Picard stworzył most nowego statku kosmicznego – Różnorodność
Najważniejszy
Niemal pod każdym względem trzeci i ostatni sezon „Star Trek: Picard” dotyczy zarówno patrzenia wstecz, jak i pójścia naprzód. Oprócz ponownego zjednoczenia załogi USS Enterprise z „The Next Generation” po raz pierwszy od czasu „Star Trek: Nemesis” z 2002 roku, zawiera także nowy statek kosmiczny, na którym toczy się większość akcji: USS Titan, po raz pierwszy widziany w formie animowanej w „Star Trek: Dolne pokłady”, a teraz zmodernizowany jako statek kosmiczny klasy Neo-Constitution.
Dla showrunnera, producenta wykonawczego i samozwańczego fana „Star Trek”, Terry’ego Matalasa, inspiracja do stworzenia statku kosmicznego w stylu retro pojawiła się, gdy kupował samochód. „Przegapiłem odpowiednią sekcję spodka w górnej części statku kosmicznego i nie mogłem nie zauważyć, jak wiele samochodów stało się ostatnio retro. I pamiętam, jak jeździłem po okolicy, pomyślałem: „Co by było, gdyby Gwiezdna Flota to zrobiła?”
Matalas kontynuuje: „Widziałem ten niesamowity statek kosmiczny zaprojektowany przez artystę cyfrowego Billa Krause, nazwany USS Shangri-La, który był statkiem klasy „Star Trek: Motion Picture” z pół spodkiem na górze i inspirowanym Excelsiorem „Next Generation” krzywą na dole, co moim zdaniem było naprawdę interesujące. Powiedziałem scenografowi Dave’owi Blassowi, że myślę, że Tytan powinien czuć coś takiego.
Jeśli chodzi o projektowanie wnętrza Tytana, Blass zwerbował weteranów z „The Next Generation” i „Deep Space Nine” – starszego ilustratora Douga Drexlera, kierownika scenografii Michaela Okudy i kierownika ds. zespół – ale także Sean Hargreaves, który zaprojektował nowy, elegancki USS Enterprise, którego krótko można było zobaczyć pod koniec 2016 roku w „Star Trek Beyond”.
W tym zakresie Blass miał dosłownie to, co najlepsze z obu światów. „Myślę, że statki kosmiczne w uniwersum „Star Trek” są równie heroiczne, jak kapitanowie, którzy siedzieli na tych siedzeniach” — mówi. „Kiedy zbieraliśmy ekipę produkcyjną, chciałem zgromadzić najlepszych projektantów ze wszystkich „Star Trek” przy jednym projekcie”.
Blass kontynuuje: „Naprawdę ważne było dla mnie przywrócenie postaci z „Nowej generacji”. Chciałem się upewnić, że moje dekoracje i projekty nie będą nie na miejscu w świecie „Next Generation”. Gdybyśmy chcieli, aby nasze postacie wyglądały i zachowywały się tak, jak wyglądają, nasze zestawy musiały ewoluować w taki sposób, aby wyglądały i sprawiały wrażenie kontynuacji tego, co zrobiono w przeszłości, a jednocześnie patrzyły w przyszłość. ”.
Most miał 46 stóp szerokości i był wystarczająco duży ze zintegrowanym oświetleniem, aby sprostać złożonym potrzebom fotografowania serialu. Jak wyjaśnia Blass: „Most Titana jest tylko o 12 stóp większy niż Enterprise-E [from ‘Star Trek: Nemesis’] a my kręciliśmy wieloma kamerami, więc musiała być wystarczająco szeroka, aby uzyskać wszystkie ujęcia w widoku szerokoekranowym bez odbierania innych kamer. Zaprojektowaliśmy Titana z większymi konsolami, aby mostek sam się oświetlał, ponieważ przy naszych bardzo ograniczonych ramach czasowych nie mogliśmy całkowicie ponownie oświetlić zestawu dla każdego ujęcia”.
Ale nie chodziło tylko o wygląd Tytana; tak to brzmiało. „Ważne było dla nas, aby wrócić do archiwów i wydobyć wszystko z serii i filmów „Następna generacja”” — mówi Matalas. „Byłyby nowe dźwięki i byłyby aktualizacje, ale mielibyśmy mieszankę. Więc nawet jeśli wizualnie widzisz sety Dave’a, dźwięki przywołują wszystkie te uczucia, które powinny być w twoim DNA, jeśli kochasz starsze programy.