Peruwiański obrońca lasów deszczowych zginął podczas powrotu z warsztatów ekologicznych
![Peruwiański obrońca lasów deszczowych zginął podczas powrotu z warsztatów ekologicznych](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/12/gettyimages-1246964678-770x470.jpg)
Przywódca plemienia Kichwa został zastrzelony na obszarze prowincji peruwiański las deszczowy, w którym doszło do wysokiego napięcia między rdzenną ludnością a nielegalnymi drwalami.
Quinto Inuma Alvarado został zaatakowany, gdy w środę wracał z wystąpienia na warsztatach dla kobiet liderek zajmujących się ochroną środowiska w regionie San Martín w Amazonii, jego syn, Kevin Arnol Inuma Mandruma, powiedział The Associated Press w wywiadzie telefonicznym. Peruwiańska policja potwierdziła jego śmierć.
„Podróżował łodzią”, kiedy napastnicy zablokowali rzekę pniem drzewa, powiedział Kevin Inuma. „Oddano wiele strzałów”.
Według Kevina Inumy na łodzi znajdowało się sześć osób, w tym jego matka, brat, siostra i wujkowie. Quinto Inuma został postrzelony trzy razy w plecy i raz w głowę, ranna została także ciotka Kevina Inumy – dodał.
Kevina Inumy nie było na wycieczce. Powiedział, że jego brat i matka opowiedzieli mu o ataku.
Otrzymał Quinto Inuma liczne groźby śmierci w związku z nielegalnym pozyskiwaniem drewna– powiedział Kevin Inuma.
Drwale „powiedzieli mu, że go zabiją, ponieważ złożył raport” – powiedział. „Kilka razy próbowali go zabić, pobijając, a teraz strzelając”.
We wspólnym oświadczeniu ministerstw spraw wewnętrznych, środowiska, sprawiedliwości i praw człowieka oraz kultury Peru stwierdzono, że Quinto Inuma padł ofiarą „tchórzliwego” ataku. W oświadczeniu obiecano „skrupulatne śledztwo ze strony policji krajowej” i stwierdzono, że trwają poszukiwania podejrzanych.
„Będziemy nadal ciężko pracować przeciwko nielegalnej działalności, która niszczy nasze lasy i ekosystemy oraz zagraża życiu i integralności wszystkich Peruwiańczyków” – stwierdzono w oświadczeniu.
Peruwiański serwis informacyjny poświęcony prawom rdzennej ludności Servindi napisał w 2021 r., że społeczność ofiary została zmuszona do samotnej walki z nielegalnymi drwalami i cierpiała z powodu częstych ataków, „które mogą odebrać im życie każdego dnia”.
Warsztaty, w których uczestniczyła Quinto Inuma, miały na celu pomóc kobietom-przywódcom Kichwy w wymianie wiedzy na temat tego, jak lepiej chronić swoją ziemię.
W zeszłym roku dochodzenie Associated Press ujawniło, że plemiona Kichwa straciły ogromną część terytorium, które prawie na pewno było ich przodkami, aby zrobić miejsce dla Parku Narodowego Cordillera Azul w Peru, który leży nad miejscem, gdzie Amazonka spotyka się z podnóżem Andów. Następnie zarobiono na znajdujących się w nim drzewach, sprzedając kredyty węglowe międzynarodowym firmom chcącym zrównoważyć swoje emisje.
Kichwa twierdzą, że nie wyrazili na to zgody i nie otrzymali żadnych tantiem, mimo że wielu z nich żyło w ubóstwie żywnościowym po wykluczeniu z tradycyjnych terenów łowieckich i żerowania. Quinto Inuma wziął udział w 2022 r. w spotkaniu z organem peruwiańskich parków narodowych Sernanpem, które było obserwowane przez The AP, w celu omówienia konfliktu.
Organizacja non-profit Forest Peoples Program napisała w Internecie, że Quinto Inuma był „niestrudzonym obrońcą praw człowieka i terytorium swojej społeczności”.
Brak tytułu własności do ziemi ich przodków stawia społeczności Kichwa w „bardzo bezbronnej sytuacji”, stwierdził, „niezdolnych do obrony przed nielegalnym pozyskiwaniem drewna” i „bez konsekwencji prawnych dla sprawców”.
„Śmierć Quinto Inumy uwydatnia bezkarność panującą w przypadkach przestępstw przeciwko środowisku i łamania praw ludności tubylczej” – stwierdzono.