańską flagą został ostrzelany w poniedziałek, podczas gdy ochrona próbowała sprowadzić Amerykanów z powrotem do kompleksu. Sekretarz stanu USA Antony Blinken nazwał to „lekkomyślnym” i „nieodpowiedzialnym” aktem i powiedział, że siły sprzymierzone z Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) – grupą paramilitarną kierowaną przez generała Mohameda Hamdana Dagalo – prawdopodobnie oddały strzały.

Intensywne walki między dwoma rywalizującymi generałami sudańskimi wybuchła na początku tego miesiąca. Chociaż ogłoszono wiele rozejmów, mimo wszystko strzelanina trwała nadala obywatel amerykański zmarł w Sudanie w czwartek, poinformował Departament Stanu.

Do sobotniego popołudnia nie opublikowano żadnych decyzji dotyczących tego, czy Departament Stanu zamknie ambasadę USA ani co stanie się z dziesiątkami zatrudnionych tam miejscowych nie-amerykańskich pracowników.

Przez cały tydzień administracja Bidena pracowała nad zebraniem personelu USA w Chartumie do kompleksu dyplomatycznego w stolicy. Pentagon przyznał, że specjalni operatorzy zostali przeniesieni do Dżibuti, aby pomóc w wyjściu.

Departament Obrony powiedział również, że są w stanie gotowości, sekretarz Lloyd Austin powiedział dziennikarzom na konferencji prasowej: „Rozmieściliśmy pewne siły na teatrze działań, aby zapewnić jak najwięcej opcji, jeśli zostaniemy wezwani do zrobienia czegoś, i my nie został jeszcze wezwany do niczego. Żadna decyzja w sprawie niczego nie została podjęta.

W piątek Sudańskie Siły Zbrojne opublikowały na Facebooku wiadomość, że ich generał Abdel Fattah al-Burhan otrzymał telefony od przywódców kilku krajów, aby zezwolić ich obywatelom i personelowi dyplomatycznemu na ewakuację. W poście czytamy, że al-Burhan zgodził się udzielić niezbędnej pomocy i że oczekuje się natychmiastowego rozpoczęcia ewakuacji dyplomatów ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Chin.

RSF tweetował piątek, że są gotowi do częściowego otwarcia wszystkich lotnisk dla zaprzyjaźnionych krajów, które chcą ewakuować swoich obywateli.

Te dwie grupy ścierają się od 8 kwietnia, kiedy al-Burhan rozwiązał radę podziału władzy i ogłosił zamiar przeprowadzenia wyborów w tym roku.

Do niedawna te dwie grupy były sojusznikami, których przywództwo zebrało się w 2019 r., aby obalić brutalnego dyktatora Sudanu Omara al-Baszira. Powrót do rządów cywilnych wiąże się z decyzją, który generał będzie podlegał drugiemu. Decyzja ta wywołała ciężkie walki na początku tego miesiąca, a warunki w miastach Sudanu uległy pogorszeniu.

Margaret Brennan, Christina Ruffini, Eleanor Watson, Haley Ott i Caitlin Yilek przyczyniły się do powstania tego raportu




Źródło

Warto przeczytać!  Siostra szefa Hamasu i 9 innych krewnych zginęło w izraelskim nalocie